Dodatni swap + zabezpieczenie fizyczne

[spqrinvest]

Witam,

Chciałbym zapytać wszystkich forumowiczów co sądzicie o takim zagraniu, no i jakie miałoby ono realne szanse na przyzwoity zwrot w skali rocznej.

Szukamy brokera z dodatnim swapem na USDPLN przy shorcie,

1. Kupujemy za gotówkę po możliwie najlepszym kursie dolary amerykańskie za złótówki (przyjmijmy 50 tys. $)

2. Zawieramy transakcje u jakiegoś dużego, rzetelnego brokera na short zabezpieczając pozycję, oczywiście transakcja 0,5 lota USD/PLN short (przy 1lot-100000 jednostek)

USD/PLN w górę - zarabiamy na walucie fizycznej oraz na swapie z krótkiej transakcji, tracimy na krótkiej pozycji

USD/PLN w dół- zarabiamy na krótkiej pozycji i swapie, tracimy na walucie fizycznej .

Wyliczyłem, że na samym swapie mamy rocznie około: 4,77 % (dukascopy), do tego dolary amerykańskie możemy wrzucić na jakąś oprocentowaną lokatę.

Spodziewana podwyżka stóp procentowych w USA również mogłaby odpowiednio ukierunkować ten plan.


Co o tym sądzicie ? Proszę o konstruktywne opinie.


Zakładając, że taka transakcja potrwałaby rok

[raposo]

Sądzę, że jest to totalnie nieopłacalne, bo:
1) 4,77%, ok ale - 19% podatku 3,86%
2) lokata walutowa - ile to będzie? 0,5% max. Oczywiście -19% podatku.
3) Jeśli lewarujesz transakcję na FX to musisz cały czas monitorować sytuację i w przypadku gwałtownego ruchu (spadku marginu) dofinansować konto lub zamknąć pozycję. Tu dochodzi zwłoka w postaci czasu księgowania transferu itd.
4) Nie wiem czy uwzględniłeś koszt spreadu? Zawsze to te kilka dziesiętnych % mniej.
5) Broker może zmienić Ci swap w każdej chwili, bez powodu. Oczywiście, jest szansa, że na Twoją korzyść ale ja rozważałbym ten gorszy scenariusz.

I to wszystko dla marnych 4% ROCZNIE?
Szczerze, wolę 2x mniej ze znikomym ryzykiem, zerową pracą i gwarancją BFG.

[spqrinvest]

Chodzio mi o transakcję bez lewarowania, tj. 1:1, jednak wariant po obniżeniu zysku o podatek rzeczywiście do mnie przemawia.

Takie działanie miałoby szanse powodzenia w momencie próby wyłapania gwałtownej zmiany trendu bądź przy ewentualnym długoterminowym wykupieniu (wyprzedaniu rynku)- tym samym zamknięcie jednej z transakcji, jednak rzeczywiście nawet wtedy zyski nie przekraczałyby zysków z obligacji korporacyjnych dużych firm.

Napisałem o tym, ponieważ słyszałem pomysł o zrobieniu podobnego manewru ze złotem w roli głównej (tj. fizyczne złoto (long) ; kontrakt (short))

[raposo]

Ok, brak lewarowania zmniejsza ryzyko ale też i potencjalny zysk wyrażony w % (bo więcej kasy musisz trzymać u brokera). Niektórzy brokerzy oferują konta VIP, które są oprocentowane dla wolnych środków - to okazja do kolejnych 2% zysku brutto. Ale co by nie było, jak słusznie zauważyłeś, obligacje wypadną podobnie, jak nie lepiej.
Największym ryzykiem jest tu broker i jego polityka swapowa.