DayTrading: Wtorek 07.01.2020

[XAB]

tylko porownaj moje posty do swoich i sobie radz
ile konkretnie w temacie dt a ile pogaduszek
wojny zadnej nie bedzie troszke tylko sie postrasza znowu

[qduaty]

My tu pierdu pierdu a tam:
Kabel -80pips
Gej -120pips
A ja wisze z ujem w dloni na 108.4

[Kermit]

Nic nie neguje. Twierdze, że każdy setup otwarty zgodnie z założeniem może okazac sie stratny. I nie mam w tym winy tradera bo tak juz jest.

a kto sie na ten akurat trejd zdecydowal? Sasiad czy trader? Podejmujesz decyzje inwestycyjna to niezaleznie czy robisz to w oparciu o AT, statystyke czy fazy Ksiezyca to Ty ostatecznie otwierasz pozycje wiec jestes w 100% winny jej straty. Dlaczego? Bo mogles nie uwierzyc statystyce, mogles wybrac inny trejd, inny walor. Ale zdecydowales sie konkretnie na ten - przyniosl strate wiec wina jest Twoja. Podobnie jak i zasluga za każdy Twój udany trejd jest w pelni Twoja, a nie ukladu gwiazd czy kresek jakiegos Kermita.

[Anomalia]

dlaczego - jeśli zakładasz wojne - dolar jako bezpieczna przystań kraju z najsilniejsza obecnie i rozpedzona gospodarka na Świecie, z historycznie małym bezrobociem, wsparty gospodarką opartą o konsumpcję wewnętrzną i nieuzależnioną od dostaw ropy ze Wschodu miałby się osłabiać? Do tego USA prowadzą wszystkie wojny poza własnym terytorium (czyli brak zniszczeń, zwiększonej śmiertelności itd, itp)
Podasz jakies konkrety?

Piszesz coś, co mnie intryguje od zawsze. Zapytałam wczoraj bez rozwijania tematu (tu) dlaczego nasz nowy kolega qduaty zwrócił uwagę na uj, Ty w odpowiedzi wkleiłeś mi krechy, potem Tomas narysował swoje.
A mnie właśnie o to chodzi - czemu w czasach niepokoju patrzyć na cross, w którym są dwie (z trzech) walut uznawanych (celowo to słowo) za safe heaven? Przecież (dla mnie) to strata czasu i zysków wynikających z sytuacji rynkowej. Bez względu a kreski czy inne popierdółki rysujace się na wykresie - takie rzeczy dzieją się na każdym. A drewniana para,w której składowe znoszą swoje atuty?

e: trudny ten nick, drugi raz poprawiam

[Cblondyn]

Nic nie neguje. Twierdze, że każdy setup otwarty zgodnie z założeniem może okazac sie stratny. I nie mam w tym winy tradera bo tak juz jest.

a kto sie na ten akurat trejd zdecydowal? Sasiad czy trader? Podejmujesz decyzje inwestycyjna to niezaleznie czy robisz to w oparciu o AT, statystyke czy fazy Ksiezyca to Ty ostatecznie otwierasz pozycje wiec jestes w 100% winny jej straty. Dlaczego? Bo mogles nie uwierzyc statystyce, mogles wybrac inny trejd, inny walor. Ale zdecydowales sie konkretnie na ten - przyniosl strate wiec wina jest Twoja. Podobnie jak i zasluga za każdy Twój udany trejd jest w pelni Twoja, a nie ukladu gwiazd czy kresek jakiegos Kermita.

Bardzo słusznie. Najlepiej to w ogóle nie grac i bedzie problem z głowy
Powtarzam jeszcze raz. Jesli jest setup zgodny ze strategią to go GRAM.
No sam sie nie otworzy musze to zrobić JA. ALbo mój EA

[Nieśmiertelny Trader]

USD - down


Jakieś inne propozycje do UP bądź down?

dlaczego - jeśli zakładasz wojne - dolar jako bezpieczna przystań kraju z najsilniejsza obecnie i rozpedzona gospodarka na Świecie, z historycznie małym bezrobociem, wsparty gospodarką opartą o konsumpcję wewnętrzną i nieuzależnioną od dostaw ropy ze Wschodu miałby się osłabiać? Do tego USA prowadzą wszystkie wojny poza własnym terytorium (czyli brak zniszczeń, zwiększonej śmiertelności itd, itp)
Podasz jakies konkrety?

Bo każdy atak Iranu na USA będzie czymś niespotykanym, czymś do czego Amerykańce nie przywykli. Iran jest trzynastą armią na ziemi więc to już nie jest tylko ''pseudo walka z terroryzmem''. Kto wie jak zareagują Chiny, Indie i Rosja? Europa jest wyeksploatowana i po za strefą konfliktu. EUR jest tanie a analiza techniczna potwierdza początek wzrostów. Część potężnych inwestorów spieprzy z rynku Amerykańskiego i zacznie ładować kasę w rynki rozwijające się jak np Polska GPW i Polski ZŁ. UK która niedawno była częścią Europy - nie osłabi jej poprzez wtrącenie się do wojny jako największy sojusznik USA. Kryzys w 2008 bardzo umocnił kraje które z kryzysem związane nie były. W tej części świata mieszka połowa ludzkości i już samo to jest bardzo niebezpieczne. Ta rakieta na złocie to raczej nie przypadek.

[ninjaproject]

pytania stawiaj precyzyjne
jak podasz Tf to możliwe że dostaniesz odpowiedź, a tak to tylko lewa strona jako odpowiedz

Tf nie ma najmniejszego znaczenia, jeżeli stać cię na cały zakres cen danego waloru.

Widzisz Tolmnon, TF nie ma znaczenia się okazało.. Tyle lat grasz i nie wiedziałeś.. Dobra. A załóżmy że jestem ograniczony do 100k Euro na koncie. To jak mam grac na złocie. Jak ten plan ma wyglądać. Kupowac od wczoraj od szczytu?? To bym kisił teraz strate.. Czy proponujesz strategie "kiedyś wróci" XAB- mikropozycje 0,05L , SL 1000 punktów i zawsze zarobiony???

By trzeba policzyć, ale prawdopodobnie przy kapitale 100K Euro nie jest cię stać na handel bez ryzyka na złocie.

[XAB]

Nic nie neguje. Twierdze, że każdy setup otwarty zgodnie z założeniem może okazac sie stratny. I nie mam w tym winy tradera bo tak juz jest.

a kto sie na ten akurat trejd zdecydowal? Sasiad czy trader? Podejmujesz decyzje inwestycyjna to niezaleznie czy robisz to w oparciu o AT, statystyke czy fazy Ksiezyca to Ty ostatecznie otwierasz pozycje wiec jestes w 100% winny jej straty. Dlaczego? Bo mogles nie uwierzyc statystyce, mogles wybrac inny trejd, inny walor. Ale zdecydowales sie konkretnie na ten - przyniosl strate wiec wina jest Twoja. Podobnie jak i zasluga za każdy Twój udany trejd jest w pelni Twoja, a nie ukladu gwiazd czy kresek jakiegos Kermita.

Bardzo słusznie. Najlepiej to w ogóle nie grac i bedzie problem z głowy
Powtarzam jeszcze raz. Jesli jest setup zgodny ze strategią to go GRAM.
No sam sie nie otworzy musze to zrobić JA. ALbo mój EA

a
tak konkretniej to cos teraz grasz bo nie musisz przeciez podawac dokladnie pozycji
grasz czy jak zwykle tyg pauza

[Cblondyn]

a kto sie na ten akurat trejd zdecydowal? Sasiad czy trader? Podejmujesz decyzje inwestycyjna to niezaleznie czy robisz to w oparciu o AT, statystyke czy fazy Ksiezyca to Ty ostatecznie otwierasz pozycje wiec jestes w 100% winny jej straty. Dlaczego? Bo mogles nie uwierzyc statystyce, mogles wybrac inny trejd, inny walor. Ale zdecydowales sie konkretnie na ten - przyniosl strate wiec wina jest Twoja. Podobnie jak i zasluga za każdy Twój udany trejd jest w pelni Twoja, a nie ukladu gwiazd czy kresek jakiegos Kermita.

Bardzo słusznie. Najlepiej to w ogóle nie grac i bedzie problem z głowy
Powtarzam jeszcze raz. Jesli jest setup zgodny ze strategią to go GRAM.
No sam sie nie otworzy musze to zrobić JA. ALbo mój EA

a
tak konkretniej to cos teraz grasz bo nie musisz przeciez podawac dokladnie pozycji
grasz czy jak zwykle tyg pauza

Na audchf i nzdchf gram wciąż. Podobnie na VIX i szykuje sie do gazu

[Świeżak44]

Tf nie ma najmniejszego znaczenia, jeżeli stać cię na cały zakres cen danego waloru.

Widzisz Tolmnon, TF nie ma znaczenia się okazało.. Tyle lat grasz i nie wiedziałeś.. Dobra. A załóżmy że jestem ograniczony do 100k Euro na koncie. To jak mam grac na złocie. Jak ten plan ma wyglądać. Kupowac od wczoraj od szczytu?? To bym kisił teraz strate.. Czy proponujesz strategie "kiedyś wróci" XAB- mikropozycje 0,05L , SL 1000 punktów i zawsze zarobiony???

By trzeba policzyć, ale prawdopodobnie przy kapitale 100K Euro nie jest cię stać na handel bez ryzyka na złocie.

Czyli to jest strategia "kiedyś wróci". Bardzo małe pozycje na różnych instrumentach przy bardzo dużym depo. Kierunek czy moment wejście bez wielkiego znaczenia, kreski też, bo i tak kiedys wróc i osiągnie TPi. A jak nie to taką małą pozycje sie zamknie a inne w tym czasie zarobią więcej. Jest taka strategia. Fraktale tak nauczają. Mam rację??