BOSSAFX

Oferta brokererów rynku walutowego Forex oraz opinie użytkowników na ich temat.

Co myślisz na temat tego brokera?

Zdecydowanie polecam
3
9%
Poza paroma minusami są ok
9
28%
Przeciętny
7
22%
Mają wiele wad
5
16%
Stanowczo odradzam
8
25%
 
Liczba głosów: 32

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Kerad pisze:A gdzie Pan Sebastian? Taka cisza z jego strony...
A ciekawe co ma powiedzieć? Każdy widzi, że robią lipę wielką i tyle.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
andy11
Maniak
Maniak
Posty: 4751
Rejestracja: 22 sie 2011, 14:36

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: andy11 »

jasonbourne pisze:
Kerad pisze:A gdzie Pan Sebastian? Taka cisza z jego strony...
A ciekawe co ma powiedzieć? Każdy widzi, że robią lipę wielką i tyle.
nie zdziwie sie jak dzial prawny zmieni regulamin i umowe w niedalekiej przyszlosci....
"...wyniki z przeszlosci wcale nie daja gwarancji zyskow w przyszlosci"...

andrzej-sk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 479
Rejestracja: 20 lut 2008, 23:39

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: andrzej-sk »

jasonbourne pisze:
Kerad pisze:A gdzie Pan Sebastian? Taka cisza z jego strony...
A ciekawe co ma powiedzieć? Każdy widzi, że robią lipę wielką i tyle.
Pan Sebastian pracuje nad materiałami ze spędu (sorry konferencji) :
"Jeszcze w styczniu planujemy udostępnić specjalną stronę z pełną relacją z konferencji."

a już w lutym.... będą pewnie pierwsze windykacje.. :evil:

Awatar użytkownika
T-REX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 857
Rejestracja: 23 cze 2010, 23:33

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: T-REX »

Przecież p. Sebastian nie jest ani odpowiedzialny za Wasze debety, ani nie może podjąć żadnych decyzji w tym temacie. Co więcej, ma mówić to co mu każe szef bo jak nie to wylot z roboty. Więc o czym ma z Wami rozmawiać? BOSSA na razie idzie w zaparte, jeśli będzie miała jakieś inne stanowisko w tej sprawie to zapewne dowiecie się tego z oficjalnej strony internetowej. Na razie skupcie się na tym co zrobić a nie komu wskoczyć na klatę. Więcej nerwów wam potrzeba?
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję

andrzej-sk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 479
Rejestracja: 20 lut 2008, 23:39

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: andrzej-sk »

T-REX pisze:Przecież p. Sebastian nie jest ani odpowiedzialny za Wasze debety, ani nie może podjąć żadnych decyzji w tym temacie. Co więcej, ma mówić to co mu każe szef bo jak nie to wylot z roboty. Więc o czym ma z Wami rozmawiać? BOSSA na razie idzie w zaparte, jeśli będzie miała jakieś inne stanowisko w tej sprawie to zapewne dowiecie się tego z oficjalnej strony internetowej. Na razie skupcie się na tym co zrobić a nie komu wskoczyć na klatę. Więcej nerwów wam potrzeba?
Nikt tu nie ma personalnie pretensji co do osoby Pana Sebastiana. Chodzi o to , że jest jakby twarzą tego biura na forum i stąd pretensje jakby do niego. Oczywiście ludzie maja pretensję do biura a nie do niego jako osoby.

Kerad
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 88
Rejestracja: 26 mar 2012, 14:19

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: Kerad »

T-REX pisze:Przecież p. Sebastian nie jest ani odpowiedzialny za Wasze debety, ani nie może podjąć żadnych decyzji w tym temacie. Co więcej, ma mówić to co mu każe szef bo jak nie to wylot z roboty. Więc o czym ma z Wami rozmawiać? BOSSA na razie idzie w zaparte, jeśli będzie miała jakieś inne stanowisko w tej sprawie to zapewne dowiecie się tego z oficjalnej strony internetowej. Na razie skupcie się na tym co zrobić a nie komu wskoczyć na klatę. Więcej nerwów wam potrzeba?
Tu nikt nie ma pretensji do przedstawiciela Bossa. Tylko jest pewien niesmak, że gdy organizowana jest jakaś konferencja, konkurs lub inne wydarzenie stawiające w pozytywnym świetle brokera, to przedstawicielstwo Bossy jest w każdy temacie. Gdy pojawia się jakikolwiek problem to jest on przemilczany w nadziei, że wszyscy zapomną lub zostanie "przykryty" kolejnym eventem. To zjawisko każe każdemu postawić sobie pytanie, to jak w końcu jest z tym brokerem? Można w niego włożyć większą kasę, tak jak Panowie z konferencji, czy raczej to milczenie jest wskazówką?

Mam jeszcze pytanie do klientów Bossa lub Pana Sebastiana, jeżeli ktoś miał S na parach USDCHF, EURCHF, to jak był realizowany TP? Była płynność czy tak jak SL, pozycja została zamknięta z dużo większym zyskiem?

Awatar użytkownika
s_zadora
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 601
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:53

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: s_zadora »

Witam,
Przyznam że nie rozumiem tego niesmaku związanego z rzekomym moim milczeniem. Dyskusja jak rozumiem dotyczy problemu debetów. Problemu który dotknął grupę klientów każdego brokera FX, naszych też, w związku z decyzją SNB. Jak rozumiem nikt z Państwa, którzy ostatnio piszą w tym wątku, nie został szczęśliwie tym problemem dotknięty. Większość dyskutujących, z tego co widzę, właśnie miała otwierać u nas rachunki i zasilać je w dodatku większą gotówką. Ale wybrała lub dalej szuka innego brokera. Z jednej strony gratuluję i zazdroszczę, że nie macie problemu strat na CHF. Z drugiej bardzo mi przykro, że nasza oferta Państwu nie odpowiada.

Czego Pan więcej oczekuje? Że podam listę dotkniętych problemem, wysokości debetów, szczegóły prowadzonych rozmów z klientami? Pożywki dla bzdurnych domysłów o komornikach i ludziach wyrzucanych przez bossa z własnych domów? Odpowiedzi na prostackie zaczepki andrzeja-sk, który za chwilę znowu będzie zgłaszał dyskusję do moderatora celem wykasowania własnych postów?
Jeśli naprawdę interesuje Państwa los klientów dotkniętych problemem debetów w BossaFX, proszę zwrócić się do tych osób bezpośrednio. Jeśli jest prawdą co piszą, to takie osoby są przecież na forum i być może zdecydują się wtajemniczyć Was w swoje sprawy. Każdego pracownika bossa obowiązuje tajemnica zawodowa i to co w tej sprawie już napisałem, musi wystarczyć.
Nikt nie przemilcza żadnego problemu - on jest, dotyczy tak samo brokera jak i jego klientów i staramy się go rozwiązać. Osoby, których on nieszczęśliwie dotknął, mają wszystkie niezbędne informacje a jeśli nie mają to wiedzą gdzie się zwrócić. Pozostali szczęśliwcy muszą się pogodzić z faktem, że są w tej sprawie tylko kibicami - przynajmniej do momentu uzyskania pełnomocnictwa od tej pierwszej grupy. Rozumiem, że niektórym pogodzić się jest trudno i będą plotki czy prowokacyjne zaczepki. Państwa prawo, dopóki to wszystko mieści w ramach regulaminu forum, nawet nie dementuję. Czy to budzi niesmak? Czy może rozczarowanie?
Pozdrawiam,
Sebastian Zadora
DM BOŚ

wrednydziad
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 21 sty 2015, 23:49

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: wrednydziad »

s_zadora pisze: Czego Pan więcej oczekuje? Że podam listę dotkniętych problemem, wysokości debetów, szczegóły prowadzonych rozmów z klientami? Pożywki dla bzdurnych domysłów o komornikach i ludziach wyrzucanych przez bossa z własnych domów? Odpowiedzi na prostackie zaczepki andrzeja-sk, który za chwilę znowu będzie zgłaszał dyskusję do moderatora celem wykasowania własnych postów?
Jeśli naprawdę interesuje Państwa los klientów dotkniętych problemem debetów w BossaFX, proszę zwrócić się do tych osób bezpośrednio. Jeśli jest prawdą co piszą, to takie osoby są przecież na forum i być może zdecydują się wtajemniczyć Was w swoje sprawy. Każdego pracownika bossa obowiązuje tajemnica zawodowa i to co w tej sprawie już napisałem, musi wystarczyć.
Nikt nie przemilcza żadnego problemu - on jest, dotyczy tak samo brokera jak i jego klientów i staramy się go rozwiązać.
Trochę Pan manipuluje.
Nikt nie chciał listy osób zadłużonych i informacji ile kto jest na debecie.
A złośliwości się zaczęły - i ich specjalnie nie bronię - kiedy nie można było od Państwa uzyskać jednoznacznej i jasnej odpowiedzi na bardzo proste pytanie:
Jaką politykę zastosuję DM BOSSA wobec debetów swoich klientów?

Możliwości są w zasadzie tylko trzy:
- anulujemy debety,
- egzekwujemy debety,
- jest to kwestia indywidualna (więc każdy sobie rzepkę skrobie - ile kto zdoła wywalczyć - tyle uratuje)

Przedstawienie jasno i jednoznacznie jednolitej polityki wobec wszystkich klientów dotkniętych debetami - to nie jest chyba złamanie "tajemnicy zawodowej"?

W wątku obok - mocno teoretycznie oczywiście- snułem wizję na temat sytuacji brokera typu Market Maker w takim przypadku jak miał miejsce teraz z CHF - i ciężko było wyobrazić sobie możliwości w której broker typu MM byłby stratny (musiałby być naprawdę mało profesjonalny).
Przypadek XTB (które mniej lub bardziej oficjalnie podaje że z całego zamieszania wyszło z zyskiem) zdaje się to potwierdzać.

Czy moga Państwo podać jak całe to zamieszanie odbiło się finansowo na sytuacji DM Bossa?
Jeżeli Pan nie poda konkretnych kwot to chyba też nie jest złamanie "tajemnicy zawodowej" - proszę po prostu określić czy ponieśli Państwo straty, czy tak jak XTB, które chwali się umiejętnym zarządzaniem ryzykiem - udało się Państwu z całej sytuacji wyjść z zyskiem.

I proszę się nie dziwić jeżeli w przypadku braku odpowiedzi znowu się zaczną złośliwości.

To jaką Państwo zastosują politykę wobec swoich klientów - będzie w duże mierze wyznacznikiem standardów obsługi klienta w Polsce w branży FX.

Więc warto się zastanowić czy bardziej opłaca się iść na rękę klientom i wywalczyć sobie w tym momencie najlepszy wizerunek w branży FX w Polsce (i tak jak zagraniczni brokerzy typu MM w przeważającej chyba większości umorzyć debety, jeżeli to nie będą dla Państwa dodatkowe koszty.).

Czy może zastosować w tym przypadku rodzime standardy - i z zamkniętymi oczami bronić za wszelką cenę zapisów regulaminu podpisanego przez klientów (wzorując się na przypadku naszych rodzimych sprzedawców zestawów granków dla emerytów - proszę darować złośliwość :wink: )

PS.
Nie mam debetu w związku z CHF. Nie jestem klientem DM BOSSA. Nie jestem z konkurencji.
Piszę do Pana bo jest Pan chyba jedynym przedstawicielem brokera który się w miarę regularnie tu wypowiada.
No i jestem ciekawy jak cała sytuacja skończy się na naszym podwórku FX.

Awatar użytkownika
s_zadora
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 601
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:53

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: s_zadora »

wrednydziad pisze:I proszę się nie dziwić jeżeli w przypadku braku odpowiedzi znowu się zaczną złośliwości.
Dlaczego miałbym się nie dziwić? Przecież Grupa Kapitałowa BOŚ raportuje wyniki w trybie właściwym dla spółek publicznych. Zresztą nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy? Przecież są zarówno firmy które ledwo uniknęły bankructwa, jak i te które chwalą się rekordowymi zyskami i nie widać, przynajmniej na razie, aby była jakaś różnica w ich podejściu do debetów. Myślę że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
Pozdrawiam,
Sebastian Zadora
DM BOŚ

nulka
Gaduła
Gaduła
Posty: 107
Rejestracja: 15 sty 2015, 11:35

Re: BOSSAFX

Nieprzeczytany post autor: nulka »

W tej chwili jesteśmy kibicami, jednak tego typu zdarzenie budzi uzasadnione obawy o przyszłość, dlatego myślę, że dla każdej osoby zajmującej się tradingiem bardzo ważne są relacje z pierwszej ręki, czyli od osoby będącej pracownikiem biura maklerskiego. Nie chodzi przecież o jakiekolwiek szczegóły personalne, który Kowalski ile miał na koncie i ile stracił. Chodzi o informacje bez podawania szczegółów personalnych, bardziej jednak konkretne niż: z każdym dotkniętym problemem rozmawiamy indywidualnie. Chodzi o informacje typu: czy będziecie Państwo domagać się uzupełnienia debetów na drodze sądowej, czy będziecie stratnym klientom rozkładać spłatę na raty, na jaką pomoc z Waszej strony może liczyć klient, który znalazł się w trudnej sytuacji? może to propozycja nisko oprocentowanych kredytów na spłatę roszczeń? Wszelkie tego typu informacje są lepsze niż ukrywanie taktyki w tej sprawie. Nikt nie ma zaufania do instytucji, która jasno nie precyzuje swojego podejścia do sprawy. Stokroć wolę jasny komunikat: będziemy dochodzić swoich praw w sądzie, od komunikatu całkiem niejasnego, niewiadomego i rodzącego obawy o nierówne traktowanie klientów: z każdym dotkniętym problemem rozmawiamy indywidualnie. Macie prawo dochodzić swoich praw w sądzie tak samo jak klient ma prawo do tego. Nie stawia to nikogo w złym świetle. W złym świetle stawiają brokerów niedomówienia, przemilczenia, zasłanianie się klauzulą poufności (choć nikt przecież nie pyta o personalia, tylko o ogólne podejście biura do tej sprawy) - to rodzi uzasadnione obawy, domysły, plotki i bynajmniej nie poprawia relacji klient-biuro maklerskie.

ODPOWIEDZ