XAB pisze: ↑16 sie 2019, 18:35
krab29
ty masz byc rolnikiem
to wybij sobie z glowy weterynerie to tak z doswiadczenia bo zauczysz sie tego zawodu na smierc
to najciezszy kierunek na wydziale rolniczym a tobie sie nie przyda no chyba ze kury lubisz macac ha ha ha
Wiesz, ta moja szkoła to taki pic na wodę. Trwa jeden rok, zjazdy w sobotę i niedzielę, raz na dwa tygodnie. Chodzi tutaj tylko o papier. Ale inseminować krowę, tak to chyba się nazywa, to już wyzwanie. Jak krowa puści bąka to masz całą twarz zapaćkaną. Kiedyś mordowałem kury, kaczki, raz świnie i z ciekawością patrzyłem co tam jest w środku. Królika tylko nigdy nie zamordowałem, ani nie obskórowałem - nie mogłęm. Jak dziecko mi się urodziło to byłem przy tym, takie rzeczy mnie nie ruszają. Jak złamałem noge i mi ją cieli to chciałem to widzieć. Śruby bez znieczulenia mi wydłubywali potem z kości.
Także kierunek dowolny, warunek zaocznie i w rok. Pszczółki zaczęły mi się podobać. Miłe stworzonka.
Dajcie spokój z tym forumowiczem. Normalny dzień i tyle.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!