Jak w temacie,dokąd zmierza świat drukując puste pieniądze bez żadnego pokrycia? Dla przykładu:FED,który nie jest bankiem Amerykańskim,w rzeczywistości jest bankiem prywatnym należącym do nie wiadomo kogo drukuje sobie pieniądze i pożycza je rządowi,następnie rząd musi je oddać wraz z odsetkami. Nie ma możliwości spłaty tego długu,on będzie rósł cały czas. Tak działa Ameryka,tak działa Europa,kto za tym stoi? kto jest właścicielem FED czy ECB? To jest chore. Dlaczego rządy dopuściły do takich sytuacji? W tej chwili to nie rząd sprawuje władze,tylko banki centralne,mogą np ograniczyć podaż pieniądza wywołując kryzysy i grabić niewinnych ludzi,wszystko legalnie i zgodnie z prawem,czy świat oszalał? Gdzie jest tego kres?
Taka mnie naszła właśnie refleksja wieczorem,zapraszam do dyskusji,bo wydaje mi się to ważnym tematem,który oddziałuje na nas w codziennym życiu mimo że nie zdajemy sobie z tego sprawy
-- Dodano: 23 lut 2015, 21:38 --
Czy nawet ostatnia sytuacja:ECB będzie skupować obligacje państw europejskich. Ok fajnie tylko ECB będzie tak naprawdę tworzyć pieniądz z powietrza,pożyczać je państwom a następnie żywić się odsetkami. Co z tymi pieniędzmi się dzieje dalej? pieniądz z powietrza prędzej czy później trafi z powrotem do kogoś kto jest właścicielem ECB,ale do kogo? moja wiedza na ten temat jest naprawdę nie duża dlatego tak bardzo zależy mi na opiniach innych. chciałbym zgłębić nieco to zagadnienie.
Dokąd to wszystko zmierza?
-
- Gaduła
- Posty: 90
- Rejestracja: 15 sty 2015, 19:29
Re: Dokąd to wszystko zmierza?
Bylo setki razy pisane, dysputowane...
Dlug rosnie i bedzie rósł, a my lepiej zajmijmy się swoimi sprawami bo nie mamy na to żadnego wpływu, kompletnie. Prezydenci ani Premierzy również to tym bardziej my zwykle szaraczki.
W 2010 sporo ogladalem tych roznych smiesznych filmow na ten temat. fajnie byc swiadomym ale tak na prawde nic to nie daje. Ostatnie lata drukowali dolce to sie wszyscy wkur ze to smieciowa waluta ze koniec dolara ze juz tylko euro ze dolar ssie itd.... tymczasem mineloy 3 lata i to euro ssie, dolar rulez i tak w kolko...
Dokad to zmierza? kij wi... zasada - nie brac kredytow, ciezko tyrac ale nei za ciezko i w D to miec. No chyba, ze wojna...
Dlug rosnie i bedzie rósł, a my lepiej zajmijmy się swoimi sprawami bo nie mamy na to żadnego wpływu, kompletnie. Prezydenci ani Premierzy również to tym bardziej my zwykle szaraczki.
W 2010 sporo ogladalem tych roznych smiesznych filmow na ten temat. fajnie byc swiadomym ale tak na prawde nic to nie daje. Ostatnie lata drukowali dolce to sie wszyscy wkur ze to smieciowa waluta ze koniec dolara ze juz tylko euro ze dolar ssie itd.... tymczasem mineloy 3 lata i to euro ssie, dolar rulez i tak w kolko...
Dokad to zmierza? kij wi... zasada - nie brac kredytow, ciezko tyrac ale nei za ciezko i w D to miec. No chyba, ze wojna...