Piszę sobie kod i go sobie kompiluję, ale ostatnio przekonałem się po dwóch dniach działania bez kompilowania, że EA wylatuje w sensie takim, że widoczny jest na wykresie, ale nic nie robi. Odpalany jest na intervale 5m i nie sprawdza tick'ów, sprawdza tylko na otwarciu świecy i kończy działanie aż do pojawienia się następnej świeczki. Drukuję sobie zwykłym Print'em niektóre właściwości i sprawdzając logi samego EA to kończy działanie gdzie popadnie, można to sprawdzić ew. gdzie wypisując sobie w każdej linii print'a, ale czy to normalne? Aby to wszystko wskrzesić potrzebne jest usunięcie strategi z wykresu i wrzucenie jej na nowo lun kompilacja EA lub uruchomienie platformy na nowo. Dzisiaj wydarzyło się to już po raz kolejny pierwszy raz 2:20 i drugi raz 13:15. Pewnie nie jest to wina systemu, bo na innym koncie mam też ten sam MT4 i tego samego brokera i EA działa i tyle samo wykresów co na koncie demo. Najprawdopodobniej coś gdzieś dopisałem za dużo i coś jest nie tak, logi z dziennika też pustka, w kompilatorze 0 error'ów 0 warn'ów ale z tego co wiem to nigdzie się nie pętli w żadnej z napisanych pętli, co bym widział dość szybko po samym obciążeniu platformy. System to lubuntu 15.04, wine 1.7.50, 2gb ramu + 2gb swap'u dyskowego na dysku 34gb wolnego miejsca, pamięć jest całkowicie zajęta, EA odpalone na 32 wykresach, brak jakichkolwiek błędów w dmesg. Czy ktoś doświadczył podobnego problemu i wie jak go można rozwiązać? W EA wszystko co dopisuje jest mi praktycznie potrzebne i nie pamiętam od którego momentu coś dopisałem co spowodowało problem. Czy są jakieś limity nałożone np. na liczbę warunków (if) w metaeditor? warunków mam dość dużo liczone w setkach

No nic. Nie piszę więcej, bo nikomu sie nie będzie chciało tego czytać


Pozdrawiam
Damian