No cóż... MM musisz dopasować do:
1. siebie
2. systemu
a) ilości trejdów
b) skuteczności
Ad 1.
Nawet jeśli grasz małym, racjonalnym procentem a mimo tego jest to dla Ciebie za duża strata to po prostu zmniejsz pozycje.
Ad 2.
Wyliczanie odpowiedniej pozycji do odpowiednia stopa dla każdego branego trejda jest dość pracochłonne, a przynajmniej ja tak nie robię dla systemu który generuje kilka wejść dziennie.
Zatem:
Jeśli masz system który generuje dużo wejść to graj takim % dla jakiegoś średniego SL'a a nie takiego, który akurat masz dla danej pozycji. (chyba że masz sztywny SL to wtedy niepotrzebnie przeczytałeś to co powyżej )
Dla dłuższego terminu można już to sobie tam przeliczać.
Następna rzecz:
kasa u broka != kapitał
To że będziesz trzymał tam tylko część to też jest zarządzanie kapitałem bo chronisz się przed jakimś szwindlem czy czymś innym co teraz nawet nie przychodzi Ci do głowy.
Wszystkie te % niech się odnoszą do kapitału a u broka trzymaj tyle żebyś nie musiał dopłacać przy jakiejś tam serii strat.
Jakiej ?
No to zależy znowu od systemu, policz sobie ile twój system generuje wejść, pomnóż to przez jakąś liczbe oraz przez średniego SL'a w $$ i oto Twój depozyt.
Jak chcesz zwiększać ryzyko to albo zwiększasz liczbę par albo %.
A to kiedy mozesz to zrobić niech wynika z tego jaki obliczyłeś sobie potrzebny depozyt. Jeśli go podwoisz to możesz sobie zwiększyć ryzyko 2 razy

Czyli dodać parę albo % x 2
Progresywny % w następnej transakcji.
Trzeba by mieć do tego niezły system który raczej generuje dobre wejścia i mało. Ja takiego nie posiadam, tzn posiadam dobry system ale generuje sporo wejść więc takie MM mi tutaj nie pasuje, po prostu za dużo zawracania głowy.
Martingale
Nigdy w życiu tego nie rób

troche na tym straciłem a mówiłem sobie że "Jak można tak grać?" no cóż jak przyjdzie troche emocji to mózg się wyłącza.
Odwrotny martingale
Tu jest nawet sens przy jakiejś dłuższej serii strat, np. zmienność rynku się zmieniła i coś nam nie idzie tak jak wcześniej więc tutaj można zmniejszać sobie pozycje aż się sytuacja wyklaruje. Ja bym coś zmieniał np. po miesiącu strat. Dla każdego okres ten będzie inny.
Twoja tabelka
Pozostanie tylko tabelka... zmienianie % w exelu i patrzenie jak ładnie to wszystko rośnie niestety nie jest odzwierciedlone w rzeczywistości a przynajmniej w moim przypadku nie jest.
Najważniejsza rzecz:
MM musisz mieć takie żeby przetrwać tą serie strat i móc dalej stawiać pozycje, nie zwątpić w system po którejś tam stracie z rzędu bo nastepny trade może okazać się zyskownym, a jak już się okaże że będziesz zarabiał to wtedy jestem pewien że nie będziesz miał problemu z ułożeniem sobie takiego MM który będzie Ci prezentował ładny wynik w exelu oraz będzie miał odzwierciedlenie w rzeczywistym handlu.
Trochę się rozpisalem no ale nie mam teraz nic do roboty...
To co napisałem jest właśnie z życia wzięte, z mojego życia
