
Wszedłem w longa z dołu ale zamknąłem bo weekend. Generalnie teraz już serio odpuszczam Grudzień

nie ma co przeginać struny. Uważam, że to jeszcze nie koniec wzrostów na listku. To samo reszta par. Kabel i Edek na nowe minima.
Do stycznia

Nieśmiertelny Trader pisze: Póki co dzięki tej korekcie udało się coś tam pyknąć na 30 pestek. 2 loty jednak za dużo dla mnie. Był stresik. Zostaje dalej z jednym chociaż wyniki makro trochę pokrzyżowały mi szyki.
Nieśmiertelny Trader pisze:Generalnie otwierałem bardzo duzo shortów na USDCAD i za dużymi pozycjami. Max nawet 4 loty co dla mnie jest kosmos więc przerwa do stycznia.
Nieśmiertelny Trader pisze: Miałem nie grac w grudniu ale alarmy się rozdzwoniły no i przyshorciłem ponownie z najwyższego pułapu w tym roku.
Zacząłem od samej góry i schodząc dokładałem tak, że na spokojnie uzbierała się 1 lotka i czekam. Może tym razem uda się złapać zmianę trendu
Tutaj link do tematu i tego co napisales do innego usera, ktory ma ten sam problem co ty.Nieśmiertelny Trader pisze:ok, jedna lotka zamknięta. Drugą zostawiam. Nie utrzymał bym tak dużej ryby jak 2 loty. Na 1 lotkę spokojnie mam siłę by długo to trzymać o ile mamy do czynienia ze zmianą trendu. Dziwne ze zagrałem longa możliwe że na ''ostatnim płotku''.
Zwłaszcza, że miałem gdzieś karteczkę na której napisałem 2 tygodnie temu że za chiny nie zagram dolara.
EURUSD pokazuje moc. Możliwe, że na to czekała reszta par.
To jest właśnie ten moment kiedy wszyscy mówią, że nie ma już szans na spadki a on spada