Stabilny portfel "konika"

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Kazik
Gaduła
Gaduła
Posty: 290
Rejestracja: 19 kwie 2008, 09:30

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Kazik »

lolek pisze:Tak się przejmujecie historią a tego się już nie zmieni.
Liczy się przyszłość.
Może taką mamy historie bo ludzie tamtych czasów przejmowali się historią a nie przyszłością ?

:564:
..."ponieważ ludzie nie uczą się historii, historia ciągle musi się powtarzać"...
to taki slogan.

Dosadniej, jest tak dlatego, że nie wyciąga się wniosków z popełnionych
błędów (jak w tradingu), bo nie uczy się historii.

Tych co próbują przypominać jak było i z czego to wynika wyzywa się od
durni i proponuje aby zajęli się przyszłością.

Awatar użytkownika
DigitalSmoke
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 598
Rejestracja: 17 gru 2011, 23:39

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: DigitalSmoke »

Najbliższa przyszłość jawi się tak, że panowie Zawisza i Bosak niesieni narodową dumą wylądują w parlamenice notabene tak znienawidzonej przez nich EU, gdzie z honorem i godnie będą reprezentować interesy PL. Nareszcie prawdziwi polscy patrioci dorwą się do unijnego żłoba, bo ci którzy byli do tej pory to wiadomo, zdrajcy i sprzedawczyki. I tak to się toczy ten kraj uroczy. :d

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: green7 »

beyond pisze: A ile miast w Polsce jest stolicą? Jakie znaczenie strategiczne i taktyczne ma zajęcie stolicy?
To co piszesz jest zupełnie nie logiczne. Znasz jakiś przykład miasta, stolicy, gdzie sowieci po wejściu wyrżnęli 25% jego ludności ? Nie było takiego przypadku w Polsce, nie było w Czechosłowacji, nie było na Węgrzech itd. W Warszawie też by tak się nie stało. Sowieci skupiali się co najwyżej na eliminacji przeciwników politycznych - czyli głownie AK. Tak jak to stało się na terenach które uważali już za swoje. Czyli np. po zdobyciu Wilna - aresztowano i rozbrojono AK, jakoś ludność cywilna nie ucierpiała.

Jeśli Twoja teza jest taka, że po zdobyciu Warszawy ludność cywilna zostałby wyrżnięta przez Sowietów i obroną przeciw temu było PW to powstanie musiałby wywołać jakiś debil.
Jeśli były takie obawy to chyba LOGICZNIE byłoby bronić stolicy przed Rosjanami, a przynajmniej nie przeszkadzać tym którzy to robią (czyli Niemcom). Tracenie sił w walce z Niemcami nie miałoby najmniejszego sensu bo a) tym samym osłabiasz ich, szybciej przyjdą Rosjanie i nas wyrżną b) tracisz siły własne, które powinny nas przed tymże wyrżnięciem chronić.

Tyle w skrócie - modów proszę o przeniesienie tych postów do wątku osobnego bo widzę, że będzie gorąco :)
Green
Obrazek
Obrazek

Piter80
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 444
Rejestracja: 23 sty 2013, 19:05

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Piter80 »

Wtrace sie na chwile.Lolek ma racje narod polski jest podzielony.I najbardziej nienawidzi sam siebie.Jesli ktos mysli niech wyjedzie za granice i zyje wsrod polakow.Mieszkam w uk 10 lat i tylko polacy wzajemnie sie okradaja,bija sie tylko miedzy soba,donosza na siebie nawzajem.I to nie sa stereotypy.
Co do 2 WS to wedlug mnie Polska byla tylko "dywanem"na ktorym scierali sie Niemcy z Ruskimi.
To tyle :D

beyond

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: beyond »

green7 pisze: To co piszesz jest zupełnie nie logiczne. Znasz jakiś przykład miasta, stolicy, gdzie sowieci po wejściu wyrżnęli 25% jego ludności ? Nie było takiego przypadku w Polsce, nie było w Czechosłowacji, nie było na Węgrzech itd.
Raczej to, co Ty napisałeś jest nielogiczne. Precedens nie jest warunkiem wystąpienia danego wydarzenia. Każde miasto jest inne, każdy kraj także, także nie rozumiem logiki Twojego myślenia.
green7 pisze: W Warszawie też by tak się nie stało. Sowieci skupiali się co najwyżej na eliminacji przeciwników politycznych - czyli głownie AK. Tak jak to stało się na terenach które uważali już za swoje. Czyli np. po zdobyciu Wilna - aresztowano i rozbrojono AK, jakoś ludność cywilna nie ucierpiała.
Jestem ciekawy, skąd masz taką pewność? Mam pytanie: czy to AK strzelało do ludności cywilnej, czy może Niemcy? Bo już się pogubiłem w tej dyskusji i wszystko w niej obecnie wskazuje na to, że AK jest winne masakry, bo sprowokowało biednych Niemców. Armia niemiecka wycofywała się z Warszawy i dostała rozkaz zrównania miasta z ziemią. Powstanie było zarazem próbą jego obrony a także wyprzedzenia ataku sowietów - niektórzy naiwni wierzyli, że pomogą.

Dlaczego nikt nie zwróci uwagi, że Niemcy atakowali cywili łamiąc konwencje wojenne? Może w ogóle powinniśmy się poddać w 1939 (jak czechy) i nie byłoby całej tej wojny, prawda?
green7 pisze: Jeśli Twoja teza jest taka, że po zdobyciu Warszawy ludność cywilna zostałby wyrżnięta przez Sowietów i obroną przeciw temu było PW to powstanie musiałby wywołać jakiś debil.
Jeśli były takie obawy to chyba LOGICZNIE byłoby bronić stolicy przed Rosjanami, a przynajmniej nie przeszkadzać tym którzy to robią (czyli Niemcom). Tracenie sił w walce z Niemcami nie miałoby najmniejszego sensu bo a) tym samym osłabiasz ich, szybciej przyjdą Rosjanie i nas wyrżną b) tracisz siły własne, które powinny nas przed tymże wyrżnięciem chronić.
Niemcy nie bronili już wtedy stolicy a wycofywali się z rozkazem zrównania miasta z ziemią. Samo powstanie było tu tylko pretekstem. Stalin natomiast chciał być "wyzwolicielem" Warszawy, co dawało mu przewagę polityczną.

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: green7 »

Piter80 pisze:Co do 2 WS to wedlug mnie Polska byla tylko "dywanem"na ktorym scierali sie Niemcy z Ruskimi.
To tyle :D
Ano. Dokładnie tak jak w czasie I w. Z tym, że dzięki sensownej polityce po I w.odzyskaliśmy wolność po latach zaborów a po II w. ją utraciliśmy ....
Green
Obrazek
Obrazek

rafmax
Maniak
Maniak
Posty: 1633
Rejestracja: 17 sty 2013, 08:13

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: rafmax »

Tak tak, kazdy filozof po czasie i moze wytykac ewentualne błedy. Tylko was, jak rowniez i mnie, tam wtedy nie było (pisze o powstaniu) i nie wiecie jak naprawde wygladała sytuacja, jakie były nastroje i obawy, jak sie wtedy zyło i co się czuło. A to sa emocje, ktore zazwyczaj nie sa dobrym doradca. Chyba traderom nie trzeba tego tłumaczyc. Ale jak widac kazdy odwazny zza monitorka naklepac troche bzdur krytyki. Jak tak czytam to wydaje mi sie ze w tej chwili jakby cos takiego sie powtórzyło (tfu tfu) to wiekszość by spieprzyła by byle dalej od Polski. Az sie wierzyc nie chce.

Beyond, popieram Cie w całej rozciagłości w tej kwesti.
"Buy the fu*king dip you fu*king idiot" :)
http://www.youtube.com/watch?v=jllJ-HeErjU

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: green7 »

beyond pisze: Raczej to, co Ty napisałeś jest nielogiczne. Precedens nie jest warunkiem wystąpienia danego wydarzenia. Każde miasto jest inne, każdy kraj także, także nie rozumiem logiki Twojego myślenia.
Ja opieram się na historii, na wydarzeniach jakie miały miejsce i na podstawie tychże wyciągam wnioski co mogło się stać.
Historia pokazuje, że żadne miasto nie zostało przez Rosjan potraktowane w sposób który piszesz - więc na jakiej podstawie mam sądzić, że w Warszawie byłoby inaczej ? Bo Ty tak napisałeś ? Sorry: ale sama historia pokazuje że to brednie. Rosjanie mimo wszystko z aliantami się liczyli. Nie mogli tak o - wymordować ludności cywilnej, zresztą po co mieli by to robić? Przecież wiadomo było, że i tak te tereny będą pod ich władaniem (więc przeciwników zlikwidują sobie po cichu po wojnie).

green7 pisze: W Warszawie też by tak się nie stało. Sowieci skupiali się co najwyżej na eliminacji przeciwników politycznych - czyli głownie AK. Tak jak to stało się na terenach które uważali już za swoje. Czyli np. po zdobyciu Wilna - aresztowano i rozbrojono AK, jakoś ludność cywilna nie ucierpiała.
beyond pisze: Armia niemiecka wycofywała się z Warszawy i dostała rozkaz zrównania miasta z ziemią. Powstanie było zarazem próbą jego obrony a także wyprzedzenia ataku sowietów - niektórzy naiwni wierzyli, że pomogą.
To może ustal najpierw jaka jest Twoja wersja:
a) czy PW wybuchło aby nas obronić przed wyrżnięciem przez Rosjan
b) czy PW wybuchło bo niemcy się wycofywali i równali miasto z ziemią
c) oba naraz ?
beyond pisze:
green7 pisze: Jeśli Twoja teza jest taka, że po zdobyciu Warszawy ludność cywilna zostałby wyrżnięta przez Sowietów i obroną przeciw temu było PW to powstanie musiałby wywołać jakiś debil.
Jeśli były takie obawy to chyba LOGICZNIE byłoby bronić stolicy przed Rosjanami, a przynajmniej nie przeszkadzać tym którzy to robią (czyli Niemcom). Tracenie sił w walce z Niemcami nie miałoby najmniejszego sensu bo a) tym samym osłabiasz ich, szybciej przyjdą Rosjanie i nas wyrżną b) tracisz siły własne, które powinny nas przed tymże wyrżnięciem chronić.
Niemcy nie bronili już wtedy stolicy a wycofywali się z rozkazem zrównania miasta z ziemią. Samo powstanie było tu tylko pretekstem. Stalin natomiast chciał być "wyzwolicielem" Warszawy, co dawało mu przewagę polityczną.
Bzdura - totalnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Fakty:

Raz:
- bodaj 30 lipca (dokładnej daty nie pamiętam ale sprawdzić łatwo) Niemieckie wojska pancerne na wschód od Warszawy dokonały natarcia na pozycje niemieckie. Ciężkie walki trwały np. pod Wołominem, rozegrała się chyba największa bitwa pancerna na polskich ziemiach. Szacuje się, że Rosjanie stracili 500 czołgów, Niemcy jeszcze więcej - kulminacja tej bitwy wypada na 2-3 sierpnia.

- parę dni przed powstaniem przez Warszawę przejechała (bynajmniej nie w kierunku na zachód) np. dywizja pancerno-spadochronowa "Hermann Göring" (cześć oddziałów została na Woli). Spore siły zostały umieszczone na Pradze (np. część 5. dyw. panc). Umocnienie Pragi spowodowało, że powstanie szybko tam upadło ...

Nie było więc żadnego wycofywania - a przeciwnie NAPŁYW sił Niemieckich. Znajdziesz o tym informacje w dowolnym powstańczym pamiętniku. Było to bardzo widoczne, panika i ucieczka ludności niemieckiej była owszem ale dużo wcześniej.
O jakimże więc wycofywaniu piszesz ? Potrafisz podać jakieś źródło tych informacji ?

Dwa:
- rozkaz zniszczenia stolicy i zrównania jej z ziemią został wydany przez Hitlera w nocy z 1 na 2 sierpnia. Czyli PO TYM jak wybuchło powstanie. Gdyby nie było powstania nie było by prawdopodobnie takiego rozkazu (a nawet jeśli to później w związku z tym nasze straty byłyby mniejsze).
Ostatnio zmieniony 07 sty 2014, 15:04 przez green7, łącznie zmieniany 2 razy.
Green
Obrazek
Obrazek

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: green7 »

rafmax pisze:Tak tak, kazdy filozof po czasie i moze wytykac ewentualne błedy. Tylko was, jak rowniez i mnie, tam wtedy nie było (pisze o powstaniu) i nie wiecie jak naprawde wygladała sytuacja, jakie były nastroje i obawy, jak sie wtedy zyło i co się czuło.
Do mnie piejesz ? Jeśli tak to powiem Ci, że po to są książki, opracowania historyczne i pamiętniki powstańców by się dowiedzieć. Czytałeś coś ? Ja przerobiłem tego sporo - a niekiedy naprawdę nie było łatwo - to niekiedy wstrząsająca, i dołująca lektura.
rafmax pisze:kazdy odwazny zza monitorka naklepac troche bzdur krytyki. Jak tak czytam to wydaje mi sie ze w tej chwili jakby cos takiego sie powtórzyło (tfu tfu) to wiekszość by spieprzyła by byle dalej od Polski. Az sie wierzyc nie chce.
A skądże ten wniosek o spieprzaniu ?
Osobiście sądzę, że gdybym moja młodość przypadła na czasy PW to pewnie bym tam zginął. Oby chociaż z jakąś bronią w ręku..... A patrząc na to z nieba (czy też piekła) szybko zauważyłbym, że ta moja śmierć na nic się nie zdała.
Green
Obrazek
Obrazek

beyond

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: beyond »

green7 pisze:Historia pokazuje, że żadne miasto nie zostało przez Rosjan potraktowane w sposób który piszesz
Nie znasz całej historii tak samo jak ja, zatem takie wykluczenie jest poważnym błędem. Wiele wiosek, miast mocno ucierpiało po sowieckiej szarańczy. Nie szukać długo, wiesz co Armia Czerwona robiła z cywilami w Berlinie?
green7 pisze:Ja opieram się na historii, na wydarzeniach jakie miały miejsce i na podstawie tychże wyciągam wnioski co mogło się stać.
Jeśli opierasz się na historii, to podawaj konkretne źródła.
green7 pisze:Bzdura - totalnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Fakty:
Raczej Ty nie masz, fakty są takie: Niemcy mieli od dawna plan zniszczenia Warszawy, co zakładał tzw. "Plan Pabsta". Zniszczenie Warszawy miało symbolizować koniec państwa Polskiego i początek nowych ziem Niemieckich. Powstanie było tu dobrym pretekstem, do wcielenia go w życie, chociaż wątpię, że Niemcy planowali późniejsza odbudowę.

Także reszta Twoich punktów w tym świetle nie ma sensu.

Chcę też zaznaczyć, że nie jestem historykiem - po prostu się tym interesuje, i to co tutaj przedstawiam jest moją opinią i tym, co zapamiętałem z rozmów z historykami. Bardzo możliwe, że jestem w błędzie i chętnie się o tym dowiem :mrgreen:

Zablokowany