Wakacje, brak zmienności daje się we znaki, czas na odpoczynek.
Jeśli nie umiesz latać, biegnij. Jeśli nie umiesz biegać, chodź. Jeśli nie umiesz chodzić, czołgaj się. Ale bez względu na wszystko – posuwaj się naprzód.
Wczoraj była masakra. Chciałem na siłę coś ugrac...
Dzisiaj bardzo spokojnie. Longi na euraud, miały byc też na gbpaud ale mi nie zabrali zlecenia w nocy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Ty też jesteś Bogiem! Tylko uświadom to sobie, sobie"
Ostatnio wszystko troszkę dziwnie pracuję, mało kiedy respektują bazy, często fakeami walą... Z tego wszystkiego przerzuciłem się na scalpowanie Daxa, na początku ładnie szło potem mnie solidnie przerzedził
Urlop od forexu przy tej szalonej zmienności to chyba najlepszy pomysł.