Problem polega na tym, że nie ma żadnej rady na tego wirusa. To nie tak, że można dodrukować dolary, czy upaństwowić jakiś bank, żeby było dobrze. W Iranie choruja ministrowie w rządzie. Roznoszą go ludzie bez żadnych objawów, głównie przez dotyk (wszelkie klamki, przyciski w windach, terminali itd.). Do tego pisza , że wirus jest trudno wykrywalny w testach i jeszcze potrafi wrócić po chorobie. Tego jeszcze nie było. W Polsce już go pewnie mamy od tych co byłi we Włochach, kwestia godzin jak go wykryją..
No i efekt jest zabóczy dla gospodarki. Stają fabryki, handel, turystyka, szkoły, komunikacja.. praktycznie wszystko..

To gra psychologiczna. W tej grze chodzi głównie o wycinanie SL.