Felson LTD (IB do Markets.com) #ŁowcyFrajerów HIT!!

[raposo]

Ten artykuł tchnął nas do wyrażenia własnego zdania w kontekście do czego to tak naprawdę prowadzi. Niczym Mariusz Max Kolonko - mówimy jak jest. Zapraszam.

http://forexclub.pl/forex-jest-zly-nale ... y-czesc-i/

[spqrinvest]

1) Nie powinno się porównywać wszystkich biur do działania tych z Postępu i Grzybowskiej, to bardzo krzywdzące. Moim zdaniem w artykule powinno być napisane DUŻYMI LITERAMI o jakie firmy chodzi.
2) Ten artykuł to zamiatanie prawdziwego problemu pod dywan, proponowałbym zajrzeć głębiej w struktury tych firm a nie tylko w dział sprzedaży (bądź co bądź najmniej świadomy w tym co się dzieje).
3) Łatwiej jest wyciągnąć błędy (pseudo)sprzedawców niż sięgnąć do źródła problemu czyli do milionowych strat klientów.

Nowa Uchwała KNF, która wchodzi w życie w dniu dzisiejszym trochę przerzedzi ten rynek tak więc takich artykułów za 6 m-cy być nie powinno

[raposo]

Nowa Uchwała KNF, która wchodzi w życie w dniu dzisiejszym trochę przerzedzi ten rynek tak więc takich artykułów za 6 m-cy być nie powinno

Niestety ale obawiam się, że nowe wytyczne o których wspominasz całkowicie pominą ten problem i dotkną wszystkich tylko właśnie nie te pseudo firmy-brokerów, które niszczą rynek, opinię i zdrowie ludziom. Ale cóż... Wierzę, że i na nich przyjdzie pora.

[spqrinvest]

Przyjdzie przyjdzie... wydaje mi się, że obowiązek nagrywania rozmów (który od momentu wprowadzenia w.w. zmian obowiązuje wszystkich brokerów) znacząco poprawi jakość rozmów na linii broker-klient a dodatkowo przerzedzi z lekka brokerów oferujących swoje usługi polakom. Masz rację, że całego dziadostwa to nie wypleni ale musisz przyznać, że to znaczący krok naprzód biorąc pod uwagę to co było np. 5 lat temu. Sądzę, że nie poznamy rynku forex za 10 lat (w kontekście brokerów)

[raposo]

Przyjdzie przyjdzie... wydaje mi się, że obowiązek nagrywania rozmów (który od momentu wprowadzenia w.w. zmian obowiązuje wszystkich brokerów) znacząco poprawi jakość rozmów na linii broker-klient a dodatkowo przerzedzi z lekka brokerów oferujących swoje usługi polakom.

Chciałbym, aby tak było ale niestety obecne zmiany na pewno w tym nie pomogą. Trzeba przede wszystkim rozdzielić brokerów od "brokeruff". Oraz brokerów regulowanych przez KNF, jak i brokerów notyfikowanych/nieregulowanych przez KNF.

Jak zmienił się rynek w ostatnich 5-10 latach? O tym piszę w drugiej części mojego artykułu do którego link wrzuciłem 2 posty wcześniej ( http://forexclub.pl/forex-jest-zly-nale ... -czesc-ii/ ). W kontekście o którym mowa teraz zmienił się na gorsze ale i na lepsze. Tyle, że do zmian na lepsze wystarczyła nam rosnąca konkurencja, a nie nowe wytyczne i ograniczenia. Już tłumaczę.

Od kilku lat nie mogę się przyczepić do jakości obsługi telefonicznej rodzimych brokerów FX (mowa o polskich domach maklerskich regulowanych przez KNF). Niekompetencja, manipulacje czy "naciągactwo" to sytuacje marginalne, których za bardzo nie doświadczyłem (a mam otwarte rachunki gdzie się tylko da), ale czasem o nich słyszałem - choć zdarzyła mi się np. nieetyczna dyskredytacja konkurencji. Tak czy inaczej, to incydenty, które zdarzają się w każdej branży. Widać, że ogólnie rzecz ujmując postawiono na profesjonalizm. Wabienie dużymi, łatwymi zyskami? Rok 2008, max. 2010 - potem już tego nie było. I to bez spektakularnych ograniczeń i wymogów.

To o czym mówimy w tym temacie to problem, który tworzy kilku brokerów zagranicznych + ich podstawieni pseudo-partnerzy/spółki. To brokerzy regulowani za granicą i tylko notyfikowani przez KNF lub w ogóle. To także firmy 'marketingowe', które brokerami nie są więc de facto zezwoleń, licencji i notyfikacji oficjalnie nie potrzebują. Chyba nie muszę mówić, że obowiązek nagrywania rozmów, jak i pozostałe wytyczne ich nie obejmą.

Zmiany dotyczą polskich DM regulowanych przez KNF, które mają swoje grzeszki ale na przestrzeni lat bez nich zauważam znaczącą poprawę. Na ile teraz u nich jakość usług się poprawi pokaże czas ale spektakularnych zmian się nie spodziewam.

[spqrinvest]

Wydaję mi się, że w praktyce różnica pomiędzy regulacją przez KNF a notyfikacją to sprawa czysto kosmetyczna (w tej sytuacji). Firma, która jest notyfikowana przez organ nadzoru finansowego (czyli posiada zezwolenie na świadczenie usług w danym kraju) jest tak samo zobowiązana do przestrzegania lokalnego prawa jak DM posiadający pełną regulację. Uchwała z 24 maja tyczy się głównie brokerów, których zyskiem jest strata klienta, czyli MM.

http://www.dziennikiurzedoweknf.gov.pl/ ... -47406.pdf

"Oznacza to, że pozostałe Wytyczne, wskazane podmioty nadzorowane obowiązane są stosować w taki sam sposób, w jaki
polskie przepisy wiążą krajowe podmioty w przypadku prowadzenia działalności maklerskiej poza terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej, tzn.:
a)  w przypadku prowadzenia działalności maklerskiej bez otwierania oddziału – w całości,
b)  w przypadku prowadzenia działalności maklerskiej za pośrednictwem oddziału – w zakresie, w jakim podlega on przepisom
prawa polskiego"

[niemiaszek]

ciąg dalszy i wygląda na to, że przy takiej skali nagonki medialnej będzie z tego jeszcze większa awantura

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 64854.html

[spqrinvest]

ciąg dalszy i wygląda na to, że przy takiej skali nagonki medialnej będzie z tego jeszcze większa awantura

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 64854.html

To w dalszym ciągu zamiatanie prawdziwego problemu pod dywan.... Techniki sprzedażowe są niemalże takie same w każdej firmie, która sprzedaje inwestycje (niezależnie od tego jakie to inwestycje), obnażanie ich świadczy tylko o braku znajomości tematu oszustwa wśród brokerów.

Każdy kto ma otwarty umysł zrozumie, że ta nagonka dotyczy przede wszystkim KNF oraz próby przeniesienia części klientów z rynku fx na giełdę spot (za słaby wolumen) oraz na fundusze (na których nikt nigdy nie stracił )
Money.pl sięgnęło dna...

[raposo]

Śmieszne i straszne zarazem:

W reklamacji bank chciał usłyszeć nazwę firmy, która mnie oszukiwała, ale przecież nikt przez telefon jej nazwy nie podał" - takiego maila dostałem od pani Alicji.

Skoro Pani Alicja daje się oszukać firmie o której nazwę nawet nie zapyta to co tu więcej dodawać?

Oczywiście, teraz winne są banki, a oszukują "biura maklerskie". Ehhh Money.pl stoczyło się chyba niżej niż na dno, a w sztuce manipulacji dostało ode mnie właśnie złoty medal. Brawo.