W idealnym świecie bylibyśmy wyrozumiali, tolerancyjni, pozbawieni uprzedzeń i złych intencji . Problem w tym, że w takim nie żyjemy i myśl, że ktokolwiek mógłby mieć inne poglądy wielu po prostu nie mieści się w głowie.
To normalne, że ludzie się różnią i że mogą tę samą sprawę oceniać w zupełnie różny sposób.
Problem w tym, że – sądząc po komentarzach – wiele osób wydaje się tego nie pojmować są święcie przekonane o własnej racji i uważają tych, co myślą inaczej – w najlepszym przypadku – za skończonych idiotów.
Odwaga cywilna gwałtownie rośnie, gdy zamiast żywego człowieka mamy przed oczami ekran komputera czy smartfona.

Dużo łatwiej przychodzi nam obrażać abstrakcyjny byt, widoczny na ekranie w postaci awatara i literek, niż żywego człowieka.
co możemy obserwować w dyskusjach zwłaszcza na DT.