koalafx pisze:[...] zyski sa stabilne kazdego miesiaca [...]
Tak sobie zerknąłem na twojego fxbooka... Wygląda na to, że system dał ci zarobić +0,94% (equity) i wypłaciłeś od broka 5,05%. Czy jesteś pewien, że to dobra strategia?
Saldo rachunku raczej nie powinno cię interesować, liczy się tylko equity. Saldo rachunku to tylko taki bufor dla otwartych pozycji.
Polecałbym na spokojnie przeanalizować swój aktualny system realizowania zysków.
Nie mówię, żeby od razu raz na rok wypłacać kasę tak jak sobie to wyobraziłem, ale może jednak jakoś jeszcze inaczej.
Ja zalozylem sobie zabierac zyski co kazde 500zl a jesli bylby wiekszy DD, to tak jak wspomnialem juz kiedys mam na drugim rachunku kolejne 10k w gotowosci. Obym nie musial uzywac ale dla zasady.
Byc moze co 1000zl bede robil wyplaty ale zobacze.
Majac wiekszy depozyt moglbym grac agresywniej 0.02 dla 20k lub 0.04 dla 40 k ale wole grac tym 0.01 a pozostaly kapital miec wolny w gotowosci. Musimy zobaczyc jak system zachowa sie przy ruchu nonstop ponad 1000-1500 pips.
Ty masz widze konto od poczatku roku a wtedy juz byly wieksze ruchy i widac system dal rade ???
Konto demo, którego wyniki tu opisuję jest aktywne już od zeszłego roku i robiłem na nim różne eksperymenty. Aktualny system testuję tu konsekwentnie od 11 lutego 2015. Uzupełniłem wtedy rachunek na równe 10k PLN i wszystko, co się działo na rynku od tego czasu system przeszedł gładziutko i bez zająknięcia dając na dzisiaj +33%.
Najbardziej jednak teraz zastanawia mnie druga połowa 2014 roku. Jestem już ze sprawdzaniem wykresu w połowie lutego 2014.
Dzisiejszy początek dnia +34,30% - zabezpieczenie 2470%. Wczoraj było wzorowo - praktycznie cały dzień equity powyżej 35%. Pokusiłem się o oszacowanie rocznej stopy zwrotu dla aktualnego wyniku i wychodzi z tego +75%. Jedyny warunek, który musi być spełniony, to utrzymanie się aktualnego tempa jeszcze przez 5 miesięcy. Zawsze musi być jakieś "ale".
Nowy tydzień zaczął się nieco niżej niż skończył się tydzień poprzedni. Zarobionych jest +30,65% przy zabezpieczeniu 1960%.
Zdaje się, że na edku konkretny ruch powinien pojawić się w czwartek po godzinie 20:00 - i to jest moment, w którym "fundamentalista" mógłby zabrać głos, by wypowiedzieć się na temat tego, co się dokładnie wydarzy.
Z mojego punktu widzenia, jako klienta fx, to będzie rzut monetą - wykres poleci w dół, albo w górę, ale podobno mogę się mylić.
Jeśli jakiś przeciwnik "teorii losowości ceny" zagląda jeszcze na mój dziennik, to ja poproszę o rzetelne info teraz.
PS
to nie jest prowokacja do kolejnej czczej wymiany poglądów. Proszę osobę zorientowaną o konkrety co do czwartku.
FilozofiaForex pisze:
Jeśli jakiś przeciwnik "teorii losowości ceny" zagląda jeszcze na mój dziennik, to ja poproszę o rzetelne info teraz.
PS
to nie jest prowokacja do kolejnej czczej wymiany poglądów. Proszę osobę zorientowaną o konkrety co do czwartku.
I co, jakaś cisza.... nie słychać było żadnej dyskusji... są dwa wnioski Twój, nie ma prawdziwych traderów na forum Mój, traderzy uważają że dyskusja tu nie ma sensu
Który prawdziwy??
Ależ, zaiste, prawdziwi traderzy są na forum - tego jestem całkowicie pewien. Inną sprawą są efekty ich tradowania.
Zastanawiające jednak dlaczego tyle było głosów, że "fundamenty", że "to i tamto", a w klarownej sytuacji zabrakło chętnych na wpis "teraz będzie tak i tak, bo z tego lub innego powodu".
Zastanawia mnie też w ogóle dlaczego tak często okoniem stają "traderzy", którzy złamanej złotówki z rynku jeszcze nie wyciągnęli. Rozumiem, że można mieć swój pogląd, ale po co się upierać, że "napewno mam rację, a wyzerowane rachunki, które mam za sobą, to tylko dowód na to, ze w pewnym momencie rynek się pomylił".
Naprawdę trudno mi przyjąć argumenty takich osób i dyskusja z owymi permanentnymi utracjuszami faktycznie może być pozbawiona sensu.
Po czwartkowym zamieszaniu łykendowy wynik zatrzymał się na +34,97%. Wciąż sprawdzam system na roku 2014, ale jestem dopiero w połowie marca. Przypomnę, ze chodzi o sprawdzenie, czy po spadkach na EUR/USD, które miały miejesce przez praktycznie całą drugą połowę roku zostałoby coś z tego, co się zarobiło w pierwszej połowie.
Nie rozumiem dlaczego facetowi na jego Journalu mowi sie ze jest zarozumialy ???
Kazdy ma swoj journal i wolnosc w nim slowa i pogladow. Jesli one sie komus nie podobaja to wychodzi i czyta inny a nie korzysta z wiedzy zawartej w nim.
System dziala i to widac, jak bedzie dzialac jesli bedzie ruch 2000-3000 pips to zobaczymy ale po co takie dogaduchy na poziomie piaskownicy ?
Gosc ma taki system, takie zalozenia, dzieli sie nim za darmo i uwazam ze trzeba to uszanowac. Nie publikuje tutaj kolejnego grida lub martingala ale zbior dobrej wiedzy z dobrym zarzadzaniem kapitalu itp.
Taka jest prawda i nikt nie potrafi jej zrozumiec ze forex to gra losowosci i prawdopodobienstwa oraz tego ze hurt robi co chce z detalem czyli z nami wiec o co tutaj sie spierac ? Edek jest najbardziej chaosowa waluta i dla tego systemu uwazam jest to super sprawa bo cena goni w gore i w dol wiec jak jestesmy zapakowani w obie strony to lapiemy pipsy. Kwestia tylko tego systemu posiadac odpowiednie DEPO i to wszystko i mozna miesiacami ciagnac kase z rynku a pozycje stratne zamrazac jak lokate w banku, lub po roku czasu zamykac i srednia zysku inkasowac.
Najwazniejsze sprawa ze nie trzeba nic sledzic i analizowac a tylko klikac z ruchem ceny.
Jak by forex byl przewidywalny to by duze banki i korporacje zarabialy na pozycjach swoich a niestety tez tak nie jest i tez traca na transakcjach i szukaja nowych okazji do odkucia. Mozna znalezc w necie pozycje dluzych graczy i czy one sa inne od pozycji normalnego kowalskiego ????? NIE - takie same bo tez sa stratne wiec cena robi co chce.
Prosze mi wskazac i podac do linka czy ktos na tym forum ma journal ktory przynosi mu kase i ma 100% equity oraz wyplaca sobie systematycznie a zysk jego rosnie z miesiaca na miesiac i z roku na rok ???
Jesli nie ma takiej osoby to po co pisac bluzgi na system ktory 8 miesiac przynosi zysk przy prawie zerowym zaangazowaniu w analizy itp bzdety.
Tyle w temacie.