A potem wypisuje, że z tradingu nie da się wyżyć (w domyśle - bo on nie potrafi).fx-technik pisze: To taka metoda jest.
Jak ktoś nie ogarnia, to gra ADHD - style.
Drabinuje straty i ostatnią pozycję daje grubą.
I wtedy kilka pips mu robi zysk.
Gorzej, kiedy nie zrobi - to wtedy umacza depo.
I tworzy różne teorie spiskowe, żeby miał "rację".
Czysta psychologia.
-- Dodano: 21 cze 2017, 11:01 --
Scalping wymaga bardzo dużej skuteczności i bardzo rygorystycznych zasad ucinania strat, jeżeli ma być zyskowny.
To potrafi robić leechang - jedyny, którego znam.