DayTrading: Czwartek 25.08.2016

[_Kerad_]

WTI H1 trójkąt

[Świeżak44]

Podzielę się moją strategią, może się komuś przyda.
Gram tylko na jednym instrumencie (DAX) i na jednym punkcie zarabiam bądź tracę 44 zł. W ciągu dnia zawsze mam plan uzbierać 10 punktów, co daje mi 440 zł - 90 zł prowizji = 350 zł dziennie, Do każdej pozycji podchodzę na luzie ze świadomością, że stracę.
Nie ustawiam SL, za to depozyt pozwala na 400-punktową stratę. Jeśli wybije, to zwijam manatki.
Stosuję tylko jeden wskaźnik - zmienność.
W ciągu dnia mogą wystąpić 3 ruchy - spadek, wzrost albo konsola, którą dzielę na spadkową i wzrostową.
Analizuję wykres 5 tygodni w tył. Przykładowo poprzednie 5 czwartków nie było mocno spadkowych, więc wysokie było prawdopodobieństwo, że dzisiejszy dzień zacznie się od spadków.
Jutro stawiam, że DAX rozpocznie od wzrostów i tak będę się wobec niego ustawiał, ponieważ ostatni piątek zaczął się mocno spadkowo.
Porównuję też dzień dzisiejszy do wczorajszego. Jeśli wczoraj wieczorem był mocny spadek to dzisiaj wieczorem należy się spodziewać konsoli albo słabego wzrostu.
Zmienność - to jedyny wskaźnik, jaki stosuję i resztą nie zawracam sobie głowy.
Stosuję taką grę od 2 miesięcy i dopiero teraz wychodzę na plus. Z forexem walczę 3-ci rok i zawsze kasowałem depo. Teraz na 50 pozycji, 4 były nieudane, bo kurs poszedł w inną stronę i zawrócił po kilku dniach. jeszcze nie wybiło mi stop out.
Może komuś się ta strategia przyda, a może kogoś rozśmieszy

To jest myśl! Podejść od strony psychologiczno-schematycznej. J?uż jakiś czas temu zauważyłem, że są schematy które się na DAXie powtarzają. To oczywiste, ze pewne scenariusze się powtarzają. Często np. rano podbijają o 9.00 a potem potrzymają chwilę i robia spadki. Albo kilka razy dokładnie o 12.55 zrobili błyskawiczną zwałę. Cała trudnośc potega na odczytaniau, który scenariusz wybiorą. Dziś rano zawiodły mnie wskaźniki, ale patrząc na wykres nie trudno było odgadnąć kierunek. Wczoraj stany się posypały, a DAX zrobił retest ważnego poziomu dla ewentualnych wzrostów czyli zielone światło dla spadków było bo stany słabe. Teraz konsola na betonowym poziomie 10500 i znów jakis scenariusz wybiorą. Faktycznie dziś tak pomyślałem, że rano wybrać kierunek, ewentualnie poczekać na podbicie jeśli S, obstawić i więcej nic nie robić. Może tak zacznę grac. Jak skaczę jak kot z pęcherzem skalpując to zawsze mnie złoja . Raz zarobię, raz stracę, a efekcie jestem ciągle na minusie.

[Bemowo1]

edek, tam może być dobre miejsce na L (dzienny)

edek, H4 odbiliśmy od taśmy

kabel, nadal L ważne