Opcje walutowe jako zabezpieczenie transakcji

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

Gdzie można zobaczyć taką umowę opcyjną między bankiem a przedsiębiorcą? Nie mogę znaleźć. Może ktoś zalinkować?

marter7
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 13 sty 2009, 22:37

Nieprzeczytany post autor: marter7 »

Noob pisze:A jakie może być wprowadzanie w błąd w kwestii opcji? Co najwyżej: "zakłada pan, że euro będzie po 4,5? hahaha"
Na przykład tak: (co prawda nie opcje, tylko CIRS i reklama raczej niż umowa, ale warto zwrócić uwagę na to, co bank uznał za stosowne wymienić jako ryzyko)
http://www.bph.pl/res/docs/korp/DPS/cirs_kredyt.pdf


Awatar użytkownika
Woytas
Bywalec
Bywalec
Posty: 19
Rejestracja: 26 lut 2006, 15:09

Nieprzeczytany post autor: Woytas »

Dzisiaj akurat był fajny artykuł w Duży Formacie w GW (pewnie będzie dostępny na stronie gazety za jakiś czas) o CIRS. Jeden gość kupił za 1 mln drugi za 5 i przed zakupem bankierzy zapewniali ich, że nie ma ryzyka i jest to pewny zysk tylko dla elitarnych klientów itp. CIRS był na EUR/JPY i generalnie tracili na spadkach tej pary. Wszystko to działo się w sierpniu/wrześniu 2008 roku więc załapali się idealnie na największe spadki, a jeszcze w banku zapewniali ich że się odbije i trzeba poczekać. Jeden stracił 1 mln w dwa miesiące drugiemu zajęto konto z 2 mln i musiał wziąć pożyczkę na 2,5 mln pod zastaw firmy.
Hoping for the best, but expecting the worst

Noob
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 397
Rejestracja: 05 wrz 2007, 18:39

Nieprzeczytany post autor: Noob »

Żenujący ten artykuł. Przyznam się bez bicia, że pracuję w jednym z wymienionym w nim banków, płakaliśmy ze śmiechu czytając te rzewne historie. Szczególnie fragment dialogu:
"- Ale jak to możliwe, że zysk jest pewny? Przecież jeżeli ja mogę na tym tylko zarobić to ktoś musi na tym stracić - pyta klient.
- Proszę mi wierzyć, że to działa. Mówiąc prawdę, wymyślili to Żydzi - odpowiada doradca."
sprawił, że prawie dostałem biegunki ze śmiechu.

Wyborcza stacza się na samo dno jeżeli chodzi o poziom artykułów, tam już nikt chyba nie ma pojęcia o czym pisze. A te historie o klientach, którzy są milionerami, ale to banda prostaków, którym się poszczęściło są tak uwłaczające, że dziwię się, że klienci nie protesują. Obraz jakiegoś tępego byłego marynarza, który ma świetnie prosperującą firmę i miliony dochodu, ale nie rozumie ani słowa z tego, co mówi do niego doradca bankowy (z reguły osoba bez wyższego wykształcenia) to jakiś kawał.

Awatar użytkownika
Nievinny
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 908
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:41

Nieprzeczytany post autor: Nievinny »

Noob pisze:"- Ale jak to możliwe, że zysk jest pewny? Przecież jeżeli ja mogę na tym tylko zarobić to ktoś musi na tym stracić - pyta klient.
Czytałem i potem jeszcze raz i nie mogę uwierzyć. Od tej pory przestaję czytać prasę. Jak w ogóle można dać to do druku. A potem ludzie wierzą w to.

Ale niski poziom artykułów to nie tylko domena "Wyborczej". Wszędzie, gdzie widzę słowo "ostro" - nie czytam. Ostatnio nawet BloombergTV nie błyszczy poziomem, ale nadal to specjalistyczna telewizja.

I gdzie te dobre źródła informacji ekonomicznych?
Trade what you see, NOT what you hear or think

Awatar użytkownika
Woytas
Bywalec
Bywalec
Posty: 19
Rejestracja: 26 lut 2006, 15:09

Nieprzeczytany post autor: Woytas »

Mi się podobał całkiem, nie wiem dlaczego ale strasznie śmieszą mnie takie historie pt. "Przygody Janka Przedsiębiorcy w świecie spekulacji" - czyli jak ktoś się ładuje w coś z pogranicza spekulacji nie mając o tym pojęcia i wchodzi z dużym kapitałem. Potem robi się nieprzyjemnie, ale kontraktu się nie pozbywa bo Pan Piotrek z banku powiedział że się odbije.
Ale jeżeli prawdą jest, że dokładnie tak było (co jest wątpliwe), to przecież trzeba byc idiotą, żeby kupić coś za kilka dużych baniek i nie dowiedzieć się jak to działa.
Hoping for the best, but expecting the worst

Awatar użytkownika
hamilton11
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: 07 lip 2007, 13:01

Nieprzeczytany post autor: hamilton11 »

Woytas pisze:Ale jeżeli prawdą jest, że dokładnie tak było (co jest wątpliwe), to przecież trzeba byc idiotą, żeby kupić coś za kilka dużych baniek i nie dowiedzieć się jak to działa.
Dokładnie,to tak jak by wsiąść do auto po kielichu i powiedzieć ,że ja nie wiedziałem. :lol:
Już Jesteś inteligentny jak wiesz .że jest ktoś inteligentniejszy od Ciebie.

Awatar użytkownika
mohertrader
Gaduła
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: 12 lip 2008, 18:56

Nieprzeczytany post autor: mohertrader »

Wątek pokrewny , osłabienie złotego .
Mamy kolejnego zawodowca w każdym calu !

"W tym roku Polska pozyska z Unii ok. 7 mld euro. Wystarczy 5-10 mln euro z tych pieniędzy rzucić na rynek, by odwrócić trend, bo obroty są nieduże - powiedział Krzysztof Rybiński w PIN-ie."
No cóż , przerażające jest tylko to że mówi to były w-ce prezes NBP.

Teraz konkurs, kto mi powie ? Na wniosek jakiej osoby został na to stanowisko powołany ten ultra-profesjonalista. Nagrodą za prawidłową odpowiedź niech będzie satysfakcja.

Dziwi mnie że główny ekonomista paru banków , nie ma pojęcia co można zrobić z taką kwotą(5,10 milionów) na rynku walutowym .


http://pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=7a ... ec#comment

Awatar użytkownika
Nievinny
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 908
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:41

Nieprzeczytany post autor: Nievinny »

Poprzednia koalicja go wcisnęła tam?

Obroty są faktycznie relatywnie nieduże, więc ja myślę, że 4-5 mld by wystarczyło. Zależy kto i jakie pozycje ma otwarte. A właściwie to trzeba, żeby ci duzi zamknęli pozycje. Ale miejmy nadzieję nie znaczącym kosztem polskich rezerw.
Trade what you see, NOT what you hear or think

ODPOWIEDZ