Aurelius1987 pisze:Tragedia, reszta kapitału na Daxie wiszę, Stop loss mnie dziś zabiła i chciwość bo byłem 1200 zł do przodu, przetrzymałem trochę, walneło trochę w dół, przesunąłem stop lossa i jak walneło to w ostatniej chwili mi zdjeło zlecenie na SL a potem odrazu odbiło i 7k w plecy :X ostatnia szansa i jak nie odrobie chociaz kapitału to wycofuje sie z tego biznesu. Dobrze się zaczeło bo byłem na początku ponad 50% do przodu, a teraz 75% w plecy :X i sporo godzin utopionych. Dobry dawca kapitału ze mnie, bo zawsze w co nie wejdę to jest na odwrót. Jak wchodzę na dołku to robi sie z tego przepaść, jak wchodzę Shortem na górce to zaraz wybija w niebiosa :X jak bym grał odrotnością tego chce chce zrobić to byłbym juz bogatyale tak sie nie da.
nie martw się, większość tak ma, tylko są uzależnieni, wiec nie przyznają się do tego. Tak działają uzależnienia. Na Forex wcześniej, czy później oddasz pieniądze. To jak kasyno. Daj sobie spokój zanim stracisz pieniadze, żonę, rodzinę, przyjaciół. Forex niszczy bardziej niż heroina.