\MaciejWLKP pisze:Czyli to jest przyczyna dlaczego nie widzisz filmu.
Pewnie nie ja jeden co tam mówią ? Streść proszę jak to jest ważne.
\MaciejWLKP pisze:Czyli to jest przyczyna dlaczego nie widzisz filmu.
To pewnie jest prawda. Człowiek puch marny oddałby wszystkie pieniądze żeby ktos lub coś powiedziało lub pokazało jak zarobić miliony. Oni potrzebują tego ostatniego niepowtarzalnego człowieka systemu strategii który sprzeda im snake oil i uleczy ich ze wszystkich problemów i że nie będą już musieli już ani jednego dnia pracować. Pewnie niektóre systemy działają ale człowiek nie daje rady i szuka kolejnego systemu szkolenia itp. Kółko się zamyka.MaciejWLKP pisze:W skrócie to jeden z Panów z HQ chwali się swoim doświadczeniem, opowiada o swoich szkoleniach i o tym jak dzięki Pawłowi Danielewskiemu (expert od marketingu, e-marketingu, marketing internetowy) jego kursy zaczęły się lepiej sprzedawać. Później loguje się do serwisu przelewy24 i pokazuje zyski z 4 dni gdy była promocja na kursy i zarobił ponad 26 tyś zł
Nie zgadzam się z Tobą, spójrz na mój pierwszy wpis tutaj sprzed 5 lat... o rynku nic nie wiedziałem. Przez prawie 2 lata siedziałem, czytałem i nic. Dopiero jak pojechałem do Niemiec na szkolenie, na które wydałem majątek porównywalny z tym co oddałem do FxPro zatrybiłem o co chodzi. Szkolenie trwało kilka miesięcy, ale było warto. 90% książek to hucpa, pokazywanie danych historycznych, które pasują.SEROL666 pisze:
Hej
Ja znalazłem gościa co "napisał" książkę w którym zdradzał system oparty na Fibo... i pokazywał na danych historycznych pasujących dla niego to dopiero hucpa! (wyzwany na pojedynek przeze mnie oczywiście odmówił poprzez swą sekretarkę czy coś w tym rodzaju ) Oczywiście jego osiągnięcia na danych historycznych jak poprosiłem wytłumaczyła go sekretarka zostały skradzione... najgorsze jest to że ludzie łapią się na takie gówno....
PS.
Ludziska nie łapcie się na akie gówna - wszystkie książki są dostępne w necie za free - wasze doświadczenie zrobi z was traderów nikt inny
Pzdr
SEROL666
A te 10 % ? Podałbys moze tytuły ?davidm pisze:90% książek to hucpa, pokazywanie danych historycznych, które pasują.
Hej. jak się szkoliłeś czyli znasz niemiecki.. napisałeś miesiące - co też jest ważne. I widzisz.. bo z kolei ja znam angielski a językiem FX jest angielski jakby nie spojrzeć.. co też często wspominałem. W większości tego co piszesz się zgadzam. Ksiązki to przepisywanie innych książek tak po prostu i tyle.davidm pisze:Nie zgadzam się z Tobą, spójrz na mój pierwszy wpis tutaj sprzed 5 lat... o rynku nic nie wiedziałem. Przez prawie 2 lata siedziałem, czytałem i nic. Dopiero jak pojechałem do Niemiec na szkolenie, na które wydałem majątek porównywalny z tym co oddałem do FxPro zatrybiłem o co chodzi. Szkolenie trwało kilka miesięcy, ale było warto. 90% książek to hucpa, pokazywanie danych historycznych, które pasują.SEROL666 pisze:
Hej
Ja znalazłem gościa co "napisał" książkę w którym zdradzał system oparty na Fibo... i pokazywał na danych historycznych pasujących dla niego to dopiero hucpa! (wyzwany na pojedynek przeze mnie oczywiście odmówił poprzez swą sekretarkę czy coś w tym rodzaju ) Oczywiście jego osiągnięcia na danych historycznych jak poprosiłem wytłumaczyła go sekretarka zostały skradzione... najgorsze jest to że ludzie łapią się na takie gówno....
PS.
Ludziska nie łapcie się na akie gówna - wszystkie książki są dostępne w necie za free - wasze doświadczenie zrobi z was traderów nikt inny
Pzdr
SEROL666
A czemu ktoś miałby iść z Tobą na pojedynek ? Jesteś jakimś autorytetem w świecie Forex ? Ktoś coś sobie udowodni, że wygrał z Tobą ? Jesteś literkami w Internecie, niczym więcej. Płacę za szkolenie i mam pewność, że dostanę to czego chcę i nie będę słuchać gościa co chce sobie pojedynki urządzać i jest niczym więcej jak zbiorem zer i jedynek.
edit:
Nadmienię, ze w trakcie szkolenia ani razu nie zobaczyłem osiągnięć prowadzącego na danych historycznych. Liczba chętnych oraz czas oczekiwania mówiły same za siebie.
davidm pisze: A czemu ktoś miałby iść z Tobą na pojedynek ? Jesteś jakimś autorytetem w świecie Forex ? Ktoś coś sobie udowodni, że wygrał z Tobą ? Jesteś literkami w Internecie, niczym więcej. Płacę za szkolenie i mam pewność, że dostanę to czego chcę i nie będę słuchać gościa co chce sobie pojedynki urządzać i jest niczym więcej jak zbiorem zer i jedynek.
edit:
Nadmienię, ze w trakcie szkolenia ani razu nie zobaczyłem osiągnięć prowadzącego na danych historycznych. Liczba chętnych oraz czas oczekiwania mówiły same za siebie.
Jeżeli po jego szkoleniach ludzie rzeczywiście zarabiają, to jest to jakiś wyznacznik jakości, tego co oferuje (swoją drogą, chodzi o Rafała Glinickiego?).PatrykKrupinski pisze: Co do szkoleń, wiele się pisze na temat Pana Glinieckiego. Czy on zarabia? nie wiem, nie mam zielonego pojęcia. Ale jedno wiem. On nie musi umieć zarabiać bo potrafił na tyle nauczyć tradowania swoich traderów ze teraz tradują na niego. Tak więc co jest ważniejsze? To czy umie nauczyć czy to ze samemu umie tradować? Tak więc jak widać gość ma dar do nauczania i tradować samemu już nawet nie musi.