Aktualizacja:
Generalnie "debiut" na koncie eurowym jest niezły.
Przy drawdownie poniżej <1% mógłbym właśnie realizowac zysk na +20%...
Generalnie wstrzymałem się, bo wygląda to na poważniejszy ruch. Zabezpieczyłem około +9-10% zysku.
Myślę że dojdą do tej LT które przebiega poniżej i tam podejme decyzję co robić dalej.
Co prawda dokładke zrobiłem pod 1.0900, ale wcześniej miałem na tym podbiciu w okolicach 1.0940.
Szybko z tego wyszedłem, bo wziałem pod uwagę, że gdyby szli do góry, to potencjalny zysk by zbyt bardzo spadł, dlatego zdecydowałem o dokładce dopiero po przebiciu 1.09.
Na ten moment Plan jest taki, że mam zabezpieczone te 9-10% zysku i po prostu czekam. Kluczowy będzie rejon 1.08 jeżeli tam dojdą. Jeżeli ten poziom puści, to będzie kolejna dokładka bo czuje że odwiedzimy wtedy znów minima na edku.
Zdaje się że dolar nie powiedział ostatniego słowa...
//////////////////////////////////////////////////
Tak z innej beczki - dziś się okazało że ostatnia katastrofa tego niemieckiego samolotu, to stylowe samobójstwo jakiegoś młodego pilota.
Co mnie poraziło to to, że tutaj katastrofa została wyjaśniona dokładnie w ciągu kilku dni, a jak się nasz rządowy samolot rozwalił, to do dziś nie wiadomo co jest grane
.
Taka jeszcze ciekawostka, to w dniu katastrofy tego niemieckiego samolotu, ogladałem tvp info i tam się wypowiadał taki emerytowany na oko 70-letni doświadczony pilot.
Podkreślam że zanim cokolwiek było ustalone, reporterka zapytała tego pilota co on myśli o tak nietypowej katastrofie, ten stwierdził że skoro piloci nic nie zgłaszali, usterek ani problemów, a nawet w przypadku gdyby komputer i komunikacja nawali, to jest jakiś sposób zakomunikowania problemów, to jemu nasuwa mu się tylko jedna czarna myśl, że mogło to być celowa działanie pilota - samobójstwo.
Ja się wtedy uśmiechnąłem tylko pod nosem i pomyślałem - no k*rwa dziadek ! nie rób jaj
...
Dziś jak sobie to przypominam, to już mi do śmiechu nie jest i ta sytuacja kolejny raz utwierdza mnie w tym czym jest doświadczenie życiowe i zawodowe.
To się sprawdza w każdej sferze życia, więc zbierajcie ludzie doświadczenie na giełdzie, bo nawet najlepsi na świecie kiedyś zaczynali z niczym
.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
