Wchodzi trzech logikow do baru, barmanka zadaje pytanie:
-Piwo dla wszystkich?
Pierwszy logik odpowiada - Nie wiem.
Drugi logik - Nie wiem.
Trzeci logik - Tak
Tak mi się przypomniało.
W sumie to pasuje do humor.
Znajomy wykonywał robotę dla jego znajomego, skończył, a ten "Może po znajomości, taniej jakoś, po kosztach materiału?". A, że ten nie miał dobrego humoru odpowiada mu.
"Ty, może jak po znajomości to dasz mi więcej zarobić i będzie to po większych stawkach?"
W sumie jak by nie patrzeć, symetryczna propozycja.