Rozważania o religii

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
EdThorp
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 30 kwie 2017, 11:04

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: EdThorp »

fx-technik pisze:
17 cze 2019, 18:29
W Polsce jest ok. 5-6% ludzi niewierzących.
Deklarujących ateizm jest zaledwie ok. 3%.
W jaki sposób można porównać, lub nawet zbadać obiektywnie, która grupa jest bardziej szczęśliwa???
Wie to każdy student, który ukończył półroczny kurs statystki. Ale co tam, i tak jestem pewien, że „racjonalny” ateista NIE UWIERZY w wyniki badań NAUKOWYCH.
fx-technik pisze:
17 cze 2019, 18:29
Tylko katolicy umieją to zrobić, bo po prostu wyrażą swoje wierzenia!
A wierzenia dopasują do tego, co im pasuje.
Żadni katolicy tylko NAUKOWCY. Ale „racjonalny” ateista i tak im NIE WIERZY.

Awatar użytkownika
fx-technik
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 9094
Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: fx-technik »

EdThorp pisze:
17 cze 2019, 20:08
fx-technik pisze:
17 cze 2019, 18:29
W Polsce jest ok. 5-6% ludzi niewierzących.
Deklarujących ateizm jest zaledwie ok. 3%.
W jaki sposób można porównać, lub nawet zbadać obiektywnie, która grupa jest bardziej szczęśliwa???
Wie to każdy student, który ukończył półroczny kurs statystki. Ale co tam, i tak jestem pewien, że „racjonalny” ateista NIE UWIERZY w wyniki badań NAUKOWYCH.
fx-technik pisze:
17 cze 2019, 18:29
Tylko katolicy umieją to zrobić, bo po prostu wyrażą swoje wierzenia!
A wierzenia dopasują do tego, co im pasuje.
Żadni katolicy tylko NAUKOWCY. Ale „racjonalny” ateista i tak im NIE WIERZY.
W wypadku takiej statystyki nie ma w ogóle kwestii wiary, lub niewiary.
W wypadku statystyki jest tylko zaufanie, albo jego brak.
Pomyliłeś pojęcia!
Ja nie mam zaufania do takiej statystyki, ponieważ te 3% ateistów nie żyje w zamkniętej enklawie,
którą można by przesądować jakąkolwiek metodą statystyczną.
Nie wyobrażam sobie jak można przesądować 1 152 000 osób rozproszonych pośród 38 430 000 osób???
W praktyce, taka sonda, powiedzmy na próbce 1000 osób będzie wyglądała tak:
"Zapytaliśmy reprezentatywną próbkę tysiąca osób, czy wierzą w Boga i żeby ocenili w skali od 1 do 5 swoje poczucie szczęścia. Wyniki pokazują, że wierzący są bardziej szczęśliwi niż niewierzący".
"Zapomnieliśmy dodać, że w próbce udało się znaleźć tylko jedną osobę niewierzącą".
Naukowcy, ci prawdziwi, dawno już wiedzą o tym, że tego rodzaju statystyki, to bajki, które nic nie znaczą.
Są jedynie narzędziami do sterowania głupimi masami.

Równie dobrze można wierzyć w horoskopy.
Nie mam powodu wierzyć, ani księdzu, ani tobie, ani nikomu, tym bardziej nie mam powodu wierzyć spreparowanemu zbiorowi historyjek wydumanych przez ludzi w celu kontroli i sterowania innymi ludźmi.
Nie mam powodu fać jakimś statystykom, a tym bardziej nie mam powodu uzależniać swojego szczęścia osobistego od tych, czy innych statystyk. Jeżeli moje szczęście osoboste może zależeć od jakichś badań, to jestem w stanie przestudiować te badania i wyciągnąć qnioski, czy mogę im ufać, czy nie.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2019, 21:38 przez fx-technik, łącznie zmieniany 2 razy.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?

Awatar użytkownika
freakout
Maniak
Maniak
Posty: 2120
Rejestracja: 23 mar 2011, 13:35

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: freakout »

Andreasgp pisze:
17 cze 2019, 19:12
wiara nie jest i nie może być w ogóle żadnym źródłem wiedzy.
bo wiara jest wynikiem braku wiedzy - co innego posiadać wiedzę która się rozumie, a co innego ślepo wierzyć w coś czego się nie rozumie :)

Awatar użytkownika
fx-technik
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 9094
Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: fx-technik »

freakout pisze:
17 cze 2019, 21:25
Andreasgp pisze:
17 cze 2019, 19:12
wiara nie jest i nie może być w ogóle żadnym źródłem wiedzy.
bo wiara jest wynikiem braku wiedzy - co innego posiadać wiedzę która się rozumie, a co innego ślepo wierzyć w coś czego się nie rozumie :)
Bo, do wiedzy nie jest potrzebna wiara - wystarczy wiedza.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?

Monster11
Gaduła
Gaduła
Posty: 105
Rejestracja: 14 sty 2017, 11:05

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: Monster11 »

Się ośmieszacie tylko z ta wiedza bo nikt z was mi nie odpowiedział na te rzeczy które wypisałem wcześniej. Tylko jakieś linki z których gowno wynika

Awatar użytkownika
fx-technik
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 9094
Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: fx-technik »

Monster11 pisze:
17 cze 2019, 21:46
Się ośmieszacie tylko z ta wiedza bo nikt z was mi nie odpowiedział na te rzeczy które wypisałem wcześniej. Tylko jakieś linki z których gowno wynika
Dokładnie i wyczerpująco ci odpisałem.
Nie moja wina, że nie umiesz czytać, i jesteś głuchy i ślepy na fakty, bo to by oznaczało, że musisz się przyznać, że wierzysz w bzdury i otworzyć oczy na prawdę!
Nie możesz tego zrobić, po prostu nie możesz!
Przypuszczam, a nawet jestem pewny, że nie czytałeś nigdy biblii, tak na prawdę nie znasz swojej wiary, ani swojego kościoła, i tylko bazujesz na twoich wyobrażonych schematach, bo tak cię wychowano.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?

Monster11
Gaduła
Gaduła
Posty: 105
Rejestracja: 14 sty 2017, 11:05

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: Monster11 »

Ośmieszasz się tylko i obstawiam że masz jakieś 14 lat i w tym okresie ateizm jest w modzie spoko rozumiem, ale z tego się wyrasta

Awatar użytkownika
fx-technik
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 9094
Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: fx-technik »

Monster11 pisze:
17 cze 2019, 22:19
Ośmieszasz się tylko i obstawiam że masz jakieś 14 lat i w tym okresie ateizm jest w modzie spoko rozumiem, ale z tego się wyrasta
Mam 59 lat, mam dwójkę dorosłych dzieci, hektar ziemi ze stawem i dom.
Jedyny, kto tu się ośmiesza, to wierzący w duchy człowiek, taki jak ty.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?

Awatar użytkownika
freakout
Maniak
Maniak
Posty: 2120
Rejestracja: 23 mar 2011, 13:35

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: freakout »

fx-technik pisze:
17 cze 2019, 21:26
freakout pisze:
17 cze 2019, 21:25
Andreasgp pisze:
17 cze 2019, 19:12
wiara nie jest i nie może być w ogóle żadnym źródłem wiedzy.
bo wiara jest wynikiem braku wiedzy - co innego posiadać wiedzę która się rozumie, a co innego ślepo wierzyć w coś czego się nie rozumie :)
Bo, do wiedzy nie jest potrzebna wiara - wystarczy wiedza.
no a głównym problemem wierzących jest to, że o swojej religii nie wiedzą zupełnie nic ;) jak ich zapytasz o szczegóły to albo stają się agresywni, albo jakiś bełkot o manipulacji i szerzeniu nieprawdy, albo straszenie że "bozia się obrazi" i że "nie tacy się nawracali" :lol:

to wszystko bazuje tylko i wyłącznie na niewiedzy oraz strachu - emocje tutaj są tak silne, że przejmują władzę nad zdrowym rozsądkiem i jest to co jest

Awatar użytkownika
fx-technik
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 9094
Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48

Re: Jacek Wiśniowski kurs 1 mln

Nieprzeczytany post autor: fx-technik »

freakout pisze:
17 cze 2019, 23:44
fx-technik pisze:
17 cze 2019, 21:26
freakout pisze:
17 cze 2019, 21:25


bo wiara jest wynikiem braku wiedzy - co innego posiadać wiedzę która się rozumie, a co innego ślepo wierzyć w coś czego się nie rozumie :)
Bo, do wiedzy nie jest potrzebna wiara - wystarczy wiedza.
no a głównym problemem wierzących jest to, że o swojej religii nie wiedzą zupełnie nic ;) jak ich zapytasz o szczegóły to albo stają się agresywni, albo jakiś bełkot o manipulacji i szerzeniu nieprawdy, albo straszenie że "bozia się obrazi" i że "nie tacy się nawracali" :lol:

to wszystko bazuje tylko i wyłącznie na niewiedzy oraz strachu - emocje tutaj są tak silne, że przejmują władzę nad zdrowym rozsądkiem i jest to co jest
Ja byłem i chrzczony, i chodziłem na religię, i co niedziela do kościoła, i do komunii, i nawet byłem bierzmowany, i ślub kościeny mam. Jednak, na tych mszach widziałem dokładnie nic. Smutny tłum ludzi klepiących coś pod nosem. Szczególnie zawiodło mnie "świętowanie" zmartwychwstania. Zawsze miałem nieodparte wrażenie, że kościół celebruje ukrzyżowanie, a gdy Jezus miał zmartwychwstać, to nic, cisza, pustka, żadnego święta, żadnej radości. No i nijak nie mogłem zrozumieć o co chodzi, skoro Jezus niby wyraźnie mówi, że jego śmierć odkupiła nasze grzechy, to czemu mi jacyś księża wciskają, że jestem grzeszny i winny, i muszę im się spowiadać??? Im starszy byłem, tym bardziej mi coś w tym wszystkim nie pasowało. W końcu wziąłem i przeczytałem Stary Testament i Nowy Testament.
No i, tak dalej, im człowiek starszy, tym więcej rozumie i myśli. Ostatecznie uwolniłem się, kiedy zrozumiałem, że te teksty, to nie są jakieś historyczne prawdy, tylko nieprawdziwe bzdury pisane po prostu przez ludzi, którzy mieli taką, a nie inną wiedzę. Jakoś, ten wszechwiedzący Bóg wiedział mniej, niż ja wiem, i niż większość ludzi z wykształceniem podstawowym dzisiaj wie. Jakoś, ten wszechwiedzący Bóg miał moralność i nakazywał ludziom czyny, za które w dzisiejszych czasach zamyka się ludzi w więzieniach. Czyli, że moja moralność jest znacznie wyższa, niż tego Boga. Jakoś, ten wszechmogący Bóg nigdy niczego sam nie potrafił zrobić, tylko potrzebował zawsze ludzi, żeby za niego coś zrobili. Jakoś, ten miłujący Bóg stworzył ludzi chorych i cierpiących, umierających, zabijających się nawzajem, chociaż mógł to zupełnie inaczej skonstruować. Jakoś, ten Bóg musi się ukrywać przed ludźmi, i dawać im sprzeczne informacje w jakiejś niejednoznacznej książce, którą każdy sobie interpretuje jak jemu wygodnie. Jakoś, ten Bóg nijak nie potrafi się komunikować ze swoimi wiernymi, skoro istnieje na świecie ok. 3000 różnych denominacji chrześcijańskich, i one się nie umieją ze sobą dogadać. Jakiś słaby jest ten Bóg. Dopuszcza do śmierci niewinnych dzieci, dopuszcza do chorób, gwałtów, ludobójstw, nie słucha niczyich modlitw, niczego nikomu nie spełnia. Zdaje się, że to ludzie wymyślili sobie Boga na swój wzór i podobieństwo. Nie mam innego wyjścia, jak tylko być uczciwym przed samym sobą i przestać wierzyć w Boga, i przestać się bać piekła, czy nieba, czy czegokolwiek. Dopóki nie zostaną mi przedstawione dowody, prawdziwe, realne, rzeczywiste i materialne dowody na istnienie jakiegoś Boga, Stwórcy Wszechrzeczy, to nie mam żadnego powodu, żeby wierzyć w jakiekolwiek bajki.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?

ODPOWIEDZ