Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
Kolejny śwetny wykład Krzysztofa Karonia... oczywiście myli się co do giełdy i spekulacji ponieważ nie ma o tym zbyt głębokiego pojęcia. Nie skupiajcie się na tym co mówi o giełdzie i spekulacji tylko na reszcie.
Obejrzałem i wysłuchałem wszystkie jego wykłady i jedynie do czego mam zastrzeżenie to ta giełda. W Końcu Buffet też się mylił parę razy....
Od momentu kiedy pieniądze zostały towarem czyli udziela się pożyczek na procent, od momentu pojawienia się lewarowania i od momentu kiedy banki mogą udzielać kredytów na podstawie zabezpieczenia cząstkowego to gościu ma prawo myśłeć o giełdzie i bankach jak o złodziejach... nie myśłicie o nich w podobny sposób?
Obejrzałem i wysłuchałem wszystkie jego wykłady i jedynie do czego mam zastrzeżenie to ta giełda. W Końcu Buffet też się mylił parę razy....
Od momentu kiedy pieniądze zostały towarem czyli udziela się pożyczek na procent, od momentu pojawienia się lewarowania i od momentu kiedy banki mogą udzielać kredytów na podstawie zabezpieczenia cząstkowego to gościu ma prawo myśłeć o giełdzie i bankach jak o złodziejach... nie myśłicie o nich w podobny sposób?
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
Już na początku odechciało mi się tego słuchać gdy gościu pierniczy o nowych rocznikach wchodzących na rynek. Robi te swoje wyliczenia w oparciu o to, co mu się wydaje ("mówię to co wiem" - to chyba jakiś schemat wszystkich takich mądrali) zamiast po prostu posłużyć się dość łatwo dostępnymi danymi, dobrze udokumentowanymi i zweryfikowanymi. Oczywiście trzeba by się wysilić i tego poszukać... No i kto by to tam jeszcze weryfikował...
A to powyższe to następna bzdura... Lewara to możesz sobie poszukać gdzieś daleko w historii ludzkości zanim w ogóle powstała jakakolwiek giełda. To samo zresztą dotyczy pożyczania na procent. Kwestia zaś zabezpieczenia kredytu to także problem dotyczący odpowiednich regulacji, a więc i odpowiedniego ustawodawstwa, a więc z pretensjami do tuzów w sejmie. No i w końcu banki to nie instytucje charytatywne ale spółki mające na celu osiąganie zysku, jak największego zysku. Każda ich działalność ma na celu osiągnięcie zysku. Tak trudno to w końcu pojąć i przyswoić. Kradzież zaś to łamanie prawa, a więc są nim takie działania, które łamią obowiązujące w danym państwie prawo (znowu - tuzy w sejmie). Jeżeli więc mówisz, że ktoś złamał prawo i masz na to dowody to pędem do prokuratury. Jeżeli nie, to dobieraj może słowa bardziej stosownie...Od momentu kiedy pieniądze zostały towarem czyli udziela się pożyczek na procent, od momentu pojawienia się lewarowania i od momentu kiedy banki mogą udzielać kredytów na podstawie zabezpieczenia cząstkowego to gościu ma prawo myśłeć o giełdzie i bankach jak o złodziejach... nie myśłicie o nich w podobny sposób?
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
arkoni, masz rację lewar istnieje od dawna, ale to nie oznacza antomatycznie że jest to uczciwe i moralne czy etyczne.
Tak samo długo jak lewar istnieje istnieje morderstwo a jakoś nikt tego nie uważa za naturalne prawo człowieka. Problem w skali...
Punkt wyjścia rozważań jest rózny Twój i Karonia. Dla Ciebie to zysk a dla Karonia zaspokojenie potrzeb....delikatna i subtelna różnica.
Nie zasłaniaj się literą prawa, prawa które jest narzędziem w rękach tych posiadającym moc jego ustanawiania.
Tak samo długo jak lewar istnieje istnieje morderstwo a jakoś nikt tego nie uważa za naturalne prawo człowieka. Problem w skali...
Punkt wyjścia rozważań jest rózny Twój i Karonia. Dla Ciebie to zysk a dla Karonia zaspokojenie potrzeb....delikatna i subtelna różnica.
Nie zasłaniaj się literą prawa, prawa które jest narzędziem w rękach tych posiadającym moc jego ustanawiania.
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
jackub pisze:Kolejny śwetny wykład Krzysztofa Karonia.
Jackub ja popieram @arkoni w tym temacie, próbowałem obejrzeć parę innych filmów z p. Krzysztofem, po za teoryjką o wolności ten facet IMHO nic nie ma - jak się mylę to wskaż mi jakaś perełkę która Cię zainspirowała, sam nie mam siły słuchać dłużej tego bajania. Jeśli już mamy rozmawiać o "wolnościowcach" to proszę: https://www.youtube.com/watch?v=vX1aptt8zPU&t=10s tu masz wykład o tym jak działają państwa i ich ustroje - encyklopedyczna wiedza dla każdego - prawie bez wtrętów o bieżącej polityce, aż się dziwię że ten pan ( Stanisław Michałkiewicz) jest redaktorem u Rydzyka.Polecam inne jego filmy choć to antykodowiec, antysemita, redaktor RM ( czego zdecydowanie nie popieram)ale też były sędzia Trybunału Stanu- posługuje się faktami, a nie wmawia, że posiada sztuczną mgłę w słoiku z wiadomo skąd.... Nie kieruj się tytułem odcinka bo to wina właściciela kanału - debila - by zwiększyć oglądalność - co dobitnie świadczy na jakim poziomie są na ogół ludzie powielający treści których przeważnie sami nie rozumieją, a dają im poparcie. Jak już napisałem, w większości wypadków ci wszechwiedzący posiadacze objawionej wiedzy żyją sobie ze spędów generowanych przez jakieś popierające ich organizacje, a dziadowskie kanały YT wykrawają z tego tortu kawałek dla siebie, wystarczy popluć na Balcerowicza i UE, bo to przecież wina niepowodzeń wszystkich polskich patriotów. Każdy z tych ludzi ma po prostu wg mnie hopla na punkcie komuny, każdy z nich baja o oczyszczeniu w 100% kraju z tego co było jego co najmniej 50 letnią historią. Bez masowej eksterminacji znaczącej populacji Polaków to niemożliwe, bo komuna jest w nas, tylko w stopniu niedostrzegalnym dla przeciętnego Kowalskiego, który wierzy, że komuna była zła, ale wczasy co roku i kolonie za państwowe były dobre - bo nie dostrzega przyczyn i skutków, będących konsekwencją życia w komunie - masz to w dyskusji na koniec ww filmu - ludzie biją brawo stuprocentowemu antykomuniście, a potem opowiadają o tęsknocie za komuną, i żeby zrobić znowu w kraju tak, jak było za Gierka.
Nasza historia potoczyła się tak jak się potoczyła - mówienie co można było zrobić lepiej, to takie gadanie o lewej stronie wykresu -" tu trzeba było wejść, a tu zamknąć pozycję". Ludzie tego nie rozumieją, uważają, że są oszukiwani a sami się oszukują mając zbyt wybujałe oczekiwania wobec życia, też to chyba znamy z rynków? I jak w FX przychodzą szkoleniowcy -" tu bym wszedł to proste bo"... ( tu jakaś chora teoria spiskowa)... "Balcerowicz się kompletnie nie znał, dostał instrukcje z Waszyngtonu,Tel-Awiwu, Kremla, Marsa". Gdzie byli jak trzeba było reformować? Jakie mają udokumentowane wyniki? Jedyny JKM parę razy w sejmie - jego partia mieściła się cała za wieszakami na ubrania, to wieczni teoretycy nie potrafiący działać, zajmujący się tylko gadaniem. Dlatego ci źli komuniści sami przejęli inicjatywę, bo oni w tej grze byli praktykami. I dlatego był okrągły stół, Wałęsa - Bolek czy nie, całość w takiej a nie innej formie, bo PZPRowcy nie bali się popełniać błędów, wiedząc, że konsekwentne działanie odda im koszty z nawiązką. I będzie tak cały czas, cokolwiek nie powiedzą internetowi mądrale, bo po stronie komuny-cokolwiek tak nazwać - jest inicjatywa, a po stronie teoretyków gadanie, i czekanie aż masy bezdennie głupich osłów zwanych narodem to gadanie zrozumieją, i w końcu odepchną marchewkę podawaną cały czas przez tych drugich z inicjatywą. Prędzej skończy się wodór na słońcu niż tak się stanie. BTW samo gadanie w zupełności wystarcza "gadaczom" do ich spokojnej egzystencji, po co mieli by robić cokolwiek innego?
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
Ale pieniądze od zawsze były towarem najpierw barter i towar kruszec (dawny pieniądz). Kiedyś pieniądz maił wszystkie cechy towaru (jak drewno, skóry, wyroby rzemieślnicze itp), teraz nie są bo są papierem, którego wartość ktoś gwarantuje (waluta). W dzisiejszych czasach jak A kupuje od B to B to co sprzedaje wymienia na poświadczenie wartości w walucie którego udziela osoba trzecia (np. państwo). Kiedyś towar dzisiaj obietnica, to jest największe złodziejstwo w historii - nacjonalizacja pieniądza (waluta), banki to tylko oportuniści, najbardziej obywateli dyma ich własne państwo.jackub pisze:Od momentu kiedy pieniądze zostały towarem czyli udziela się pożyczek na procent
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
Tyranozaurusie….
Wykłady Pana Michalkiewicza są mi znane, mogę nieskromnie powiedzieć że znam je wszystkie.
Obserwuję , oglądam i czytam wielu innych od wielu lat…..
Będę się upierał przy niezwykłej wartości jakie wykłady Karonia wnoszą. Nikt przed nim a najmniej Pan Michalkiewicz nazwał rzeczy po imieniu, analizował je przytoczył umocowania historyczne, ideologie, układając wszystko co mówi w jeden spójny ciąg przyczynowo-skutkowy.
Michalkiewicz z rzetelnego komentatora i publicysty przekształca się (z wiekiem niestety) w klasycznego jutubera. Zupełnie inaczej wyglądają jego wykłady (strasznie się powtarza i ma wytrenowany zasób historyjek na różne okoliczności, powinien zasób odświeżać od czasu do czasu) poruszające w ciekawy sposób różne problemy rzeczywistości od tego jak i co wykłada podczas swoich okolicznościowych felietonów w ASME, Zupełnie co innego robi Pan Karoń skupiając się na genezie tego jak doszło do tego że nasza rzeczywistość właśnie tak wygląda jak widać i w którą co gorsza zmierza…. I co należałoby zrobić aby przywrócić niewątpliwie mocno zachwianą „normalność”.
Borsuku jest jak mówisz, ale czy to dobrze że tak jest?
Rzeczywiście jest kłopot wynikający z definicji…
Wykłady Pana Michalkiewicza są mi znane, mogę nieskromnie powiedzieć że znam je wszystkie.
Obserwuję , oglądam i czytam wielu innych od wielu lat…..
Będę się upierał przy niezwykłej wartości jakie wykłady Karonia wnoszą. Nikt przed nim a najmniej Pan Michalkiewicz nazwał rzeczy po imieniu, analizował je przytoczył umocowania historyczne, ideologie, układając wszystko co mówi w jeden spójny ciąg przyczynowo-skutkowy.
Michalkiewicz z rzetelnego komentatora i publicysty przekształca się (z wiekiem niestety) w klasycznego jutubera. Zupełnie inaczej wyglądają jego wykłady (strasznie się powtarza i ma wytrenowany zasób historyjek na różne okoliczności, powinien zasób odświeżać od czasu do czasu) poruszające w ciekawy sposób różne problemy rzeczywistości od tego jak i co wykłada podczas swoich okolicznościowych felietonów w ASME, Zupełnie co innego robi Pan Karoń skupiając się na genezie tego jak doszło do tego że nasza rzeczywistość właśnie tak wygląda jak widać i w którą co gorsza zmierza…. I co należałoby zrobić aby przywrócić niewątpliwie mocno zachwianą „normalność”.
Borsuku jest jak mówisz, ale czy to dobrze że tak jest?
Rzeczywiście jest kłopot wynikający z definicji…
Ostatnio zmieniony 06 paź 2017, 11:31 przez jackub, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
OK, opierając się na Twojej rekomendacji zrobię kolejne podejście do p. Karonia, ale za parę dni... Za ten wykład, w "telewizji" u jakiegoś "potakiwacza" nie mającego pojęcia o temacie ma pierwszego minusa.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
Program wiedzy społecznej ... można się zgadzać lub nie, ale należałoby poznać taki punk widzenia.T-REX pisze:OK, opierając się na Twojej rekomendacji zrobię kolejne podejście do p. Karonia, ale za parę dni... Za ten wykład, w "telewizji" u jakiegoś "potakiwacza" nie mającego pojęcia o temacie ma pierwszego minusa.
Cykl "Pojęcia podstawowe" 15 filmików tematycznych od Natura Zwierzę Człowiek do GENDER fakty i mity
Dużo czasu ale według mnie warte tego czasu.....
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
Nie dało się tego oglądać. Ale zacytuję jednego z forumowiczów.
Profesor ekonomii który przez półtora roku utrzymuje sztywny kurs usd/pln przy oprocentowaniu obligacji skarbu państwa z tego co pamiętam na poziomie około 80% rocznie powinien być aresztowany i rozstrzelany bez sądu za zdradę stanu.
Przecież wtedy "wyparowało" kilkadziesiąt miliardów dolarów i aby spłacić te obligi trzeba było prywatyzować na gwałt wszystko co popadnie.
Można się domyślać dlaczego akurat 1.5 roku i można też się domyślać, że KTOŚ znaczy jacyś spekulanci zagrali wtedy z Polskim rządem w znaczone karty.
Nie wierzę aby za to nie dostał określonego procenta od zysku owych inwestorów. Nawet jak było to tylko 10% to przy sumie wielomiliardowej robi się niezła sumka.
Myślę, że do tej pory z tych pieniędzy są finansowane określone grupy nacisku.
Oczywiście mogę się mylić. To były dawne czasy i zbyt dobrze nie pamiętam. A nie mam teraz czasu i ochoty aby to weryfikować.
Jak mi się coś popierdzieliło to proszę o korektę.
Na Unię nie będę pluł ale na Balcerowicza bardzo chętnie.popluje na Unię i Balcerowicza
Profesor ekonomii który przez półtora roku utrzymuje sztywny kurs usd/pln przy oprocentowaniu obligacji skarbu państwa z tego co pamiętam na poziomie około 80% rocznie powinien być aresztowany i rozstrzelany bez sądu za zdradę stanu.
Przecież wtedy "wyparowało" kilkadziesiąt miliardów dolarów i aby spłacić te obligi trzeba było prywatyzować na gwałt wszystko co popadnie.
Można się domyślać dlaczego akurat 1.5 roku i można też się domyślać, że KTOŚ znaczy jacyś spekulanci zagrali wtedy z Polskim rządem w znaczone karty.
Nie wierzę aby za to nie dostał określonego procenta od zysku owych inwestorów. Nawet jak było to tylko 10% to przy sumie wielomiliardowej robi się niezła sumka.
Myślę, że do tej pory z tych pieniędzy są finansowane określone grupy nacisku.
Oczywiście mogę się mylić. To były dawne czasy i zbyt dobrze nie pamiętam. A nie mam teraz czasu i ochoty aby to weryfikować.
Jak mi się coś popierdzieliło to proszę o korektę.
Re: Jeśli zarabiasz to jesteś złodziejem
No tak nazewnictwo to owszem, co do tego czy dobrze czy źle... To zależy czasem źle czasem dobrze, ważniejsze czy jest się świadomym z czym ma się do czynienia według mnie. W każdym bądź razie niezależnie od tego czy źle czy dobrze to jak wszystko co jest państwowe kiedyś pier$)@%&e, mam tylko nadzieję, że będę miał wtedy platformę pod ręką .jackub pisze:Borsuku jest jak mówisz, ale czy to dobrze że tak jest?
Rzeczywiście jest kłopot wynikający z definicji…