wątek na nowo roztwarty:0
Wczoraj straciłem trochę czasu, aby napisać posta, a jak skończyłem, astra zamknął i 15 minut poszło w kosmos. Szkoda.
Postaram się powtórzyć wczorajszą myśl.
Po pierwsze, nikt nie zapytał jak do tej pory, czy pracownicy brokerów (i tym podobnych instytucji), pisząc tu, robią to za wiedza i zgodą swoich pracodawców?
Jeżeli tak- jak najbardziej powinni oznaczyć swoją profesję i wskazać pracodawce w jakiś tam sposób , nie wiem jak to technicznie admin to by mógł zrobić, ale ma takie możliwości. Może stworzyć odrębną grupę użytkowników?
Jeżeli nie - to podpadają pod Kodeks Pracy. Jeżeli piszą w godzinach pracy, okradają w ten sposób swojego pryncypała.
Jeszcze słów kilka na temat cenzury. Jestem generalnie przeciw. I jak by nie nazwał czynności moderów, pod cenzurę to niekiedy podpada. Ta jest natomiast zakazana. Odwołując się do najwyższego i podstawowego aktu prawnego w Polsce - Konstytucji, którym podlegać muszą wszystkie pozostałe akty prawne.
I nic tu nie poradzi nawet regulamin forum, z którym każdy MUSI sie zgodzić, potwierdzając to przy rejestracji bo inaczej nie zarejestruje sie. Ta lokalna norma prawna jeżeli przeczy ustawie najwyższej, jest psu na budę warta.Rozdział I
RZECZPOSPOLITA
Art. 14.
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA
Art. 54.
Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
Oczywiście, służy pewnemu uporządkowaniu tego medium, jakim jest PUBLICZNE forum. Ale władza modera, a jest to niestety władza, często jest nadużywana. Bo dla przykładu, jeżeli wypowiedź na forum nie narusza innego prawa materialnego, jest wyrażeniem swego zdania, a czy moder ma wystarczającą wiedzę i mądrość, aby bezbłędnie ocenić treść i intencję autora? Często prerogatywą jest tylko forma wyrażenia swej myśli. Ale od tego to już są szkoły i rodzice i nikt dorosłej osoby cenzurą prewencyjna nie wychowa od początku.
Jedno co wiemy, moder ma możliwości i ma władze nad naszymi słowami, które raptem mogą zniknąć. Nie jest chyba dobrym pomysłem, aby do tego typu sporów czy miał rację angażować jakiekolwiek sądy.
Posunął bym się tu do pewnego apelu, o ostrożność w używaniu swojego uprawnienia. Złe "zachowanie" piszących, jest ich świadectwem. Poznać człowieka po słowach jest nieskomplikowane i zostawmy może ten osąd każdemu z nas do własnej oceny.
Reasumując, najpierw zapytać, potem działać Panowie Władza. Odpowiedzialność wasza jest niekiedy większa, niż nie jeden z Was sądzi, ale nie może być ona ślepa i działania mechaniczne.