Moja wiedza i doświadczenie na temat FOREX i wszystkich tych systemów jest znikoma.
Forexem interesuje się od pól roku, przez cały ten czas czytam to wszystko i analizuję, uczę się na demo jak grać żeby wygrać.
Przeczytałem kilka pozycji książkowych, zaufałem kilku systemom opisanym czy to tutaj na tym forum, czy też zdobytych gdzie indziej.
Do czego to doprowadziło ??....
Ano do tego że zacząłem mieć mega metlik w głowie i coraz większe straty.
Dlatego zmieniłem moje podejście do tematu i postanowiłem sam sobie ułożyć system odpowiedni dla mnie.
Może źle zrobiłem ale od razu skreśliłem systemy długoterminowe..dlaczego ??
Bo to nie dla mnie, poza tym mam za mały kapitał początkowy żeby czekać aż 100$ zarobi kolejne 100 $.
Ułożyłem Sobie system na tzw "skalpowanie", korzystając z kilku wskaźników podejmuję decyzje czy otwierać decyzję długą czy krótką i tak samo je zamykam po osiągnięciu wyznaczonych progów.
Co to mi dało??...
Ano to że mam wymierne zyski ale tylko wtedy kiedy stosuje się do wyznaczonego systemu, jesli poniosą mnie emocje, to mam w plecy.
Piszecie że z 200$ nie można zarobić pieniędzy...dużych pieniędzy.
To wszystko zależy co uważamy za duże pieniądze, gdyż dla robotnika który zarabia 2000pln miesięcznie w ciężkiej fizycznej pracy dorobienie 1000-1500 pln miesięcznie siedząc przed komputerem to prawie majątek.
W dodatku dorabia to po godzinach.
W tym miesiącu ruszam z real kontem i będę na nim próbował mojego systemu który w tym momencie z początkowego depo 100$ w przeciągu 5 dni daje mi średnio 500 - 700 $ zysku.
Może dużo może mało.... nie wiem ale cieszy
Jaki wniosek na koniec ??
Ano taki, że nie wolno szaleć tylko być systematycznym i wytrwałym, nauczyć się podstaw wyznaczania linii trendów oporów itp i korzystać z tego, być solidnym i nie dawać się ponosić emocjom a jest duża szansa na odniesienie choćby małego sukcesu.
Proszę tego nie odbierać jako wielkich porad, to po prostu kilka przemyśleń amatora, który próbuje coś w życiu robić.