a po co ? 
Tomasz ja mam mało czasu na fx . Jestem "gościem" we własnym domu, nie wszystko to co widze na wykresie gram, bo nie mam na to czasu wiec część tego co tutaj wypisuje to tylko prognozy i nie zawsze mam pozycje , bo albo nie zdaże wejsc albo zalicze sl ... po prostu nie mam czasu pilnowac wykresu a dodatkowa presja zwiazana z myfxbook-iem nie jest mi potrzebna . Mam wątpliwosci i to OGROMNE 

  czy jest sie czym chwalic 
 
rope udało mi sie "rozpracowac " dosc fajnie nawet to zejscie na 44,92 udało mi sie przewidziec ( nie pisałem tego ale rozmawiałem z jednym userem o tym poziomie i ze tam byłoby idealne wejscie w L ) ale niestety nie zagrałem tego z samego dołu tylko łapałem w biegu . Za kólkiem to słabo jest z podejmowaniem decyzji forexowych , za duzo sie dzieje jednoczesnie . 
 To jeszcze nie ten etap dla mnie. Jak  rzuce robote w pizdu i zajme sie tylko tradingiem to i owszem moge sie podłaczyc do czegokolwiek i wystartowac w igrzyskach u Kraba  

 , ale to jeszcze nie czas na to  
  
edit. Kermit ropa wchodzi do klina  

 
			
			
									
									Obym dożył takich czasów, że Goldmany będą w popłoch wpadać jak się dowiedzą, że platformę odpalam ...