Szczerze jak też nie wiem od jakich wydarzeń zacząć co jest istotne a co nie, ale powoli z czasem wszystko gładko pójdzieGosiaM pisze:Aha, to się zgadzam, że to jest jednak podstawa, chociaż nadal nie do końca rozumiem jakie wydarzenia i z jakiego zakresu są istotne.jacek78 pisze:Chodzi mi tutaj o analizę sytuacji gospodarczej i politycznej a tym samym przewidywanie jak waluty mogą się zachować
No nie wiem... to chyba zależy indywidualnie i tak... Co do kogo bardziej przemawia...ArcherWWY pisze:Dla niewprawionych proponuję tylko drugi wariant, Chyba, że ktoś ma dużo pieniędzy i zamierza inwestować jak Warren Buffet, który chcąc zainwestować w jakąś firmę, po prostu ją kupuje i tak nią zarządza, aby jej wartość wzrosła.
Psychika inwestowania
Analiza gospodarcza i polityczna najlepsze skutki przynosi w średnim i długim terminie, gdzie wpływ pojedynczego "wydarzenia" nie jest dla gracza, strategii ani pozycji znaczący. Tworzy się całe modele do takiej analizy.jacek78 pisze:
Chodzi mi tutaj o analizę sytuacji gospodarczej i politycznej a tym samym przewidywanie jak waluty mogą się zachować
Stworzyć taki model, w którym będzie można zestawić różne "wydarzenia", to jest ogromny projekt. Nie wystarczy usiąść w piątek podczas ogłaszania NFP i patrzeć co robi cena.GosiaM pisze: Aha, to się zgadzam, że to jest jednak podstawa, chociaż nadal nie do końca rozumiem jakie wydarzenia i z jakiego zakresu są istotne.
Na początek warto wiedzieć, na jakim rynku się poruszamy i na co patrzą inwestorzy. Potem pokusić się o ocenę tych zdarzeń w przeszłości i rozważyć możliwości w przyszłości. A potem spróbować połączyć te oceny we w miarę harmonijną całość (jak puzzle). Niestety jest trudne, ponieważ globalna gospodarka to są bardzo złożone mechanizmy. Do tego dochodzą nieprawidłowe lub fałszowane dane. Ten, kto umie przez to przeniknąć, będzie zawsze krok przed innymi... Pod warunkiem, że jego SL wytrzyma.
Pamiętajcie, większość się zawsze myli, ale to większość decyduje
Ważniejsze macro-eventy:
- Decyzje o podaży pieniądza, przemówienia i raporty BC
- Przemówienia i szczyty ekonomiczno-polityczne
- dane o PKB, bezrobociu, konsumpcji, wynagrodzeniach, inflacji
- dług i aukcje długu (zwłaszcza ostatnimi czasy) publicznego i prywatnego
- bilans handlowy i stan gospodarki największych partnerów
Pamiętać trzeba, że najważniejsza tu jest percepcja. To, jak dana informacja zostanie odczytana. Rynek wszystko dyskontuje, ale przeważnie przesadnie. To tak jak z tłumem. Stąd korekty i tzw. "więdnięcie" ceny. Świńska górka i dołek. Bańka i pęknięcie.
Przykładowo dobre dane o bezrobociu w lipcu nie wpłyną znacząco na postrzeganie gospodarki, ponieważ każdy się tego spodziewa. Jest to okres prac sezonowych i kto może, to się dorywczo zatrudnia. Nie ma to trwałego wpływu.
Podobnie z przemówieniami polityków. Jeśli polityk powtarza z przemówienia na przemówienie to samo, to nie ma znaczenia. Wszyscy o tym wiedzą. Ale jeśli nagle odwróci ton, to prawdopodobnie jest coś na rzeczy i może się to odbić mocną czkawką na cenie.
Jest nawet strona, na której goście analizują oświadczenia FOMC porównując z poprzednimi oświadczeniami. Mają program, który im zaznacza różnice, ponieważ wszystkie pisane są z szablonu z delikatnymi zmianami. No i doszukują się ludzie różnic w użytych zwrotach i zastanawiają się, czy to coś znaczy czy nie . Takie trochę ześwirowanie moim zdaniem, ale podaję jako ciekawostkę .
Pozdrawiam
M.
Znam osobę która od kilku lat nad takim modelem pracuje.Stforex pisze: Stworzyć taki model, w którym będzie można zestawić różne "wydarzenia", to jest ogromny projekt. Nie wystarczy usiąść w piątek podczas ogłaszania NFP i patrzeć co robi cena.
Znamy ale modele to już nie temat na dyskusje w tym temacie.Stforex pisze:Znasz czy znamY? Wink
Ostatnio zmieniony 11 lip 2012, 08:39 przez Esco, łącznie zmieniany 1 raz.
Naprawdę aż tak bardzo Ci zależy aby inni też zarabiali? Chyba najważniejsze, że Ty zarabiaszArcherWWY pisze:OK.... To mój ostatni wpis na tym forum. Tyle ile umiałem to pomogłem. 95% ludzi tutaj traci i nie słucha rad tych, którzy potrafią zarabiać. No cóż... nie moja strata.
dzięki za info stforex
Jeśli coś dostajesz od losu musisz coś dać w zamian. Tylko wtedy nie straci się tego co się dostało. Jestem o tym głęboko przekonany.
Nie jestem samolubem, a pomaganie innym sprawia mi dużą satysfakcję. Nawet jeśli w większości przypadków trafiam na ludzi, którzy dają świadectwo ignorancji przez brak chęci sprawdzenia w praktyce, czy działa to o czym piszę.
Nie jestem samolubem, a pomaganie innym sprawia mi dużą satysfakcję. Nawet jeśli w większości przypadków trafiam na ludzi, którzy dają świadectwo ignorancji przez brak chęci sprawdzenia w praktyce, czy działa to o czym piszę.
-
- Bywalec
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 lis 2012, 17:02
Re: Psychika inwestowania
Ciekawe założenie i dobre podejście,jednak pamiętaj że tutaj w grę wchodzi także ludzka zawiść i zazdrość o to,ze ktoś się dorobił i systemetycznie zarabia,natomiast ja nie. To niestety leży w ludzkiej naturze.
Re: Psychika inwestowania
Jest to niesamowite dotknąć świata finansów siedząc przy biurku. Nie nasza praca mięśni decyduje o naszych losach lecz zdobywana wiedza i stan naszej PSYCHIKI.