Sam daytrading przysporzył mi w mojej krótkiej "karierze" na rynku forex samych problemów, pisałem wielokrotnie, że wydmuchałem już trzy konta stosując ten sposób gry, a w zasadzie nie stosując niczego i chyba głównie na ty polegał problem.
Postanowiłem rozejrzeć się za odpowiednikiem strategii "Nocny Marek", strategii, która będzie prosta i skuteczna na mniejszych interwałach czasowych.
Padło na dywergencję.
Pierwszy raz z pojęciem dywergencji spotkałem się oglądając dvd "Trading like a big dogs" autorstwa Petera Bain'a zwolennika MACD oraz punktów pivot.
Jego system zakładał grę na punktach pivot z MACD oraz RSI i właśnie podczas prezentacji pokazał jak wygląda dywergencja na MACD i jak stosować ją podczas gry na rynku forex.
Zacząłem drążyć temat i grzebać w sieci, z czasem zacząłem zauważać u innych oscylator stochastyczny czy CCI oraz......moje kochane RSI.
Na wszystkich trzech ludzie rysowali dywergencję.
Wiem, że oscylatory lagują i wiem, że często jest już po wszystkim gdy dają sygnał ale w tym przypadku jest inaczej i zaraz to wam pokażę....
SYSTEM
(interwały czasowe)
Gramy na wszystkich interwałach czasowych od M5 do D1, na każdym dostaniemy sygnał, ale ze względów praktycznych proponuję skupić się na M30, H1 i H4
(wskaźniki)
RSI ustawione na 7 i goły wykres, to na prawdę wszystko czego potrzebujemy
(pary walutowe)
Tu przeprowadziłem testy historyczne od stycznia 2012 roku do zeszłego tygodnia na wszystkich parach, które obserwuję przy strategii Nocny Marek i z wyliczeń wynika 3.7 sygnału dziennie.
Znowu ze względów praktycznych postanowiłem zawęzić ilość par do:
EUR/USD, USD/CHF, GBP/USD, USD/CAD, EUR/AUD oraz AUD/USD
Mam też w drugiej zakładce wszystkie pary Jenowe
Ostatnia para AUD/USD dała najwięcej sygnałów.
Dywergencja działa także na indeksach SP500 oraz złocie
(moment wejścia)

hosting images
Powyżej macie zrzut mojego dzisiejszego wejścia na parze AUD/USD
Po małym spadku widzimy RSI które przebiło poziom 30 i utworzyło nowy dołek po wyrysowaniu linii poziomej do następnego punktu RSI którą utworzyła ostatnia świeca przed młotkiem otrzymujemy tzw dywergencję wzrostową sugerującą koniec spadku i wzrost ceny.
Teraz uwaga najważniejsze.
Uznaję dywergencję wzrostową/spadkową jako wysoce prawdopodobną tylko wtedy gdy poprzedzająca ją świeca ma kształt:
1. Młotka
2. Doji (najmocniejszy sygnał)
3. Railway track
4. Pinbar
5. Bullish/Bearish engulfing pattern
Jeżeli spełnione zostały powyższe warunki wchodzę w trade od razu przy otwarciu świecy poprzedzającej jedną z pięciu wymienionych formacji.
Doji daje bardzo mocny sygnał szczególnie na wykresie H1 i H4 po osiągnięciu nowych szczytów.
(Stop Loss)
SL ustawiam ok 5 pipsów poniżej cienia ostatniej świecy, czasem zdarza się, że przed sygnałem miała miejsce mała konsolidacja wtedy 5/10 pips poniżej wsparcia, wszystko w ramach zdrowego rozsądku.
(Take Profit)
Odwieczne pytanie, bez którego nie powinno się nawet wchodzić w trade (teoretycznie). Można się podpierać FIBO, ja jestem konserwatywny i patrzę na poprzednie High i Low sesji, wsparcia, opory, linie trendu.
Przyjąć należy RR przynajmniej 2:1
Dywergencje mają różne klasy A/B są bardzo mocne, są mniejsze, są i fałszywe. W miarę rozwoju dziennika będę opisywał wszelkie udane jak i nieudane transakcje, na dzisiaj wystarczy. Paluchy bolą od pisania.
Pozdrawiam
SP