Niestey ani makler, ani doradca inwestycyjny nie jest w Polsce wolnym zawodem. Posiadanie licencji NIC nie daje, trzeba być zatrudnionym w Firmie Inwestycyjnej, żeby zarządzać kapitałem.Laguna pisze:Mogłoby się trochę zmienić w tej kwestii przy okazji deregulacji zawodów, ale spółdzielnia maklerów się wybroniła.
Zobaczcie, kto zarządza najwiekszą kasą (TFI i OFE) - doradcy inwestycyjni, ale i maklerzy oraz osoby bez żadnych tytułów - liczy się licencja instytucji. Trzymając się litery prawa, wystarczy zartudnić dwóch doradców inwestycyjnych do sprzątania biura i już dowolna osoba w firmie assetowej może zarządzać kapitałem.
Prawda jest taka, że KNF ostatnimi laty zaczął przymuszać TFI i assety do zartudniania doradców przy zarządzaniu kapitałami klientów, ale... licencja doradcy to TYLKO papier! Nikt po zdaniu egzaminu nie staje się nagle dobrym zarządzającym.