RaptorFX
Re: RaptorFX
Jak pisałem nic bo przyszły o 45min za późno i tyle.
Nie ma co się rozwodzić nad stratą trzeba odrabiać straty i tyle.
Nie ma co się rozwodzić nad stratą trzeba odrabiać straty i tyle.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 

Re: RaptorFX
Jak widac gracie na dwoch kontach wiec strat jest w sumie na $46465 USD, to bardzo duzo do odrobienia.....zwlaszcza ze robot zarabial po pare % w miesiacu a rocznie pisales ze ma zarobic od takiego kapitalu 20%.
Dramat w ogole to jest i tyle w temacie bo szkoda kasy to raz a dwa system jak widac jest bardzo ale to bardzo ryzykowny i malo profesjonalny zeby po 200 otwartych transakcji miec i doposzczac do takich wielkich DD.
Obsuniecie powyzej 30% z tak duzego konta to juz jest niebezpiecznie. Nawet banki tak nie ryzykuja.
Dramat w ogole to jest i tyle w temacie bo szkoda kasy to raz a dwa system jak widac jest bardzo ale to bardzo ryzykowny i malo profesjonalny zeby po 200 otwartych transakcji miec i doposzczac do takich wielkich DD.
Obsuniecie powyzej 30% z tak duzego konta to juz jest niebezpiecznie. Nawet banki tak nie ryzykuja.
Re: RaptorFX
No własnie wszystko zależy od podejścia.
Dla ciebie to dużo a dla nas testy właśnie tak wyglądają.
Nie uważam by było w tym coś niesamowitego. Znam firmy gdzie trader na
dzień dobry ma do stracenia 50K i nikt nie płacze.
Dla nas był to test wielu spraw .. między innymi nie działa system przelewów i call marginów
tak jak to było na innych rynkach na których pracowaliśmy i tyle w temacie co do wielkości pieniędzy.
Jak by było 200 USD straty to też byście tak marudzili ?
Co do banków to ryzykują i to nawet bardziej niż ci się wydaje. Często inwestują duże kwoty w
ryzykowne transakcje. Więc nawet nie byliśmy blisko ich ryzyka.
Po drugie jak mówiłem nie lubimy by pieniądze leżały na koncie i nic nie robiły wolimy mieć możliwość
doinwestowania w dowolnej chwili dowolnych środków jak to robi wiele firm na okres wystarczający
by robić dalsze operacje. Niestety nie było to możliwe i jak widać rynek FX jest nadal rynkiem, w którym
są inne reguły niż gdzie indziej do których należy się w inny sposób przygotować.
Jak dla mnie to lepiej teraz stracić 40K i przekonać się jak wszystko działa niż grać 40mln i zaliczyć taką
wtopę i nie mieć możliwości manewru.
Dla ciebie to dużo a dla nas testy właśnie tak wyglądają.
Nie uważam by było w tym coś niesamowitego. Znam firmy gdzie trader na
dzień dobry ma do stracenia 50K i nikt nie płacze.
Dla nas był to test wielu spraw .. między innymi nie działa system przelewów i call marginów
tak jak to było na innych rynkach na których pracowaliśmy i tyle w temacie co do wielkości pieniędzy.
Jak by było 200 USD straty to też byście tak marudzili ?
Co do banków to ryzykują i to nawet bardziej niż ci się wydaje. Często inwestują duże kwoty w
ryzykowne transakcje. Więc nawet nie byliśmy blisko ich ryzyka.
Po drugie jak mówiłem nie lubimy by pieniądze leżały na koncie i nic nie robiły wolimy mieć możliwość
doinwestowania w dowolnej chwili dowolnych środków jak to robi wiele firm na okres wystarczający
by robić dalsze operacje. Niestety nie było to możliwe i jak widać rynek FX jest nadal rynkiem, w którym
są inne reguły niż gdzie indziej do których należy się w inny sposób przygotować.
Jak dla mnie to lepiej teraz stracić 40K i przekonać się jak wszystko działa niż grać 40mln i zaliczyć taką
wtopę i nie mieć możliwości manewru.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 

Re: RaptorFX
To ciekawe, możesz podać nazwy tych firm? Pracowałem w branży i nie spotkałem się z takim podejściem.Tymek pisze:Nie uważam by było w tym coś niesamowitego. Znam firmy gdzie trader na
dzień dobry ma do stracenia 50K i nikt nie płacze.
Ja nie marudzę, ale patrząc jak otwierasz pozycję w silnym trendzie spadkowym byłbym bardzo zmartwiony o swoje pieniądze, gdybym tylko był waszym klientem.Tymek pisze:Jak by było 200 USD straty to też byście tak marudzili ?
Nie powtarzaj zasłyszanych plotek i powiedzonek. Banki w tej chwili działają głównie w modelu agencyjnym i jeśli rzeczywiście ponoszą duże ryzyko to przez emisje toksycznych instrumentów. Czasem traderzy pracujący w bankach coś zagrają ale głównie mają namawiać klientów przez telefon - czasy się zmieniły.Tymek pisze:Co do banków to ryzykują i to nawet bardziej niż ci się wydaje. Często inwestują duże kwoty w
ryzykowne transakcje. Więc nawet nie byliśmy blisko ich ryzyka.
Re: RaptorFX
Dziwne, że skoro pracowałeś w branży przeraża cię ryzyko i kwota 40K tak bardzo cię zaniepokoiła.walutomistrz pisze:To ciekawe, możesz podać nazwy tych firm? Pracowałem w branży i nie spotkałem się z takim podejściem.Tymek pisze:Nie uważam by było w tym coś niesamowitego. Znam firmy gdzie trader na
dzień dobry ma do stracenia 50K i nikt nie płacze.
Ja nie marudzę, ale patrząc jak otwierasz pozycję w silnym trendzie spadkowym byłbym bardzo zmartwiony o swoje pieniądze, gdybym tylko był waszym klientem.Tymek pisze:Jak by było 200 USD straty to też byście tak marudzili ?
Nie powtarzaj zasłyszanych plotek i powiedzonek. Banki w tej chwili działają głównie w modelu agencyjnym i jeśli rzeczywiście ponoszą duże ryzyko to przez emisje toksycznych instrumentów. Czasem traderzy pracujący w bankach coś zagrają ale głównie mają namawiać klientów przez telefon - czasy się zmieniły.Tymek pisze:Co do banków to ryzykują i to nawet bardziej niż ci się wydaje. Często inwestują duże kwoty w
ryzykowne transakcje. Więc nawet nie byliśmy blisko ich ryzyka.
Pracując dla jednej firmy w branży wyrobiłeś sobie opinię o wszystkich firmach na świecie ?
Mówisz o silnym trendzie spadkowym po fakcie, czemu na forum nie krzyczałeś na początku tego trendu ?
Odpowiedź jest prosta - łatwo się wypowiadać o zdarzeniach historycznych.
Z perspektywy robota był to kolejny dołek, większy lub mniejszy, generalnie nie odszedł od parametrów
jakie zakładaliśmy.
Wydzwanianie do klientów i namawianie ich do czegoś raczej jest popularne w bloku wschodnim.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 

Re: RaptorFX
Jak każda branża ta kieruje się swoimi zasadami. Najważniejsza - jeśli podejmujesz ryzyko to musisz mieć do tego jasne powody oraz ryzyko musi się opłacić. Druga sprawa - tu nie ma miejsca na pomyłki. Jakbyś poważnemu klientowi powiedział, że zamknęło Ci pozycję (już pomijam fakt jak duże obsunięcie było) bo przelew nie dotarł to gość by nie uwierzył co słyszy. Strata 40K bo "przelew nie dotarł" jest nigdzie nie do pomyślenia. Jeśli Twoi klienci to akceptują to gratuluję im odwagi i cierpliwości.Tymek pisze:Dziwne, że skoro pracowałeś w branży przeraża cię ryzyko i kwota 40K tak bardzo cię zaniepokoiła.
Pracując dla jednej firmy w branży wyrobiłeś sobie opinię o wszystkich firmach na świecie ?
Ja Ciebie biznesu prowadzić nie będę uczył. Zresztą Twoja pycha i tak nie pozwoliłaby słuchać takich rad.Tymek pisze:Mówisz o silnym trendzie spadkowym po fakcie, czemu na forum nie krzyczałeś na początku tego trendu ?
Popracuj w banku, to zobaczysz jak to jest. Będziesz miał dużo szczęścia jeśli zrobisz chociaż jedną transakcję. Aktualnie prowizje na rynkach są tak niskie że naprawdę jest trudno w bankach i trzeba zasuwać na słuchawce, żeby zdobywać jak najwięcej klientów.Tymek pisze:Wydzwanianie do klientów i namawianie ich do czegoś raczej jest popularne w bloku wschodnim.
Re: RaptorFX
Widzisz problem w tym, że myślisz bardzo schematycznie i dlatego pewnie dałeś się wrobić w dzwonienie do klientów.walutomistrz pisze:Jak każda branża ta kieruje się swoimi zasadami. Najważniejsza - jeśli podejmujesz ryzyko to musisz mieć do tego jasne powody oraz ryzyko musi się opłacić. Druga sprawa - tu nie ma miejsca na pomyłki. Jakbyś poważnemu klientowi powiedział, że zamknęło Ci pozycję (już pomijam fakt jak duże obsunięcie było) bo przelew nie dotarł to gość by nie uwierzył co słyszy. Strata 40K bo "przelew nie dotarł" jest nigdzie nie do pomyślenia. Jeśli Twoi klienci to akceptują to gratuluję im odwagi i cierpliwości.Tymek pisze:Dziwne, że skoro pracowałeś w branży przeraża cię ryzyko i kwota 40K tak bardzo cię zaniepokoiła.
Pracując dla jednej firmy w branży wyrobiłeś sobie opinię o wszystkich firmach na świecie ?
Ja Ciebie biznesu prowadzić nie będę uczył. Zresztą Twoja pycha i tak nie pozwoliłaby słuchać takich rad.Tymek pisze:Mówisz o silnym trendzie spadkowym po fakcie, czemu na forum nie krzyczałeś na początku tego trendu ?
Popracuj w banku, to zobaczysz jak to jest. Będziesz miał dużo szczęścia jeśli zrobisz chociaż jedną transakcję. Aktualnie prowizje na rynkach są tak niskie że naprawdę jest trudno w bankach i trzeba zasuwać na słuchawce, żeby zdobywać jak najwięcej klientów.Tymek pisze:Wydzwanianie do klientów i namawianie ich do czegoś raczej jest popularne w bloku wschodnim.
A teraz trochę poteoretyzujemy tak byś przekroczył myślenie schematyczne.
Wyobraź sobie, że ktoś może mieć więcej niż 40K - wiem ciężko to sobie wyobrazić ale są tacy ludzie.

Wyobraź sobie, że może być to w skali ich całych zasobów mniej niż 1%. - wiem zburzyłem twój schemat

Jak widać z tej perspektywy ryzyko jest bardzo niskie.
Wyobraź sobie, że masz takich kont 20 z dziesięcioma rożnymi robotami. Każdy gra inaczej.
Długo terminowo, krótko terminowo, ryzykownie i prawie bez ryzyka.
Mam nadzieję, że słuchawkę nadal masz przy uchu czy właśnie przekroczyłem schemat twojej percepcji

Z tej jeszcze większej perspektywy ryzyko zmniejsza się drastycznie.
Jak byś pracował w branży to taki schemat nie przeraziłby by cię a doładowanie kont dodatkowymi
pieniędzmi często jest w normie.
Niestety tylko w firmach branżowych, których cały kapitał to 40K jest to nie do pomyślenia i ryzyko 1000 USD
to jest klęcznik u szefa

Nie pomyślałeś również o tym, że tak martwimy się o kapitał naszych inwestorów, że byliśmy skłonni
dodać po 40K do każdego konta. Jak widać raczej staraliśmy się uchronić od straty. Wyszło jak wyszło i jest
to kolejny punkt do listy ze sprawami, które trzeba rozsądnie rozwiązać.
Nie chcę podważać twojej pracy w banku albo innej firmie z "branży" ale tutaj na forum możesz mi napisać,
że jesteś królem sekretarek dzwoniących po klientach i masz doświadczenie większe niż wszyscy na tym
forum bo żyjesz 2000 lat i jesteś wampirem

Jak widzisz ja nie bałem się wystawić moich 2 kont i stracić oficjalnie ponad 40K
A teraz pokaż, że masz jaja i ujawnij swoje sekretne konto, na którym zrobiłeś pierdylion procent w jeden
dzień i w ostatnich dniach nie straciłeś kapitału i grasz zgodnie z tym silnym trendem.
Chętnie się zainspiruję twoimi osiągnięciami

Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 

Re: RaptorFX
Widzę, że rynek jeszcze nie nauczył Cię pokory. O ile wiem, to tylko Bóg zna moje myśli także trochę to bezczelne z Twojej strony, że stawiasz się na równi z Nim
Przelewy są w normie? Gdzie? Podasz wreszcie jakiś konkret czy będziesz dalej pisał o jakiś firmach, jakiś klientach jakiś milionach na koncie?
Norma jest taka, że jak zajmujesz pozycję to wiesz ile stracisz a nie że dopłacasz do konta na minusie jak ostatni leszcz. Druga sprawa - szanuje się pieniądze klientów i nawet ryzykując śmiesznie mało (choćby te 1000 USD) podchodzi się do tego poważnie. Jak widać Ty ich nie szanujesz, co nie przemawia za Twoim profesjonalizmem.

Niczym się nie zainspirujesz. Jak już pisałem wcześniej - brak Ci pokory, co uniemożliwia jakąkolwiek wymianę wiedzy i doświadczenia.
-- Dodano: 06 sty 2015, 20:15 --
Dziwi mnie również, że zachowujesz się tak agresywnie nie będąc anonimowym. Dużo informacji można znaleźć o Tobie w sieci a sam przecież nie masz pojęcia, z kim dyskutujesz. Bazując na Twoich doświadczeniach zawodowych zastanawiam się, na jakiej postawie tak jednoznacznie wypowiadasz się o branży, której nigdy nie byłeś członkiem.

Bardzo zabawne, że strofujesz mnie za myślenie schematyczne a sam w ten sposób myślisz. Nigdzie nie napisałem, że pracowałem w banku ani tym bardziej że jako "sekretarek". Nie interesuje mnie tutaj dowartościowywanie się gdzie to nie pracowałem, zaznaczyłem to tylko, żebyś wiedział, skąd czerpie wiedzę. Dobrze, że zauważyłeś, że na forum można napisać wszystko, bo to:Tymek pisze:Nie chcę podważać twojej pracy w banku albo innej firmie z "branży" ale tutaj na forum możesz mi napisać, że jesteś królem sekretarek dzwoniących po klientach i masz doświadczenie większe niż wszyscy na tym
forum bo żyjesz 2000 lat i jesteś wampirem
Może być równie dobrze bajeczką. Ja wolę rozmawiać o faktach, które w tej chwili prezentuje Twoje konto na myfxbook. Straciłeś całe konto i to jest fakt, a ile tam masz w zanadrzu pieniędzy to kwestia Twoich twierdzeń.Tymek pisze:Wyobraź sobie, że ktoś może mieć więcej niż 40K - wiem ciężko to sobie wyobrazić ale są tacy ludzie.
Wyobraź sobie, że może być to w skali ich całych zasobów mniej niż 1%. - wiem zburzyłem twój schemat
Jak widać z tej perspektywy ryzyko jest bardzo niskie.
Wyobraź sobie, że masz takich kont 20 z dziesięcioma rożnymi robotami. Każdy gra inaczej.
Długo terminowo, krótko terminowo, ryzykownie i prawie bez ryzyka.
Zgodnie z logiką nie musiałem nic pokazywać, żeby brać udział w dyskusji. Bo w takim wypadku Ty wypowiadając się o bankach musiałbyś być najpierw ich pracownikiem, nie sądzisz, że to głupie?Tymek pisze:Nie pokazałeś nic co można by było ocenić - dobrze lub źle.
Dla mnie śmieszna jest sytuacja, kiedy traci się konto bo przelew nie dotarł.Tymek pisze:Jak byś pracował w branży to taki schemat nie przeraziłby by cię a doładowanie kont dodatkowymi
pieniędzmi często jest w normie.
Niestety tylko w firmach branżowych, których cały kapitał to 40K jest to nie do pomyślenia i ryzyko 1000 USD
to jest klęcznik u szefa
Przelewy są w normie? Gdzie? Podasz wreszcie jakiś konkret czy będziesz dalej pisał o jakiś firmach, jakiś klientach jakiś milionach na koncie?
Norma jest taka, że jak zajmujesz pozycję to wiesz ile stracisz a nie że dopłacasz do konta na minusie jak ostatni leszcz. Druga sprawa - szanuje się pieniądze klientów i nawet ryzykując śmiesznie mało (choćby te 1000 USD) podchodzi się do tego poważnie. Jak widać Ty ich nie szanujesz, co nie przemawia za Twoim profesjonalizmem.
Nigdzie nie napisałem, że mam takie konto, ale kto wie - możliwe, że mam się czym pochwalićTymek pisze:A teraz pokaż, że masz jaja i ujawnij swoje sekretne konto, na którym zrobiłeś pierdylion procent w jeden dzień i w ostatnich dniach nie straciłeś kapitału i grasz zgodnie z tym silnym trendem.

Tymek pisze:Chętnie się zainspiruję twoimi osiągnięciami Zawsze mam otwarty umysł by uczyć się od ludzi z branży.
Niczym się nie zainspirujesz. Jak już pisałem wcześniej - brak Ci pokory, co uniemożliwia jakąkolwiek wymianę wiedzy i doświadczenia.
-- Dodano: 06 sty 2015, 20:15 --
Dziwi mnie również, że zachowujesz się tak agresywnie nie będąc anonimowym. Dużo informacji można znaleźć o Tobie w sieci a sam przecież nie masz pojęcia, z kim dyskutujesz. Bazując na Twoich doświadczeniach zawodowych zastanawiam się, na jakiej postawie tak jednoznacznie wypowiadasz się o branży, której nigdy nie byłeś członkiem.
Re: RaptorFX
Agresywny nie jestem. Nie boję się swoich poglądów więc nigdy się nie ukrywałem.
Gdzieś się jednak pogubiłeś i skoro znalazłeś kim jestem to chyba faktycznie masz marną wiedzę
na temat firm, w których pracowałem i co one robiły.
Mam nadzieję, że ty jesteś członkiem wystarczająco dobrym
i będąc anonimowym użytkownikiem
forum będziesz się za takiego dalej podawał
bo przecież nikt nie jest wstanie tego sprawdzić.
I wiem, że mogę dyskutować z osobami mającymi dużo doświadczenia jednak jak widzę po twoich
wypowiedziach to wiedzę posiadasz ...... nie mam słów odpowiednio dobrych tak byś się nie obraził
Teoria jest inna niż praktyka.
Nie wiem o jakie firmy ci chodzi i o jakie miliony a to co pisałem było przecież tylko teoretyzowaniem
i był to przykład byś pomyślał trochę nieszablonowo. Po drugie w naszym teoretyzowaniu jak byś policzył
to nie przekroczyliśmy nawet 500K
Nie mam żadnych upoważnień do upubliczniania jakichkolwiek informacji o finansach i upublicznianiu
jakichkolwiek osób. Po drugie nie wiem czy byłbyś zadowolony gdybym wszędzie wrzucał twoje dane ...
Jak widać starasz się trolować co ci wychodzi bardzo skutecznie i co byś nie zrobił zostaniesz tak potraktowany.
Dodam, że jeżeli o czymś nie wiesz lub nigdy czegoś nie widziałeś lub nie słyszałeś nie oznacza to, że jest
to niemożliwe lub złe lub nie istnieje. Właśnie dlatego firmy starają się by kontrakty jakie podpisujesz
były tak skonstruowane byś potem nie opowiadał na lewo i prawo jak co działa bo zwykłemu człowiekowi
nie wystarczy pieniędzy by wybronić się potem w sądach.
Gdzieś się jednak pogubiłeś i skoro znalazłeś kim jestem to chyba faktycznie masz marną wiedzę
na temat firm, w których pracowałem i co one robiły.
Mam nadzieję, że ty jesteś członkiem wystarczająco dobrym

forum będziesz się za takiego dalej podawał

I wiem, że mogę dyskutować z osobami mającymi dużo doświadczenia jednak jak widzę po twoich
wypowiedziach to wiedzę posiadasz ...... nie mam słów odpowiednio dobrych tak byś się nie obraził

Teoria jest inna niż praktyka.
Nie wiem o jakie firmy ci chodzi i o jakie miliony a to co pisałem było przecież tylko teoretyzowaniem
i był to przykład byś pomyślał trochę nieszablonowo. Po drugie w naszym teoretyzowaniu jak byś policzył
to nie przekroczyliśmy nawet 500K

Nie mam żadnych upoważnień do upubliczniania jakichkolwiek informacji o finansach i upublicznianiu
jakichkolwiek osób. Po drugie nie wiem czy byłbyś zadowolony gdybym wszędzie wrzucał twoje dane ...
Jak widać starasz się trolować co ci wychodzi bardzo skutecznie i co byś nie zrobił zostaniesz tak potraktowany.
Dodam, że jeżeli o czymś nie wiesz lub nigdy czegoś nie widziałeś lub nie słyszałeś nie oznacza to, że jest
to niemożliwe lub złe lub nie istnieje. Właśnie dlatego firmy starają się by kontrakty jakie podpisujesz
były tak skonstruowane byś potem nie opowiadał na lewo i prawo jak co działa bo zwykłemu człowiekowi
nie wystarczy pieniędzy by wybronić się potem w sądach.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 
