Obie pozycje udało się doprowadzić do końca. Co do cad/jpy jak dla mnie odpada, gra przeciw trendowi. Usd/Dkk jak najbardziej do obserwacji. Wróciłem dość późno z pracy na dzisiaj chyba odpuszcze sobie setapy, rano będę miał czas powalczyć.rootec pisze:no to złote rady początkującego wobec braku odzewu![]()
w pierwszym Twoim screenie osobiście nie wszedł bym tam w sell,
w drugim, może poczekałbym aż cena będzie bliżej LT, pod dosyć długiej świeczce spadkowej kolejna malutka wzrostowa dla mnie wygląda na subtelną korektę tego spadku, dużo miejsca do spadania jeszcze
spójrzcie na CADJPY, chyba miejsce na "bezpiecznego" shorta
czy grając typowe PA, na parach z koszyka dolara, obserwujecie indeks zielonego?
-- Dodano: 09 sty 2013, 13:08 --
może jeszcze zielony w parze z jedną z egzotycznych walut dzisiaj,
setup również wzbudza moje zainteresowanie
-- Dodano: 09 sty 2013, 13:38 --
i kolejny ciekawy setup się kroi według mnie USDDKK na D1, na pewno warty spojrzenia
Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
jeden z ciekawych setupów od rana, EURCAD, odbicie z LT z D1, z trendem 

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Zasnąłem o 20, a wstałem o 12
z tego co widze od 13 czerwono w kalendarzu, może po danych uda się gdzieś podpiąć.

Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
To BYŁ naprawdę ciekawy setup (3xLT + S/R z D1 u mnie na 1.2876). Najlepszym dowodem jest to że zadziałał w pięknym stylu. Ten piękny dzisiejszy ruch widoczny również na innych parach (również z konfluencją np. LT+SR) , w tym podstawowych np. EUR USD.rootec pisze:jeden z ciekawych setupów od rana, EURCAD, odbicie z LT z D1, z trendem
Wady:
- niestety niezgodne z moimi zasadami RR 1:2,5. Obserwuję setup H4, trigger H1. Hipotetycznie mógłbym wejść po świecy H1 o godz. 10.00, ustawiając wejście kilka pips powyżej tej świecy, z SL w obrebie 1.2865. Wtedy R:R 1:2.5 wypada na 1.3054. Natomiast najbliższy S/R na H4 mam na poziomie 1.2939 (wprawdzie słaby) i kolejny 1.3020. Obydwa poza zasięgiem 2,5 x SL.
- duży ruch wykonał się w okolicach ważnych danych makro (dane z 3 gwazdkami). Tak więc z ręki nie wchodziłbym bo niezgodne byłoby to z moimi zasadami aby nie wchodzić w czasie danych.
P.S. Muszę poluzować / zmienić moje zasady bo generują zbyt mało wejść od około 2 miesięcy. Być może źle / zbyt dużo oznaczam poziomów S/R. Wiele ruchów jak ten opisany przez rooteca marnuję.
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Cześć, gram na forex kilka lat (wystarczy zobaczyć moją datę rejestracji;) i zdecydowanie polecam wszystkim ten temat: http://www.forexfactory.com/showthread.php?t=245149
Ma on sporo wspólnego z tym tematem, dlatego go tu wrzucam. Nie przeczytałem NIGDY nic tak otwierającego oczy, doznałem wręcz olśnienia, po 2-3 miesiącach grania tym (lekko zmodyfikowanym) i to przy baardzo małym ryzyku (poniżej 0.5%) jestem 50% na plusie. Liczę się z tym, że takich okresów nie będzie dużo, ale jest to bardzo obiecujące.
Od siebie dodam, że przerabiałem przez te lata masę różnych systemów i prawda jest taka, że wszystko może działać, nawet losowe wejścia, kwestia MM i osoby grającej.
Obecnie skupiam się na wybiciach z konsolidacji i maksymalnym stackowaniu pozycji po tym wybiciu, przy małym ryzyku. Wygląda to tak, że czekam na wybicie, kiedy następuje wchodzę jedną pozycją, jeżeli padnie SL (zazwyczaj około 30pipsów, czasem mniej, czasem zamykam bez SL) to nie gram więcej tego dnia na tej parze, jeżeli do góry około 30 pipsów to kolejna pozycja, tamtą przesuwam na BE itd, czasem uda się wcisnąć kilka, wszystkie na BE, a depo rośnie jak szalone, przy pierwszym fail'u przestaję tego dnia.
Kolejna bardzo istotna rzecz to momentum, wchodzimy tylko jak w trakcie wybicia jest szybki, mocny ruch, wtedy pozycja od razu praktycznie jest na plus i nic nie tracimy.
Mogę się tu długo rozpisywać, ale polecam tamten temat, ja na tym nie stracę, a każdy kto przeczyta (niezależnie od ilości lat grania) coś zyska.
Pozdrawiam.
Ma on sporo wspólnego z tym tematem, dlatego go tu wrzucam. Nie przeczytałem NIGDY nic tak otwierającego oczy, doznałem wręcz olśnienia, po 2-3 miesiącach grania tym (lekko zmodyfikowanym) i to przy baardzo małym ryzyku (poniżej 0.5%) jestem 50% na plusie. Liczę się z tym, że takich okresów nie będzie dużo, ale jest to bardzo obiecujące.
Od siebie dodam, że przerabiałem przez te lata masę różnych systemów i prawda jest taka, że wszystko może działać, nawet losowe wejścia, kwestia MM i osoby grającej.
Obecnie skupiam się na wybiciach z konsolidacji i maksymalnym stackowaniu pozycji po tym wybiciu, przy małym ryzyku. Wygląda to tak, że czekam na wybicie, kiedy następuje wchodzę jedną pozycją, jeżeli padnie SL (zazwyczaj około 30pipsów, czasem mniej, czasem zamykam bez SL) to nie gram więcej tego dnia na tej parze, jeżeli do góry około 30 pipsów to kolejna pozycja, tamtą przesuwam na BE itd, czasem uda się wcisnąć kilka, wszystkie na BE, a depo rośnie jak szalone, przy pierwszym fail'u przestaję tego dnia.
Kolejna bardzo istotna rzecz to momentum, wchodzimy tylko jak w trakcie wybicia jest szybki, mocny ruch, wtedy pozycja od razu praktycznie jest na plus i nic nie tracimy.
Mogę się tu długo rozpisywać, ale polecam tamten temat, ja na tym nie stracę, a każdy kto przeczyta (niezależnie od ilości lat grania) coś zyska.
Pozdrawiam.
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
w0rg
może w wolnej chwili wrzuć tylko zupełnie ogólnie zarysowane wnioski z tematu który polecasz, oczywiście to tylko taka moja mała prośba,
krzem78
powiem Ci zupełnie szczerze że mój zbiór zasad jest dopiero na etapie kształtowania, ale co chciałem powiedzieć,
myślę że na bardzo zaawansowanym etapie naszego trejdingu, nie wiem jak oceniasz swój poziom, przychodzi nie ubłagalnie moment że należy w dużym procencie zaufać naszej naszej intuicji, to ona zbudowana na ciężkiej pracy powinna na nas zarabiać, oczywiście ze zdrowym rozsądkiem, ja przynajmniej wycelowałem w taki swój target "kariery" na fx, świadom tysięcy godzin przed wykresami które mnie czekają, a imię ich milion
zupełnie nawiasem mówiąc Panie i Panowie, gorąco polecam tym którzy jeszcze się tym nie zainteresowali, czasami droga do najprostszych rozwiązań jest zbyt blisko żeby na nią wstąpić, zainteresowanie się koncepcją Pana 'MightyOne' tzn Zero Line i Mighty Zone, jest po prostu masakra, jeśli traktować oba terminy trochę jako S/D, szukać w nich formacji odwrócenia, pojawia się zupełnie nowy obraz wykresu, a przecież to cały czas jedyna słuszna droga czyli Price Action, nic innego, mnie przynajmniej olśniło i zaczynam rozumieć gdzie tu właśnie pojawia się chciwość, strach, słabość, siła i zysk
a te elementy z tego co póki co zdążyłem przyswoić podczas swojej intensywnej edukacji, rządzą nie tylko Forexem, ale ogólnie naszym ziemskim padołem
podsumowując, jako dodatek do naszej kolekcji skillsów PA, koncepcje "MightyOne" to powiedzmy dodatkowe światło w jeszcze przyciemnionym i niebezpiecznym miejscu, za jaki uważam Forex, nie traktuje tego zupełnie jako strategie, na początku poruszamy się w nim (fx) po omacku i jesteśmy niczym innym jak dawcami kapitału, ale tak to musi niestety wyglądać, z biegiem czasu do naszego ekwipunku wpadają jakieś pojedyncze źródła światła i zaczynamy widzieć światełko w tunelu, jedno więcej z pewnością nie zaszkodzi
-- Dodano: 12 sty 2013, 11:02 --
link do tematu tutaj o zero line i mighty zone
http://forex-nawigator.biz/forum/koncep ... t9032.html
może w wolnej chwili wrzuć tylko zupełnie ogólnie zarysowane wnioski z tematu który polecasz, oczywiście to tylko taka moja mała prośba,
krzem78
powiem Ci zupełnie szczerze że mój zbiór zasad jest dopiero na etapie kształtowania, ale co chciałem powiedzieć,
myślę że na bardzo zaawansowanym etapie naszego trejdingu, nie wiem jak oceniasz swój poziom, przychodzi nie ubłagalnie moment że należy w dużym procencie zaufać naszej naszej intuicji, to ona zbudowana na ciężkiej pracy powinna na nas zarabiać, oczywiście ze zdrowym rozsądkiem, ja przynajmniej wycelowałem w taki swój target "kariery" na fx, świadom tysięcy godzin przed wykresami które mnie czekają, a imię ich milion

zupełnie nawiasem mówiąc Panie i Panowie, gorąco polecam tym którzy jeszcze się tym nie zainteresowali, czasami droga do najprostszych rozwiązań jest zbyt blisko żeby na nią wstąpić, zainteresowanie się koncepcją Pana 'MightyOne' tzn Zero Line i Mighty Zone, jest po prostu masakra, jeśli traktować oba terminy trochę jako S/D, szukać w nich formacji odwrócenia, pojawia się zupełnie nowy obraz wykresu, a przecież to cały czas jedyna słuszna droga czyli Price Action, nic innego, mnie przynajmniej olśniło i zaczynam rozumieć gdzie tu właśnie pojawia się chciwość, strach, słabość, siła i zysk


podsumowując, jako dodatek do naszej kolekcji skillsów PA, koncepcje "MightyOne" to powiedzmy dodatkowe światło w jeszcze przyciemnionym i niebezpiecznym miejscu, za jaki uważam Forex, nie traktuje tego zupełnie jako strategie, na początku poruszamy się w nim (fx) po omacku i jesteśmy niczym innym jak dawcami kapitału, ale tak to musi niestety wyglądać, z biegiem czasu do naszego ekwipunku wpadają jakieś pojedyncze źródła światła i zaczynamy widzieć światełko w tunelu, jedno więcej z pewnością nie zaszkodzi

-- Dodano: 12 sty 2013, 11:02 --
link do tematu tutaj o zero line i mighty zone
http://forex-nawigator.biz/forum/koncep ... t9032.html
"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Najtrudniej jest walczyć z sobą samym . Popieram bez MM żadna strategia nie zadziała.w0rg pisze: Od siebie dodam, że przerabiałem przez te lata masę różnych systemów i prawda jest taka, że wszystko może działać, nawet losowe wejścia, kwestia MM i osoby grającej.
Jeśli można prosić to w oddzielnym temacie, nie mieszajmy kilku strategi w jednym miejscu.rootec pisze: w0rg
może w wolnej chwili wrzuć tylko zupełnie ogólnie zarysowane wnioski z tematu który polecasz, oczywiście to tylko taka moja mała prośba,
Rootec jeśli chodzi o ufanie intuicji to na takiej bazie powstaje strategia uznaniowa. Moim skromnym zdaniem należy sztywno trzymać się określonych zasad.rootec pisze: krzem78
powiem Ci zupełnie szczerze że mój zbiór zasad jest dopiero na etapie kształtowania, ale co chciałem powiedzieć,
myślę że na bardzo zaawansowanym etapie naszego trejdingu, nie wiem jak oceniasz swój poziom, przychodzi nie ubłagalnie moment że należy w dużym procencie zaufać naszej naszej intuicji, to ona zbudowana na ciężkiej pracy powinna na nas zarabiać, oczywiście ze zdrowym rozsądkiem, ja przynajmniej wycelowałem w taki swój target "kariery" na fx, świadom tysięcy godzin przed wykresami które mnie czekają, a imię ich milion
Edkowe szaleństwo

Mała piramida z 3 zleceń.

Zapraszam do mojego dziennika który prowadzę na fx-forum
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Fx-Kris
pewnie że należy trzymać się zasad, nie neguję tego, to jest oczywiste że bez nich giniemy...
ale nawet Price Action, nie wskazuje nam sztywno "tu wejść" i "tu wyjść" a zarobisz,
czyli też jest uznaniowa,
czy jak podejmujesz decyzję wejścia z pozycją na rynek intuicja nie ma w tej decyzji nawet grama udziału?
bo jeśli nie i na dodatek zarabiasz, tzn że wybiórczo skompletowałeś zbiór zasad, których chyba wszyscy szukają a nikt jeszcze nie znalazł
zasady oczywiście ale również intuicja, oczywiście nie mówię o formie intuicji "ooooo, tu pewnie poleci..." bo to oczywiście bzdura, ale mówię o intuicji która pomaga nam podjąć decyzję kiedy sytuacja spełnia kryteria naszych zasad
sorry za moją prośbę do przedmówcy, to faktycznie wątek na inny temat, czasami się zapominam, dzięki za uwagę zupełnie bez ironii
Twoje posty również dużo mi wyjaśniły i bardzo dużo od Ciebie "wziąłem"
pewnie że należy trzymać się zasad, nie neguję tego, to jest oczywiste że bez nich giniemy...
ale nawet Price Action, nie wskazuje nam sztywno "tu wejść" i "tu wyjść" a zarobisz,
czyli też jest uznaniowa,
czy jak podejmujesz decyzję wejścia z pozycją na rynek intuicja nie ma w tej decyzji nawet grama udziału?
bo jeśli nie i na dodatek zarabiasz, tzn że wybiórczo skompletowałeś zbiór zasad, których chyba wszyscy szukają a nikt jeszcze nie znalazł

zasady oczywiście ale również intuicja, oczywiście nie mówię o formie intuicji "ooooo, tu pewnie poleci..." bo to oczywiście bzdura, ale mówię o intuicji która pomaga nam podjąć decyzję kiedy sytuacja spełnia kryteria naszych zasad
sorry za moją prośbę do przedmówcy, to faktycznie wątek na inny temat, czasami się zapominam, dzięki za uwagę zupełnie bez ironii

"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Pobieżne opisywanie nie ma sensu, bo nie odda to całości. Wystarczy przeczytać pierwsze parę stron tamtego tematu i zobaczyć, czy nas to interesuje. Na tym forum, przez te wszystkie lata nie znalazłem nic tak pouczającego jak tamten jeden temat.
EDIT: Takie szaleństwa jak to na eur/usd dają najwięcej kasy, ale ważne, żeby je maksymalnie eksploatować, bo potem może nie być takiej szansy.
EDIT: Takie szaleństwa jak to na eur/usd dają najwięcej kasy, ale ważne, żeby je maksymalnie eksploatować, bo potem może nie być takiej szansy.
Re: Price Action w praktyce - Strategia Intraday + Longterm
Fx-Kris
chwilowo zgłupiałem, czy różnice na naszych D1 to kwestia ustawień czasu rysowania świec tylko, traktowanych przez broka?
u Ciebie pinbarek D1, odbicie od 1.3000 jest dużo bardziej czytelne, ma jakby połowę mniej ciała, na dodatek górny knot ostatniego bara D1 jest u mnie zdecydowanie dłuższy, hmm...

-- Dodano: 12 sty 2013, 13:41 --
tak to było zbędne pytanie, w wyobraźni przesunąłem sobie ramy czasowe powstawania świeczuszek i jakby wszystko pasowało

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"A co, jeżeli rzeczywistość tak naprawdę jest iluzją i nic nie istnieje? - Cóż, w takim razie zdecydowanie przepłaciłem mój nowy dywan. "