przemolb pisze:a tak teraz na powaznie co zrobic jak przyjdze wezwanie do zapłaty debetu ma -36 tys
Normalnie miałbyś szeroką paletę możliwości od pokazania środkowego palca po wysłanie grzecznej i stosownej odpowiedzi, że ich argumenty i żadane kwoty są wyssane z palca. Ale z tego co pamiętam to pisałeś, że stop-loss'a nie miałeś...
Więc jest gorzej ale na pewno nie beznadziejnie. Możesz iśc w zaparte jak ów w/w złodziejaszek i to na wiele sposobów. Być może próbowałeś ręcznie zamknąć pozycję a broker Ci to uniemożliwił bo wstrzymał handel ? A tak było w BossaFX - rachunek był frozen podczas gdy na Interactive Brokers handlowałem bez problemu. I nie ma znaczenia czy próbowałeś czy nie - Ty idziesz w zaparte a broker ma przed sądem udowodnić swoje racje.
Ale co najważniejsze. Ja ogarniam dość dobrze temat i mogę Cię tu uspokajać ale jak naprawdę nie możesz spać przez te 36k to idź do dobrego prawnika. Zainwestujesz parę stówek w konsultacje i być może usłyszysz to Co ja i inni napisali w postach wyżej a być może gość wymyśli jeszcze parę innych myków. Taka rozmowa jest naprawdę zbawienna dla psychiki, uwierz mi. Czytając forum, na którym niektórzy są wystraszeni tak jak TY a inni piszą co im ślina na język przyniesie, możesz tylko pogłębić swój lęk i paranoje. A rozmowa z dobrym prawnikiem ukoi Twoje nerwy.
Ważne - dobry prawnik to nie gostek, z dobrymi ocenami na uniwerku, który stażuje teraz w międzynarodowej kancelarii, i wygląda jak Ci lalusiowaci analitycy z biur maklerskich, którzy jeszcze wczoraj mleko ssali a dziś doradzają zrozpaczonym rodzinom (nie) spłacającym kredyty w CHF,
że najważniejsze to nie panikować. Genialna rada, czyż nie?!
Dobry prawnik to gostek, który bronił w swojej karierze włamywacza z w/w anegdoty bądź innych cwaniaczków w białych kołnierzykach. Gościu, który nie koniecznie wie jak czytać tiki z Bloomberga, ale orientuje się jak działa polski sąd, gdzie coś się może przedawnić, gdzie mogą być błędy formalne itp. Musisz dobrze popytać a nie znaleźć go na www.