
Nie jestem przyzwyczajony do "panowania" a post można było napisać w formie,
która nie troluje.
To, że pojawiają się zlecenia większe od razu trzeba szufladkować i wrzucać do kosza ?
Czy jak jeden mercedes pali dużo bo ma zepsutą uszczelkę ma oznaczać że wszystkie będą
palić więcej ? I że wszystkie typy tej firmy są do niczego ? Właśnie w ten sposób się zachowujesz.
Znalazłeś większe zlecenia i nagle wszystko jest złe. Nie ma nic złego w powiększaniu zleceń
jeżeli masz świadomość jak zachowuje się EA i jak wygląda twój budżet.
Nikt nie mówi o szybkim zysku bo te 20-30% rocznie nie jest chyba szybkim i dużym zyskiem.
Tu chodzi o "bezpieczne", o ile można mówić o inwestycjach giełdowych w ten sposób,
i rozważne automatyczne inwestowanie bez udziału czynnika ludzkiego.
Nie ma oferty na rynku która gwarantuje zysk, nawet bank nie da gwarancji na zyski.
I nawet bank nie uczestniczy w stratach klientów a limit jest ustalony odgórnie przez fundusz
gwarancyjny. Każda inwestycja obarczona jest ryzykiem większym lub mniejszym i nie ma możliwości
inwestować bez ryzyka. Ale można nad tym panować. I to staramy się robić nic innego.
Czysta matematyka. Czysta informatyka.
Mówiłeś o powiększaniu zleceń a nie przyjrzałeś się co się dzieje z TP.
Mamy świadomość jak daleko możemy lecieć w dół i jak szybko z tego dołu możemy wyjść.
Kwestia jest w jaki sposób z tego dołu wychodzisz. Mamy swoją technikę i jak na razie sprawuje się
dobrze. Jak zacznie odchodzić od zakładanych ram to wtedy można zawsze wyciszyć strategię.
Na tym polega przygotowanie dobrego modelu matematycznego byś miał świadomość tego co możesz
zrobić i jakie są ramy twojej strategii.