Kozetka - dlaczego nie zarabiasz lub tracisz.. [Psycholgia]

[reptile]

Temat jest psychologiczny (z założenia) dla anonimowych hazardzistów, wariatów, napaleńców, świrów, psycholi, psychopatów itd.. z branży trejdingowej.

Proponuje wyznawać w nim swoje "choroby" i "grzeszki" przeszłe i bieżące, przyznawać się do największych błędów, w których się tkwiło, przeświadczeń, z których nie możecie się "wyleczyć" , nie mogliście,nie chcecie, nie chcieliście lub się "wyleczyliście" odnajdując rozwiązanie dla problemu. Być może temat pomoże innym lub wam samym licząc, że w tym miejscu pojawia się dobre rady. Dobrze by było jakby te same rzeczy się nie powtarzały, w stylu: ciągle zaliczam SOL po MC.



Formularz obowiązkowy (*wzór, wskazane dodawać własne punkty lub podpunkty a), b) itd. na potrzeby dobrego rozpoznania i diagnozy) . Punkty z formularza można cytować.

Pacjent :

1. Trader od:
a) FX :
b) GPW:
2. Wiek (nie obowiązkowe):
3. Płeć (nie obowiązkowe):

4.Podejrzenie:
5.Rozpoznanie:
6.Choroba:
7.Diagnoza:
8.Leczenie:
9.Skutki:
10.Przyczyny:

* niepotrzebne pominąć

Mam tutaj na oku kilku "pacjentów" z ciekawymi objawami.. mogą sie spodziewać wezwań

[jasonbourne]

Punkt I) to mistrzostwo świata. Nie przyszło by mi do głowy, że można mieć taki problem.

[player1]

1. Trader od:
a) Mar 2009
2. Wiek 25
3. Płeć M

Patrze na wykresy prawie 1,5 roku, nadal nie zarabiam, gdyż nie podejmuję żadnych trejdów, tylko obserwuję i staram się nabrać doświadczenia. Problemem jest że wszystko trzeba odkrywać samemu, w Sieci dostępnych jest tylko kilka skrawków użytecznych informacji na temat fx, nie licząc podstaw. Wiedza na temat fx to coś jak sekret, tabu. Każdy (większość) zaczyna od zera i ciężko samemu nakierować się na wlaściwą drogę, nie mając pojęcia co się dzieje. Patrząc po forach (forexfactory, babypips), zdecydowana większość grających wessana zostaje do czarnej dziury z której nie ma wyjścia. Przeżyłem etap wskaźników od TheRumpledOne, nie wiem czemu po prostu nie napisze co chce przekazać tymi wskaźnikami - ale w końcu kto by sprzedał taka wiedzę za darmo. Prawde mówiąc jestem już zmęczony studiowaniem rynku ale im dalej tym robi się coraz jaśniej.

[szahal]

reptile,

proponuję dodać jeszcze jedną pozycję do ankiety:
"wszystkie powyższe"
im dłużej się zastanawiam, tym więcej powyższych punktów mnie charakteryzuje.

mam jeszcze jedną propozycję : "bo lubię sobie otwierać pozycje z palca, bez potwierdzenia"

[reptile]

proponuję dodać jeszcze jedną pozycję do ankiety:

Ankieta ma limit na 10 opcji.. starałem się wyszukać na szybko ciekawsze opcje.

Punkt I) to mistrzostwo świata.Smile Nie przyszło by mi do głowy, że można mieć taki problem.Smile

Jest to jakaś niekonsekwencja w myśleniu wg mnie ..
Nie chciałem, żeby 1 pkt był od razu punktem trudnym i doprowadzić do ew. zaplamienia sumienia

Pacjent: reptile

1. Trader od:

a) FX :

13 Gru 2008

2. Wiek (nie obowiązkowe):

26

3. Płeć (nie obowiązkowe):

M

4.Podejrzenie:

Uzaleznienie

5.Rozpoznanie:

Nierozsądny MM

6.Choroba:

Pkt. A) z ankiety był moim "psychicznym katarem" i hazardowym myśleniem przez kilka miesięcy kiedy to odkładałem na nowe konta po 1k$ usilnie próbując zrobić np.10K lub więcej fuksem itp.

7.Diagnoza:

Zaćmienie umysłu levarem, mimowolne uzależnienie od strat i chęci uzyskiwania zysku.

8.Leczenie:

Piramidowanie na większym depozycie, dokładna analiza możliwości dźwigni zastosowanej w CFD.
Określanie celów będących w zasięgu możliwości mojego depozytu. Częściowo wyleczone przed końcem 2009 roku.Wciąż odkładam i rozkładam na mniejsze części

9.Skutki:

10 wyczyszczeń do zera, odrabianie,czyszczenie, odrabianie, przerwa w metodzie na 2 mce i znów wyczyszczenie 4 większych kont . Niesmak po stratach, irytacja. Mały depozyt nie pozwalał zachować mi komfortu myślenia, że ileś tam pips to będzie zarobek, więc go levar. SL wychodził z gry, bo każda strata to kręcenie się w kółko.Mały kapitał wymuszał ostrożność, której nie dało się uzyskiwać jednocześnie zachowując komfort z profitów. Cały proces więc był kręceniem się w nielogicznym kole. Poznałem warunki kilkunastu brokerów - jeden z plusów. Odkryłem jak kalkulowanie samoczynnie "przejęło" nade mną kontrolę.

10.Przyczyny:

Bałem się stracić więcej niż 1K nie wierząc, że można w dłuższym terminie zachować dobre i wystarczające zyski w stosunku do strat.

[SEROL666]

Przeżyłem etap wskaźników od TheRumpledOne, nie wiem czemu po prostu nie napisze co chce przekazać tymi wskaźnikami - ale w końcu kto by sprzedał taka wiedzę za darmo. Prawde mówiąc jestem już zmęczony studiowaniem rynku ale im dalej tym robi się coraz jaśniej

Strategia TRO to taki pakiet startowy pewnie są po pewnym czasie człowiek zauważa że to działa mocnych trendach a to za mało aby decyzję opierać na kanale średnich.
Ja mam problem ten sam co większość emocje tego nie da się uniknąć. Trzeba mieć zasady i się trzymać czasem stracisz ale w long term zyskujesz dzisiaj. często rynek robi nas w Karola konsolkami a tu trzeba być konsekwentym. Ludzie często myślą że Ci co zarabiają to codziennie wygrywają ja nie raz nie dwa jak patrzyłem w historię to 3 tygodnie oscyluje wokół 0% a jeden tydzień wyrabiam swoją "miesięczną średnią %-tów". Dziwię się że mało osób zaznaczyło G. Bo to chyba główna przyczyna ile tu trzeba się naczekać aż waluta zajmie właściwą pozycję

[jasonbourne]

Może jeszcze kilka słów, może komuś się przyda:

Moim zdaniem, punkty A,B,C to konieczność, jak ktoś tego nie robi, nie zarobi w dłuższym terminie NIGDY NIC.

Punkt E to predyspozycje, jak ktoś ma z tym problem, to ma problem, było wiele razy.

Pozostałe punkty nie mają moim zdaniem znaczenia, choć punkt I) jest bardzo ciekawy z psychologicznego punktu widzenia, o czym już mówiłem.

[reptile]

Ludzie często myślą że Ci co zarabiają to codziennie wygrywają ja nie raz nie dwa jak patrzyłem w historię to 3 tygodnie oscyluje wokół 0% a jeden tydzień wyrabiam swoją "miesięczną średnią %-tów".

Na początku, każdy próbuje się jakoś określić i odnaleźć. Po ponad 1 "suchym" miesiącu pojawił się właśnie taki pomysł jak mój wyżej.
Do tego nuda go wspierała, bo nic mądrego oprócz FX mi wtedy do głowy nie przychodziło
Dobrze, że jakieś doświadczenie w związku z tym czasem przychodziło..


Diagnozujemy player1'a
__________________________________

Patrze na wykresy prawie 1,5 roku,

Pytanie, dużo to czy mało? Czas właściwy czasu prawdziwemu nie równy.
Mówi się, że ok 5 lat potrzeba, żeby dobrze obczaić rynek.. wg mnie ogólnie obczaić, a gdzie do super "bystrości" rynkowej. Ile czasu jesteś gotowy poświecić jeszcze na FX lub ile zdecydowałeś?

Problemem jest że wszystko trzeba odkrywać samemu, w Sieci dostępnych jest tylko kilka skrawków użytecznych informacji na temat fx, nie licząc podstaw.

Wg mnie jeśli jest czas należałoby poszukać możliwości lepszego kontaktu z kimś kto siedzi w temacie dlużej inaczej wciąż skazany jesteś na ten sam problem.

Każdy (większość) zaczyna od zera i ciężko samemu nakierować się na wlaściwą drogę, nie mając pojęcia co się dzieje.

Czas może znaleźć czas na poszukiwanie mentora i dla mentora.

Prawde mówiąc jestem już zmęczony studiowaniem rynku ale im dalej tym robi się coraz jaśniej.

Jakie masz predyspozycje do tego by zajmować się w ogóle tradingiem/FX wg twojej oceny? Umiesz je wykorzystać? Wykorzystujesz? Co Cię motywuje (kasa,pasja,nuda,cele)?

Patrze na wykresy prawie 1,5 roku, nadal nie zarabiam, gdyż nie podejmuję żadnych trejdów,

Nawet nie grasz na demo?



Pacjent: player1

4.Podejrzenie:

Zauroczenie wskaźnikami, błędna ocena rzeczywistości

5.Rozpoznanie:

w trakcie

6.Choroba:

Uzależnienie od FX

7.Diagnoza:

Nie wystarczająca wiedza na temat rynku, zmęczenie

8.Leczenie:

Nie podjęto

9.Skutki:

Wg opisu pacjenta

10.Przyczyny:

Prawdopodobnie brak czasu.

__________________________________
Nie bać się pisać .. łatwo powiedzieć trudniej coś zrobić, ale ważny jest czas reakcji na problem i odwaga na podjęcie go w każdej chwili lub jak najszybciej.
Szukam ciekawych przypadków..

[player1]

reptile a co ty na to żeby z tego tematu powstało coś więcej niż grupa wzajemnego współczucia sobie W kilku można więcej niż samemu - podzielić się swoją wiedzą. Wiadomo że każdy zapracował na swój dotychczasowy bagaż doświadczeń więc po co tłumaczyć komuś kto dowiedział sie o fx 2 tygodnie temu, bardziej można by poddać krytyce metody innych członków grupy - na jakimś prywatnym forum.
O mnie:
Nie używam systemów, custom wskaźników i licze że nikt nie będzie mnie przekonywał do stochów, macd i woodich. Problemy nad którymi obecnie pracuję:
Nie mogę poradzić sobie z interwałem H4. Celuje w poziomy z h1 podpierając się D1 ale miotam sie z tym H4. Ponadto staram sie ustalić optymalny podgląd na rynek - ktore pary obserwować. Potrzebuje czasu na wysnucie wniosku z korelacji między parami CAD, AUD, NZD. Pare ostatnich dni GJ przestało sie bujać tak jak powinno - nie wiem dlaczego - odpływ kapitału z tej pary?
itd

[Level6]

Pare ostatnich dni GJ przestało sie bujać tak jak powinno - nie wiem dlaczego - odpływ kapitału z tej pary?

Po co Ci to wiedzieć? Chcesz przewidzieć przyszłość? Nie da się!