Środowa sesja przebiegła pod dyktando strony popytowej, która w pierwszej części dnia wybroniła wsparcie na poziomie 1,08-1,0810. Następnie zgodnie z przewidywaniami, popyt wyprowadził kontrę w stronę górnego ograniczenia kanału spadkowego. Maksimum zanotowaliśmy na poziomie 1,0883.
Czwartek jest kolejnym dniem, w którym nie mamy zbyt wielu danych makro. W godzinach popołudniowych zostanie przedstawiony protokół z posiedzenia EBC oraz wskaźniki cen importowych i eksportowych z USA. Natomiast amerykański Departament Pracy przedstawi dane dotyczące zadeklarowanych wstępnie bezrobotnych.
Prognoza dla pary EUR/USD:
Sytuacja na eurodolarze powoli zaczyna się klarować i zgodnie z moimi wcześniejszymi założeniami, popyt przejął inicjatywę po obronie wsparcia na poziomie 1,08-1,0810. W związku z powyższym w najbliższych godzinach, ruch wzrostowy powinien być kontynuowany. Celem dla strony popytowej powinien być poziom 1,09 (górne ograniczenie kanału) a w dalszej części jego pokonanie. Kolejnym naturalnym oporem będzie poziom 1,0945 (szczyty z 7 i 11 stycznia), którego pokonanie otworzy drogę w stronę 1,0971 oraz 1,0980-90.
Najbliższe godziny powinny zweryfikować siłę strony popytowej i w mojej ocenie, nie powinniśmy zejść poniżej 1,0847 (poniedziałkowe minimum).
W wersji alternatywnej podaż może doprowadzić do powrotu na środowe minima (wsparcie 1,08-1,0810), jednak w chwili obecnej, nie jest do dla mnie wariant brany pod uwagę.

Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.