Czy z moją postawą warto sie w to bawić?

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
Kenia
Gaduła
Gaduła
Posty: 145
Rejestracja: 29 cze 2010, 18:12

Nieprzeczytany post autor: Kenia »

morderca pisze:Tyle sprzecznych informacji. Jedni mówią, że mogę zarabiać więcej niż sobie wymarzę. Inni, że zbankrutuje
Na razie szanse masz równe 50:50. a prawda leży gdzieś pośrodku i jak stwierdził Cyb
Cyb pisze:Nigdy na początku nie wiesz czy Ci się uda.

morderca pisze:Najlepiej będzie jak sam sprawdzę czy mi to pasuje.
i o to chodziło

Norman

Nieprzeczytany post autor: Norman »

Rzeby wygrac trzeba grac , tylko nie przep....ol zycia , mikroloty i jazda , to tyle odemnie

Trepifajksel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 20 wrz 2006, 22:56

Nieprzeczytany post autor: Trepifajksel »

Wino...
Mozesz miec ogromna wiedze ksiazkową i moze nawet swojego guru od wina, ale poprostu potrzebny jest czas zeby wino stalo sie szlachetnym trunkiem. I jesli nawet bedziesz stawal na glowie to pięćdziesiecioletniego Porto nie zrobisz w dwa dni.

Forex...
Tutaj jest dokladnie tak samo. Nie wystarczy przeczytac milion ksiazek. Tutaj potrzebny jest czas zeby dojzec i zeby samodzielnie poszukiwac swojej drogi. Zdaje sobię sprawe z tego jak ciezko jest pogodzic sie z tamim stanem rzeczy, bo przeciez pieniadze leżą na wyciagniecie reki ale niestety tak wlasnie jest... czas. Po kilku latach zaczynasz nareszcie samodzielnie myslec nie ogladajac sie na fora. Potrafisz odroznic na pierwszy rzut oka amatora od zawodowca, radzisz sobie ze stresem. Uważam, ze bez czlowieka, ktory naprawde zarabia na forexie nie da sie samodzielnie opanowac tego rynku. I nie mam na mysli tego ze, ten czlowiek odda ci swoj magiczny system lub bedzie dawal ci rekomendacje. Potrzebny jest czlowiek, ktory bedzie umial madrze odpowiedzic na twoje watpliwosci, podpowie ci co jest wazne a co mozna sobie olac (chociaz trzeba to znac). To chyba jest oczywiste , ze łatwiej uczyc sie fizyki majac za sasiada czy przyjaciela Einsteina. Samodzielne zas opanowanie i zrozumienie teorii wzglednosci bedzie dosyc klopotliwe. Kiedys poprosiłem takiego madrego czlowieka, zeby mi podpowiedzial kilka tytułów ciekawych ksiażek o Fx. Prawie sie obrazil... przeciez trzeba czytac wszystko i samodzielnie wyciagac wnioski- tak mi odpowiedział. .
Wracajac do podstawowego pytania ile czasu zajmie ...1500 pln itd..
Mysle, ze nigdy. Słyszałem od zawodowca ktory slyszał o zawodowcach :-) ktorzy robia 50% tygodniowo. Ile w tym prawdy naprawde nie wiem. Ale jesli orietujesz sie chociaz troche w matematyce to szybko zorietujesz sie, ze nie potrzebujesz 100% zwrotu w skali miesiaca zeby byc milionerem.... powiedzmy 20% miesiecnie i to wystarczy.

Dzisiejszy temat zajec to ciag geometryczny.
Dany jest geometryczny o ilorazie q=1,2 i wyrazie poczatkowym a1=1500. Wyznacz sumę n poczatkowych wyrazów tego ciagu. I liczysz sumę ciagu geometrycznego po 12(S12) miesiacach, po 24(S24) itd...
Czyli po roku 59000, po 2 latach 588000, po 3 latach 5 milionow, po 4 latach 47 milionow... to tyle teorii :-) Mialem to jakies 20 lat temu wiec jesli cos namotalem to sorki
1500 na starcie i 59000 po roku. Roczna stopa zwrotu to... 3900%! . ... Te wszystkie wyliczenia to tylko dla 20% miesiecznie...po co ci 100% miesiecznie?
Chociazby po tych liczbach widac jak trudny jest to rynek i ze 20% miesiecznie to kosmos. Mafia niemusialaby porywac Olewnika (z calym szacunkiem dla tej tragedii), nie sciagałaby haraczy z restauratorów, nie kradliby samochodow, panstwa nie martwilyby sie o dziure budzetowa bo przeciez wystarczy na chwile wskoczyc na forex i zarobic kupe szmalu a rozmwiamy tylko o 20%. A ty pytasz o 100% :-)
W tym swietle moze warto popatrzec na wszytkich analitykow, doradcow itd Czy warto im prowadzic swoj biznes i doradzac innym ludzion na FX, pisac analizy, wymadrzac sie na forach. Przeciez wystarczy zaczac od 1500 zl a za 4 lata bedzie 47 milionow. Dlaczego ludzie daja rekomendacje za kilka zlotych miesiecznie skoro w 4 lata moga miec miliony? ...sciema, zwykla sciema...

Ten kto jest madry sam wyciagnie sobie wnioski pozostali dalej beda klepac ze 100% miesiecznie to pikus, bo maja cudowny wskaznik ktory zmienia kolor. Nie sztuka jest zrobic 100% w miesiacu. Sztuka to regularność, powtarzalnosc wyniku, nawet malego. Prosze powtorzyc obliczenia dla 10% miesiecznie. To tez jest kosmos

Droga do sukcesu naprawde nie jest prosta. Tak jak ktos napisal, ze Forex musi byc twoja pasja i baaardzo wazna rzecza w zyciu. Tego nie mozna traktowac ...przy okazji, albo jak znajde chwile wolnego czasu itd...przynajmniej przez pierwsze 10 lat. Potem ponoc to juz rutyna i wystarczy jedno spozenie na wykres. Niestety do tego etapu niedorosłem.

zeusik
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 18 lis 2005, 19:17

Nieprzeczytany post autor: zeusik »

morderca pisze::( Tyle sprzecznych informacji. Jedni mówią, że mogę zarabiać więcej niż sobie wymarzę. Inni, że zbankrutuje i lepiej, żebym już teraz strzelił sobie w łeb. Sam nie wiem co myśleć. Najlepiej będzie jak sam sprawdzę czy mi to pasuje. Ktoś chyba musi na tym zarabiać. Przecież jeśli by nie było nawet szansy zarobku, nikt by tu nie siedział.
Zrozum ze to nie maszynka do zarabiania pieniedzy, powiedziales 1,5tys wiec mowie, chcesz STALE ! ! ! zarabiac 1,5tys miesiac w miesiac szykuj okolo 200tysiecy. Sa miesiace lepsze 30% sa i na minusie. A wiec o stalych zarobkach z kapitalem ponizej 200tys zapomnij. To po pierwsze.

Zdarzaja sie momenty na rynku ze wejdziesz za stówe a za tydzien masz juz tysiac w kieszeni, ale takie momenty sa rzadkie i trzeba byc cierpliwym by czekac az np rgr sie uzupelni , albo cena wykresli podwojne dno.

Na tym polega ten caly bajzel aby na taki moment umiejetnie wyczekac, a skoro chcesz dzien w dzien miesiac w miesiac przytulac jakies pieniadze to watpie w powodzenie planu. Wyksztalcisz w sobie jak wiekszosc z nas , mus odrabiania strat, zwiekszanie strat w nadziei na odwrot (przeciez nie moge stracic?) "musze miec te 1,5tys".

Zmien podejscie lub kapital poczatkowy a bedzie dobrze.

Awatar użytkownika
Cyb
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1907
Rejestracja: 25 mar 2009, 20:41

Nieprzeczytany post autor: Cyb »

zeusik pisze:Zrozum ze to nie maszynka do zarabiania pieniedzy, powiedziales 1,5tys wiec mowie, chcesz STALE ! ! ! zarabiac 1,5tys miesiac w miesiac szykuj okolo 200tysiecy. Sa miesiace lepsze 30% sa i na minusie. A wiec o stalych zarobkach z kapitalem ponizej 200tys zapomnij.

Całkowicie się nie zgadzam. Jeżeli Tobie potrzeba 200k aby zarabiać 1,5k to ok. Ale nie wpajaj czegoś takiego innym...

Szymon80
Gaduła
Gaduła
Posty: 118
Rejestracja: 13 kwie 2008, 12:19

Nieprzeczytany post autor: Szymon80 »

A mi wygląda kolega na potwornie depresyjnego człowieka. Same jego wypowiedzi świadczą o tym że jest nastawiony na przegraną. I przegra jak tak będzie nastawiony.

FX to nie zabawa. Nie wierz że że 1500 zł można tylko z 200 tyś miesięcznie zrobić. To totalna bzdura. można z 1000 zł zrobić kilka tysięcy w kilka tygodni.

Tylko ze widzę z Twoich postów, że Fx ma być tylko i wyłącznie twoim sposobem na przeżycie :) Tak z rynkiem nie jest. Musisz poczuć pasję do tego. W przeciwnym przypadku, lepiej iść do jakiejś firmy na etat i przy taśmie wyciągniesz spokojnie 1500 zł, bez ryzyka straty.

beginner

Nieprzeczytany post autor: beginner »

Cyb pisze:Całkowicie się nie zgadzam. Jeżeli Tobie potrzeba 200k aby zarabiać 1,5k to ok. Ale nie wpajaj czegoś takiego innym...
To już lepiej funduszy kupić za 200 tysi i z 15% rocznie średnio wyciągnie, co da z 1500 netto na miesiąc i sobie d...y nie zawracać FX.

A do autora: zrób z tego 1500 powiedzmy 50 tysi, jak już złapiesz o co w tym chodzi, a później spokojnie możesz sobie wybierać trejdy o mniejszym ryzyku i spokojnie parę kafli na miesiąc powinno wpaść.

100% i więcej w miesiąc pewnie jest możliwe (kwestia okresu), ale presja, że jak nie ugrasz tych 100% to z głodu padniesz średnio sprzyja dobrej grze, raz Cię z głodu przymuli, głupi trejd i 40 % w plecy. 1500 złotych to na rachunki i chleb, a gdzie smalec do chleba i jakaś przyjemność w życiu?

Ja już się nie mądrze, idę pracować na ten swój pierwszy milion z FX do końca tego roku, a jeszcze trochę brakuje :D hehe

zeusik
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 18 lis 2005, 19:17

Nieprzeczytany post autor: zeusik »

same madrale, robaczki tluka po 1000% m-cznie na foreks i chwala sie jak to latwo.

Prosze bardzo, pokazcie statementy hehe :lol:

Edit. inaczej, niech ktos kto ma nawet 50tys pokaze mi dwa lata wstecz ze zarabial 1,5tys conajmniej m-cznie :D :lol:

Awatar użytkownika
morderca
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 71
Rejestracja: 04 wrz 2010, 11:44

Nieprzeczytany post autor: morderca »

Lipa straszna wyszła z tego tematu. Udzielają się osoby, które twierdzą, że zarabiają bardzo duże pieniądze. Udzielają się również takie, z których postów wynika, że na Forexie jeśli już się zarabia to tylko procent od większej kwoty. Przypomina mi to dyskusje o pokerze. Niektórzy twierdzą, że to jest hazard i i zarabia tylko kasyno. Inni, że da się zarabiać, ale powoli i nie są to duże pieniądze. Ale sam osobiście znam takie osoby co zarabiają dziś na pokerze bardzo fajne pieniądze, ale te poświęciły one swój czas na naukę, by po pewnym czasie zarabiać średnio 3 zł na godzinę i dopiero po jakimś czasie doszły do tego poziomu, na którym są obecnie. Dlatego wierzę, że kiedyś będę mógł wyciągać dobre pieniądze. Jeśli tylko się postaram.

Jeszcze jedno. Pisząc, że mam teraz trochę czasu nie mówiłem o godzinie, czy dwóch dziennie. W rzeczywistości tego czasu jest naprawdę sporo. Wystarczająco aby Forex zajął w poważnym stopniu moje myśli.

Awatar użytkownika
michael7
Gaduła
Gaduła
Posty: 317
Rejestracja: 05 mar 2008, 18:34

Nieprzeczytany post autor: michael7 »

Może dołoże swoje 3 grosze, które pomoga "Mordercy".
Moja przygoda z Forexem tak na poważnie trwa od listopada '09 roku i generalnie poświęciłem jak narazie spora ilość czasu, ale zaczynam zauważać, że dużo już się nauczyłem i widzę swoje szanse zarobkowe w perspektywie pozytywnie(choć narazie wygląda to dosyc mizernie). Ogólnie to doszedłem do wniosku, że inwestycje manualne są niezwykle trudne, przede wszystkim ich skuteczność zależy od doświadczenia, konsekwencji i mocnych nerwów. Dlatego ostatnio przerzuciłem się na automaty i rezultaty są obiecujące.
Generalnie ciężki kawałek chleba, ale jeśli masz czas to na pewno warto poświęcić trochę czasu i przekonać się na wlasnej skórze. Osobiście polecam po jakimś tam ogarnieciu otwarcie konta na mikro lotach i inwestowac mp. od 200 zł.

A co do pokera to można zgarniać na nim ładne pieniądze, zresztą ostatnio jest moda na teksanskiego. Ale jak widać po mistrzostwach świata często wygrywaja ludzie, którzy nie mieli wczesniej wiekszych osiagnięć. To jest jednak hazard, a Forex jednak to nie jest czysty hazard.

A co do procentów, przy niewielkim poziomie ryzyka(nie większym niż 1%) i niewielkich zarobkach (rzędu ok. 30 pipsow dziennie) jesteś w stanie zarabiać od 15% w górę. Np. 10 tys. zł, 0,1 lota, stop loss 30 pips, czyli ok 1% ryzyka, na eur/usd, i zyski dzienne 30 pips, co daje 600 pips w ciagu miesiąca co daje ponad 15% zarobku od kwoty bazowej. Jeśli znasz pojęcie procentu składanego to wiesz, że te pieniążki rosną bardzo szybko. Więc generalnie kwota 10000 zł w zupełności starcza do osiągania w miare porządnych zysków procentowych przy bardzo bezpiecznym poziomie ryzyka.

życzę wielu sukcesów.

ODPOWIEDZ