Trening wejść
-
- Pasjonat
- Posty: 529
- Rejestracja: 09 mar 2013, 09:21
Re: Trening wejść
Dziękuję Panowie za Wasze spostrzeżenia, rady i uwagi. Oczywiście zdaję sobie sprawę z jednej strony, że tak jak wspomniał Nendo, większość na rynku traci i bądźmy szczerzy - swoje szanse na to, że będę zarabiał na tym rynku oceniam jak 1:10. Z tego też powodu nie nastawiam się w ogóle, że mi się cokolwiek uda osiągnąć, że coś muszę udowodnić sobie czy komukolwiek. Co jednak nie oznacza, że nie spróbuję Bo uważam, że próbować warto.
Skoro już chciałbym poważniej tego spróbować, to jednak potrzebuję więcej wiedzy. Będę teraz przez najbliższe tygodnie czytał co się da o tym rynku. No i zamierzam ćwiczyć w dalszym ciągu wejścia. Mój trener od angielskiego powtarza, że aby cokolwiek osiągnąć w rozwoju liczy się jedno "Practice, practice, practice...". Tylko widzę tu pewien problem. O ile chcąc rozwijać swój angielski prowadzę konwersacje z Amerykanami, o tyle ucząc się zarabiać, powinienem starać się czegoś nauczyć od ludzi, którzy już osiągnęli poziom, w którym wypracowali swoje metody na tyle, że odnoszą na rynku sukcesy. Tylko że osobiście takich ludzi wokół siebie nie mam - w sensie tak na żywo.
Zatem prośba do Was forumowicze, bardziej doświadczonych ode mnie, o jak najwięcej właśnie rad i wskazówek. Nie krępujcie się pisać w tym dzienniku. Opisujcie też swoje słabości, problemy, oraz jak sobie z nimi radzicie i co działa a co nie.
Pozytywnie natomiast nastroiła mnie rozmowa na ubiegłotygodniowej gali z przedstawicielami firmy XM. Mianowicie wywnioskowałem, że na naszym rynku jest coraz więcej ludzi zarabiających na FX i że procentowo to również niezły wynik bo o ile dobrze pamiętam, to chyba nawet ponad 40%. Fantastyczną rzecz robią także ludzie z TJS organizując szkolenia na YouTubie na których wypowiadają się praktycy. Mam wrażenie, że dzięki nim polski rynek FX ma szansę rozwiną się na tyle, aby był widoczny na świecie. Może w dziedzinie inwestycji nasz kraj w przyszłości będzie też tak znany, jak np. w dziedzinie informatyki.
Skoro już chciałbym poważniej tego spróbować, to jednak potrzebuję więcej wiedzy. Będę teraz przez najbliższe tygodnie czytał co się da o tym rynku. No i zamierzam ćwiczyć w dalszym ciągu wejścia. Mój trener od angielskiego powtarza, że aby cokolwiek osiągnąć w rozwoju liczy się jedno "Practice, practice, practice...". Tylko widzę tu pewien problem. O ile chcąc rozwijać swój angielski prowadzę konwersacje z Amerykanami, o tyle ucząc się zarabiać, powinienem starać się czegoś nauczyć od ludzi, którzy już osiągnęli poziom, w którym wypracowali swoje metody na tyle, że odnoszą na rynku sukcesy. Tylko że osobiście takich ludzi wokół siebie nie mam - w sensie tak na żywo.
Zatem prośba do Was forumowicze, bardziej doświadczonych ode mnie, o jak najwięcej właśnie rad i wskazówek. Nie krępujcie się pisać w tym dzienniku. Opisujcie też swoje słabości, problemy, oraz jak sobie z nimi radzicie i co działa a co nie.
Pozytywnie natomiast nastroiła mnie rozmowa na ubiegłotygodniowej gali z przedstawicielami firmy XM. Mianowicie wywnioskowałem, że na naszym rynku jest coraz więcej ludzi zarabiających na FX i że procentowo to również niezły wynik bo o ile dobrze pamiętam, to chyba nawet ponad 40%. Fantastyczną rzecz robią także ludzie z TJS organizując szkolenia na YouTubie na których wypowiadają się praktycy. Mam wrażenie, że dzięki nim polski rynek FX ma szansę rozwiną się na tyle, aby był widoczny na świecie. Może w dziedzinie inwestycji nasz kraj w przyszłości będzie też tak znany, jak np. w dziedzinie informatyki.
-
- Pasjonat
- Posty: 529
- Rejestracja: 09 mar 2013, 09:21
Re: Trening wejść
Przejrzałem ten dziennik o którym mi napisaliście: webskitrader-w-realu-t29038.html
Zauważyłem tu, że sama strategia nie najgorsza. Widzę tu pewne podobieństwo do tego, co mówi o swoim systemie Marcin Wenus. Tylko różnica jest taka, że brakowało w systemie webskiegotradera dodatkowego warunku. Marcin Wenus powiedział, że on wchodzi w pozycje gdy oprócz pinbara ruch jest zgodny z ostatnim trendem z danego przedziału czasowego. A w tym dzienniku większość wejść jakby właśnie przeciwnie.
Zauważyłem tu, że sama strategia nie najgorsza. Widzę tu pewne podobieństwo do tego, co mówi o swoim systemie Marcin Wenus. Tylko różnica jest taka, że brakowało w systemie webskiegotradera dodatkowego warunku. Marcin Wenus powiedział, że on wchodzi w pozycje gdy oprócz pinbara ruch jest zgodny z ostatnim trendem z danego przedziału czasowego. A w tym dzienniku większość wejść jakby właśnie przeciwnie.
Re: Trening wejść
Moim zdaniem, po poznaniu podstaw handlu, nie potrzebujemy mieć mentora. Powinniśmy uczyć się w praktyce, popełniać błędy i naprawiać je. Budować od początku do końca własną strategię, która może wywodzić się z innej.
Prawdopodobnie pomoże Ci dziennik, statystyka i ciągły rozwój - szukanie nowych możliwości.
Powodzenia
Prawdopodobnie pomoże Ci dziennik, statystyka i ciągły rozwój - szukanie nowych możliwości.
Powodzenia
Swing Trading in Two Sentences :
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
-
- Pasjonat
- Posty: 529
- Rejestracja: 09 mar 2013, 09:21
Re: Trening wejść
Niemal wszystkiego można uczyć się samemu, ale bardziej wydajnie jest uczyć się od innych. Wtedy nie trzeba na nowo samemu dochodzić do niektórych rzeczy od początku. Może nawet nie tyle chodzi o jednego konkretnego mentora, co o kontakt z ludźmi mającymi już przepracowane pewne tematy. To jest oszczędność czasu. Czytałem nieraz, że ludzie nad doskonaleniem swoich technik inwestycyjnych potrafią pracować np. 5 lat bez większych rezultatów, a wczoraj na przykład przeczytałem o chłopaku, który już po sześciu miesiącach doświadczenia nie miał problemu ze zwielokrotnieniem rachunku. Samemu (przynajmniej u mnie tak jest) do niektórych rzeczy po prostu czasami trudno dojść, mimo że potem mogą wydawać się oczywiste.
Re: Trening wejść
Niezbyt szczęśliwe porównanie do spekulacji w oparciu o AT. Jazda samochodem-rookie- pisze: a większość która robi analize... siedzi tyłem do kierownicy i podejmuje decyzje o tym czy skręcić czy jechać prosto na podstawie drogi którą widzi za sobą. Akurat ta analogia daje do myślenia...
Re: Trening wejść
Ja odnoszę wrażenie, że tyłem do kierownicy siedzą obecnie ci, którym Zaorski zabełtał w głowie. Już "wiedzą", że at nie "działa" ale nadal nie wiedzą jak zarabiać, jak enigmatyczne stwierdzenia i analogie przekuć w realną przewagę na rynku. Chyba nadal są w tym samym miejscu co byli.Cblondyn pisze:Niezbyt szczęśliwe porównanie do spekulacji w oparciu o AT. Jazda samochodem-rookie- pisze: a większość która robi analize... siedzi tyłem do kierownicy i podejmuje decyzje o tym czy skręcić czy jechać prosto na podstawie drogi którą widzi za sobą. Akurat ta analogia daje do myślenia...
-
- Maniak
- Posty: 1607
- Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51
Re: Trening wejść
a brokerzy Zaorskiego już zacierają rączki...alinoe pisze:Ja odnoszę wrażenie, że tyłem do kierownicy siedzą obecnie ci, którym Zaorski zabełtał w głowie. Już "wiedzą", że at nie "działa" ale nadal nie wiedzą jak zarabiać, jak enigmatyczne stwierdzenia i analogie przekuć w realną przewagę na rynku. Chyba nadal są w tym samym miejscu co byli.Cblondyn pisze:Niezbyt szczęśliwe porównanie do spekulacji w oparciu o AT. Jazda samochodem-rookie- pisze: a większość która robi analize... siedzi tyłem do kierownicy i podejmuje decyzje o tym czy skręcić czy jechać prosto na podstawie drogi którą widzi za sobą. Akurat ta analogia daje do myślenia...
-
- Pasjonat
- Posty: 529
- Rejestracja: 09 mar 2013, 09:21
Re: Trening wejść
Miałem przyjemność rozmawiać z Rafałem i uważam, że to jest genialne, że odnalazł swój własny styl i system, który przynosi mu zyski, a co więcej pokazuje publicznie w jaki sposób inwestuje. Uważam, że jest bardzo zdolnym traderem, ale i jego doświadczenie jest już duże. Natomiast niewątpliwie uważam, że nie jest to łatwy styl, bo trzeba mieć sporą wiedzę o rynkach giełdowych najpierw. Więc nawet bym się na obecnym etapie nie porywał na kopiowanie jego tradów. Nie jest to analiza techniczna, mało osób w ten sposób inwestuje, więc może póki co, w tym właśnie jest jego przewaga nad rynkiem. Ale wiem, że są osoby, które mimo, że nie rozumieją tego co on robi, to starają się kopiować jego wejścia a potem się dziwią, że czasami im nie wychodzi.alinoe pisze: Ja odnoszę wrażenie, że tyłem do kierownicy siedzą obecnie ci, którym Zaorski zabełtał w głowie. Już "wiedzą", że at nie "działa" ale nadal nie wiedzą jak zarabiać, jak enigmatyczne stwierdzenia i analogie przekuć w realną przewagę na rynku. Chyba nadal są w tym samym miejscu co byli.
Re: Trening wejść
Jeżeli nie gra AT to po co otwiera wykres
Szczyt impulsu nie jest szczytem fali
Nie widzisz z bliska spójrz z daleka
Strach jest zabójcą umysłu
Nie widzisz z bliska spójrz z daleka
Strach jest zabójcą umysłu
-
- Pasjonat
- Posty: 529
- Rejestracja: 09 mar 2013, 09:21
Re: Trening wejść
A da się na tamtej platformie go nie otworzyć? Tam nie liczy się analiza techniczna, bo to gra na odzwierciedlenie wejścia i wyjścia większego kapitału na rynek giełdowy. Mniejsza z tym. Nie chciał bym się w tym dzienniku skupiać na czymś, czego i tak nie będę stosował w najbliższym czasie. Jeżeli o mnie chodzi, to uczę się Price Action i zaczyna mnie ciekawić Ichimoku, chociaż jak na razie nic nie czaję z tego drugiego. Więc jeśli ktoś mógłby bardziej w tym kierunku coś podpowiedzieć, to wolałbym to, od analizy tradów Rafała. To nie mój poziom i na pewno długo nie będzie.PaDo pisze:Jeżeli nie gra AT to po co otwiera wykres