Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
psztymuclus
Bywalec
Bywalec
Posty: 12
Rejestracja: 18 lip 2008, 18:56

Nieprzeczytany post autor: psztymuclus »

Jak wam się podoba pomysł PO na podatek od zysków kapitałowych? Nie zniknie tak jak zapowiadali tylko, że zamiast na skarb państwa będzie się go wpłacać na na swój rachunek IKE.
Wg mnie lepsze to niż tak jak jest teraz. Przynajmniej dalej będziemy mieć tą kasę i jak dobrze pójdzie to na starość z niej będziemy żyć :)
Kto cały dzień pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy

Awatar użytkownika
LesioS
Gaduła
Gaduła
Posty: 151
Rejestracja: 24 sie 2007, 08:43

Nieprzeczytany post autor: LesioS »

Dla mnie to pomysł bez sensu... Albo jest to podatek (co obowiązkowo boli) albo składka na emeryturę. Jeżeli dobrowolna, to ja nie chcę. Jeżeli obowiązkowa, to mamy ZUS2 (jak ja nienawidzę tych złodziei :twisted: ).
A jeżeli, co daj wszystkim Boże, ktoś zarobi kilkanaście dużych baniek na forexie, to... po co mu 19% podatku na emeryturę :?:
Gdyby ciężka praca prowadziła do bogactwa, to najbogatsi byliby niewolnicy.
Musisz wiedzieć, czego chcesz, wierzyć, że to osiągniesz i działać, by to zrealizować.
Najbardziej niebezpieczna broń na Ziemi: ludzki mózg...

Awatar użytkownika
elamika
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 20 paź 2007, 17:21

Nieprzeczytany post autor: elamika »

Zastanowila mnie jedna kwestia. Szkoda ze to nie moja bolaczka, ale moze kiedyś... ;)
Jaki podatek zaplaci z gieldy osoba ktora zarobi np. w danym roku 50 tys zlotych. Wowczas chwyta taka osobe drugi prog podatkowy 30% (powyzej 45 tys), ale z drugiej strony od zyskow kapitalowych placi sie chyba nie wiecej jak 19% podatku Belki. Jak to wlasciwie jest?
Ostatnio zmieniony 10 lis 2008, 16:34 przez elamika, łącznie zmieniany 1 raz.

wojtek1976
Gaduła
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: 17 gru 2007, 15:25

Nieprzeczytany post autor: wojtek1976 »

Tylko i wylacznie 19 procent

Awatar użytkownika
elamika
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 20 paź 2007, 17:21

Nieprzeczytany post autor: elamika »

A bedzie ten zysk z forexu (przyjmijmy te 50 tys.) mial wplyw na to ze z normalnej pracy trzeba bedzie odprowadzic podatek z drugiego progu?
Jak taki zysk sie liczy, jesli np. mamy podac ile zarabiamy w przeliczeniu na czlonka rodziny? bierzemy go wowczas pod uwage?

Jankes
Gaduła
Gaduła
Posty: 351
Rejestracja: 13 paź 2008, 08:44

Nieprzeczytany post autor: Jankes »

Nie będzie miał ponieważ to są pieniądze, które już zarobiłeś raz - pracując.
Opodatkowany jest zysk jaki tymi pieniędzmi (już zarobionymi) na nowo wygenerowałeś.

Inaczej podatek belki nie miał by racji bytu ponieważ najmniej zarabiający nie płaciliby nic od lokat bankowych itp (zakładając, że je mają oczywiście) a ci z najwyższymi progami płaciliby te 45 czy ile tam procent od zysków kapitałowych.
Niechlujne, pozbawione interpunkcji i pełne błędów wiadomości to tak, jakbyś komuś np. postawił piwo w usyfionym, klejącym się kuflu z pływającą muchą w środku i tłumaczył się, że masz problemy z myciem naczyń...

Awatar użytkownika
elamika
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 20 paź 2007, 17:21

Nieprzeczytany post autor: elamika »

A przy obliczaniu dochodu na czlonka rodziny dodajemy te hipotetyczne 50 tys z gieldy? czy tylko dzielimy przez czlonkow kwote zarobiona w "zwyklej" pracy?

Awatar użytkownika
LesioS
Gaduła
Gaduła
Posty: 151
Rejestracja: 24 sie 2007, 08:43

Nieprzeczytany post autor: LesioS »

anbarkh pisze:wygląda na to, ze jeszcze nikt nie zaszedł tak daleko, żeby otwierać firme na Cyprze. Może będę pierwszy, he, he
Zaręczam Ci, że zaszedł, ale nie opisze tego...
Gdyby ciężka praca prowadziła do bogactwa, to najbogatsi byliby niewolnicy.
Musisz wiedzieć, czego chcesz, wierzyć, że to osiągniesz i działać, by to zrealizować.
Najbardziej niebezpieczna broń na Ziemi: ludzki mózg...

Awatar użytkownika
Akhh
Maniak
Maniak
Posty: 2160
Rejestracja: 08 wrz 2008, 18:43

Nieprzeczytany post autor: Akhh »

LesioS pisze:
anbarkh pisze:wygląda na to, ze jeszcze nikt nie zaszedł tak daleko, żeby otwierać firme na Cyprze. Może będę pierwszy, he, he
Zaręczam Ci, że zaszedł, ale nie opisze tego...
Przecież wszystko legalne i fair wobec prawa. Dlatego pytam....

Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

Rok temu dziwiłem się czemu takie kombinacje, i po roku
nadal każdy stara się kombinować.
Nie lepiej zapłacić podatek i mieć wszystko w dupie ?
Płacąc podatki w danym kraju nabieracie również uprawnień emerytalnych.
Na takim Cyprze dostaniecie figę ;) Ale np. w Angli już po 1 roku działalności
nabywacie wiekszych (finansowo) uprawnień emerytalnych niż w polsce po
20 latach płacenia ZUS (anglia - prawie 100GBP po 1 roku, polska 100zł po 20latach)
Na Cyprze można założyć firmę i nie są to jakieś bajońskie kwoty. Ale gdy
chce się to zrobić dobrze to trzeba się liczyć z minimum 5000zł miesięcznie.
Wtedy jest i obsługa prawna tu i tam. Faxy, tel. itp. I nie trzeba
się martwić o to że ktoś zniknie z kasą, bo przecież zakładając tam
firmę musicie zostawić wszystkie upoważnienia jakiejś tam osobie, a ona
może być uczciwa lub nie, wszystko zależy od ilości kasy.
Tak więc by było wszystko z głową to trzeba liczyć się z kosztami.

Wracając do podatku, wolę zapłacic i mieć gdzieś czy jak wydam za dużo
to ktoś się doczepi. Jeżeli macie od czego płacić podatek to również
stać was na jego zapłacenie. Kombinacje by zaoszczędzić 19tyś przy
zarobku 100tyś jakoś mnie nie ekscytują. A biorąc pod uwagę, że startujący
już widzą miliony zarobione rocznie to tak popatrzcie z tej perspektywy:
macie 10mln zarobku i oddajecie fiskusowi 1,9mln macie w kieszeni 8,1
i żaden urzędas wam nic nie może zrobić.
Zaraz się podniesie głos, że można zapłacić tylko 100tyś i zaoszczędzić
"TYLE" szmalu. Ale trzeba się też zastanowić czy ten czas stracony na
kombinacje nie lepiej przeznaczyć na grę i zarobienie dodatkowo nastu procent ?

Jak nie chcecie w polsce płacić wybierzcie inny kraj ale z sensem, tak
by budować swoją przyszłośc jak by kiedyś poszło źle. Polecam kraje:
Anglię, Holandię, Niemcy. Przynajmniej tam jak płacicie to coś z tego
w przyszłości będziecie mieli.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

ODPOWIEDZ