weronika pisze:Wg MNIE (podkreślam wg mnie) Podstawowa zasada, to nie wolno popełniać błędów logicznych.
I właśnie wg mnie zwrot "Wykres to historia więc co .. historia nie może wpływać na analizę ?" jest prawie bez sensu, historia jest jaka jest i można ją przeanalizować i możemy otrzymać wynik w postaci analizy przeszłości która nijak ma się z analizą przyszłości na giełdzie. Ale jest to po prostu tylko wg mnie, wszak wszystkie wskaźniki opierają się na historii, ja po prostu twierdzę, że najgłębsza analiza Bitwy pod Grunwaldem nie pozwoli nam przewidzieć konkretnej daty najbliższej bitwy zbrojnej w Polsce. I dlatego wg mnie AT nie działa.
Bez sensu? Jeśli jesteś spekulantką nie ważne czy na jarmaku bananowym,rynku frexowym czy na bananowej krainie wirtualnych owoców. Jeśli kieruje sie w tym wszystkim zasada oczekiwań to rozróżniam kilka punktów. Są nimi np. czas oczekiwań i ich siła. Zawierasz transakcję i ta transakcja albo była oczekiwaną w skutkach, dopiero będzie lub jest. Ja staram się dostrzegać siły regulatorów lub pośrednie działania dla nich realizowane przez uczestników rynku. Jakieś odniesienie do zysków lub strat musi być. Jeśli nie do bezpośredniej argumentacji z cen w odniesieniu do rynków kapitałowych to do korzyści i strat gospodarki. Czy da się coś wycenić bez pkt odniesienia?
Heh argumenty o Grunwaldzie mnie zmuliły.
W tym momencie może analiza tak odległego zdarzenia na dzień dzisiejszy nie miałaby większego znaczenia. Ale to zdarzenie miało wpływ na te bliższe w czasie po zdarzeniu .. czy to gospodarcze dla Europejskich państw czy też społeczne (coś można by było przewidywać na podstawie tej bitwy). Tak jak analiza wojny w Afganistanie teraz ma sens wg mnie.
Wysypałaś więc śrubki, nakrętki i kredki na jeden blat i szukasz sensu i związku z kredkami.
weronika pisze:A "Wyznaczanie kątów na wykresie też jest niedobre? Shocked"
Hm, Smile wg mnie jest nie dobre bo takowe obiektywne nie istnieją. Załóżmy, że nie mamy Programów typu MT4 a papiery milimetrowe, każdy może inaczej sobie zeskalować osie X i Y i w związku z tym każdy będzie miał inne kąty, więc te kąty nie mają nic wspólnego z rynkiem, więc jak mozna wierzyc że akurat te czy inne kąty działają? Tak więc trzeba uważać aby nie analizować danych względnych i historii bo wg mnie będzie to błędem. n
O boshe
znowu ??
Dyskusja o naukowości AT
Jest n metod na rozwiązanie tego problemu. Ale chyba studia nie sprzyjają matematyce
Trzeba wybrać odpowiednią metodę i sie jej trzymać.
EDIT:
http://playthenifty.blogspot.com
weronika pisze:raptile, dałeś linka do Ganna, powiem, że trafiłeś bo do moich sposobów wyznaczania fibo doszłam poprzez zabawy z gannem. Gdyby nie moja średnia znajomość angielskiego która mnie mocno blokowała w zabawy gannem, to bym więcej rozumiała i może byłoby jeszcze lepiej, poza tym twierdzę, że Gann i fibo są bardzo blisko.
Bawić to się można myszką hehe
Jak tak czytam to nie wierze, że te analizy o fibo były serio poważne.
To ciężki kaliber do analiz,
A jeśli już powołujesz się na zagadnienia związane z metryki, a masz problem z kątami w Gann'ie to nic nie rozumiem hehe.
weronika pisze:I dlatego wg mnie AT nie działa.
Gdyby banki wg AT wzięły i ograniczały dostęp do kredytów lub gotówki wg AT to konflikty społeczne w czasie byłby wg AT. Dlatego AT działa ale problem jest z jej wrażliwością w czasie i rodzaju analizowanych danych.
weronika pisze:nie da się też napisac testera który by testował, no chyba że dziesiątki testerów, ale to do emerytury chyba, no chyba że ktoś szybko pisze Wink No chyba, ze by ktoś potrafił taki uniwersalny tester napisać, heh.
Tester w oparciu o fraktal wg wzoru poziomów na historii optymalne wyniki na pewno mógłby znaleźć. Ktoś kto się zna na wolframie pewnie byłby pomocny
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 176#133176
i nie raptil tylko reptile
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)