Łapacz korekt do FxLamera - ktoś korzysta ?

[marcin76]

witam

mam pytanie , czy ktoś z was korzysta może z tego wskaznika - łapacza korekt ?


ktoś coś może o nim powiedzieć ?

pozdr

-- Dodano: 03 lis 2015, 12:28 --

http://www.forextrader.pl/portal/

[amicus4]

a tak na logikę, jakbyś napisał wskaźnik, który da ci zarobić to dzieliłbyś się nim potem?

[marcin76]

a tak na logikę, jakbyś napisał wskaźnik, który da ci zarobić to dzieliłbyś się nim potem?

całkiem słuszna uwaga !!!

[T-REX]

a tak na logikę, jakbyś napisał wskaźnik, który da ci zarobić to dzieliłbyś się nim potem?

Kto jak kto ale FxLamer miał na forum dobrą opinię jak ty jeszcze pieluchę nosiłeś. Poczytaj sobie iloma sysami dzielił się na tym forum za free. Ale czy zdradzenie wszystkich tajemnic systemu pomoże każdemu zarabiać to inna spawa. Łapacz to wg. mnie dwie średnie i indykator inside/outside barów. Plus zapewne bardzo proste zasady wejścia/wyjścia i żelazne MM.Jest pewne, że ktoś z doświadczeniem FL potrafi coś tym zarobić. czy ty się nauczysz?

[Akhh]

a tak na logikę, jakbyś napisał wskaźnik, który da ci zarobić to dzieliłbyś się nim potem?

całkiem słuszna uwaga !!!

To jest uwaga typowa dla osób, które nie mają tak naprawdę większego pojęcia o tradingu.

Tak jeśli masz wskaźnik, który zarabia, system który zarabia to możesz się nim dzielić. Bo takich, które zarabiają jest tysiące na rynku!

To nie jest jakaś tajemna wiedza, tylko ciężka praca - bo gwarantuję że osoba która testowała 20 systemów miała pewnie ze 3-4 zyskowne w dłuższym terminie, ale brak jest zacięcia, podejścia żeby zacząć zarabiać.

I tak

zyskowne EA też się sprzedaje. Bo nigdy nie wiadomo kiedy przestaną działać to raz, a 2 że system zarabiający np. 50% rocznie dla osoby która ma powiedzmy 20k USD nie przyniesie takich zysków jak sprzedaż 1000 sztuk po 500USD.

[amicus4]

no dobra, skoro nie mam większego pojęcia o tradingu to już się nie odzywam

[T-REX]

Tego nie powiedziałem, bardziej-nie masz pojęcia o kim piszesz. FxLamer to żywa legenda tego forum, cokolwiek można o nim myśleć, że np zarabia na szkoleniach nie na tradingu itp. dzielił się swą wiedzą przez długi czas, wymyślał systemy, robił testy, pomagał każdemu kto go poprosił. To niewątpliwie facet z dużym doświadczeniem rynkowym, i sądzę że zarobi każdym systemem który mu podsuniesz. Czy ludzie zarobią jego systemami? Wiem, że bywają niezadowoleni, moim zdaniem pretensje "bo miałem zarabiać a tak się nie dzieje" są zbyt dużym uproszczeniem. Ale to temat do działu o szkoleniach. Sądzę, że sam opis systemu i jego parametrów niewiele da, bo nie wyjaśni wielu niuansów opartych na życiowym doświadczeniu twórcy.

[jasiek]

"sądzę że zarobi każdym systemem który mu podsuniesz" - takie mity, półprawdy badź prawdy mogą funkncjonować tylko w świecie manulanych graczy, gdzie liczy się tak naprawdę intuicja, opatrzenie z rynkiem, szeroko pojęte doświadczenie a nie system, bo to juź nie jest tak naprawdę żaden system a zwykłe wyczucie.
Jak jest system to co najwyżej w pewnych warunkach dużej niepewności rynku można ten system "intuicyjnie" włączać/wyłączać i oby nie za często i tyle a reszta to automat.
IMAHO Jeśli właczanie/wyłaczanie z niezbyt systemowych przyczyn następuje np. w >20% sytuacji kiedy system wskazuje wejscie to też to juz nie jest system a bardziej inuicja. 20% moze robic caly wynik - ten in plus lub in minus.

ps: nic nie umniejszam cennemu zaangażowaniu i doświadczeniu fxlamera tylko, też nie twórz mitów,że fxlamer nawet na drzwiach stodoły poleci, bo to juz nie system.

[T-REX]

masz rację, myślę, że to jest największy problem graczy manualnych. Biorą system który "ma zarabiać", ale nieprzekazywalne niuanse zwane doświadczeniem sprawiają że "nie idzie". Czy doświadczony gracz kupi na górce a sprzeda w dołku (przykład) bo ma sygnał od systemu? Takie fałszywki często się zdarzają w większości wskaźnikowych systemów. Więc oczywiście, że ta pozasystemowa intuicja ma duże znaczenie. Filtrowanie setupów wymaga cierpliwości i powoduje frustrację i overtrading u mniej doświadczonych. Tego się nie da uniknąć. Z kolei automaty są zbyt wyspecjalizowane i mają małe okna czasowe właściwego działania. I tu też trzeba przede wszystkim doświadczenia włączyć, czy nie? Nie sądzę aby wielu ludzi potrafiło obsłużyć nawet bardzo ścisły w sensie zasad system manualny i na tym zarobić. Wydaje mi się, że człowiek bez doświadczenia i kupiony automat to już pewna utrata depo.

[jasiek]

"kupiony automat to już pewna utrata depo." - w dużej części to prawda ponieważ 99% systemów jest kiepskich w tym 50% to jakieś martyngały, gridy albo systemy o skuteczności 80% tylko ze strasznie dużym stoplossem, który kiedyś zadziała ale do tego czasu jest super.
Natomiast z systemem manualnym jest ten problem, że jest to taka sztuka i decydując się nawet na jakiś system cięźko zbadać jego średnią skuteczność a jak pojawiają się porażki to człowiek może obwiniać najpierw siebie, swoja psychike itd a nie realną słabość systemu, który stosuje a nie powinien.
I np ten magiczny R/R moim zdaniem wcale nie musi wynosić 3/1 jak to wielu głosi. Wszystko tu zależy też od tej skuteczności a jak jej nie możemy oszacować to błądzimy. Zmniejszysz R/R do 2/1 to zwiększy Ci się automatycznie skuteczność - to jest zwykła matematyczna funkcja. Sztuka jest w optymalizacji, ale uniwersalnej.
Moim zdaniem słabościa manuali jest właśnie rzadko kiedy udowodniona obiektywna skuteczność i nikt nie przekona mnie do swojego systemu jak mi nie pokaże rzetelnej statystyki. W przypadku automatu można to szybko zbadać przynajmniej na historii a póżniej w forward tescie a w systemach w pewnym stopniu intuicyjnych jesli nawet jest bardzo techniczny to zawsze po fakcie niestety inaczej postrzegamy rzeczywistosc=wykres, wiec ciezko tu poznac statystyke i nie zwalac winy na swoje personalne slabosci zamiast na system.