Czasami tak bywa....kiedyś był jakiś "atak hakerów" czy innego cholerstwa.. I po jakimś czasie znowu działało Chyba trzeba przeczekać
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Co by nie pisać i tłumaczyć - nie da się tego wyjaśnić słowami - trzeba samemu to zobaczyć na wykresie - potem jest już z górki - jak z jazdą na rowerze - raz się nauczysz i raczej nie zapomnisz lub bezwzrokowym pisaniem na klawiaturze komputera.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów No pain - No gain Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
Tez walczę z Zl .Niestety wszyscy Guru sie pourywali i nie ma kto podpowiedzieć.
Moje dzisiejsze 2 wejścia na bay oczywiście demo .obecnie po dotarciu do Bo/Zl h4 ,otwarta krótka zobaczymy co z tego wyjdzie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po kilku latach przerwy od forexa wróciłem i postanowiłem przetestować koncepcję Zero Line. Muszę przyznać, że ta koncepcja sprawdza się u mnie lepiej niż jakakolwiek strategia czy system, a uwierzcie mi, trochę tego przerobiłem od 2012 roku. Wyrzuciłem z wykresu prawie wszystko, stochastyki, chmury ichimoku, macd i inne cuda... Jedynie co mi pozostało to kilka średnich EMA i rysowanie prostokątów na świecach momo D1, H4 i H1. Jakież było moje zdziwienie, gdy cena w zdecydowanej większości przypadków prędzej czy później robi korektę do tytułowej Zero Line, po czym odbija się i wraca do trendu tworząc coraz to nowsze strefy. Widząc jak cena podróżuje teraz od jednej strefy do drugiej, można śmiało wyciskać z trendu max profity grając zarówno z trendem, jak i na korekcie.
Tak więc odpowiadając na pytanie Papkina, czy ta koncepcja nadal działa? Działa i to cholernie dobrze.
Cześć
Widzę że bardzo rzadko ktoś już tu zagląda i nie ma komu podtrzymać dyskusji.
Sengrath może znalazłbyś chwilę żeby rozwinąć myśl. Jaguś przykład. Trochę opisu jadł do tego podchodzisz, na co zwracasz uwagę. Wiem, że już dużo zostało opisane (cały temat czytałem już kilka razy) ale może świeże spojrzenie rzuci nowe światło.
Z góry dzięki.
I pozdrawiam