Witam ponownie
Jestem w trakcie szlifowania mojego systemu. Powróciłem to mojej pierwotnej metody, polegającej na grze codziennie po ok 3 - 5 godzin przy stałym obserwowaniu rynku. Zacząłem bieglej posługiwać się wskaźnikami MACD (z którym pracuje mi się świetnie), a także RSI (to raczej tylko dodatek, jednakże pomocny).
Minimalizuję ryzyko poprzez wchodzenie w rynek nie na podstawie "Jest już niiiisko, niżej nie pójdzie", ale tylko i wyłącznie danych z wykresu i wskaźników (jako potwierdzenia).
Nie uśredniam/piramiduję strat, co było przyczyną kilku moich potknięć przy pierwszych podejściach. Maksymalnie 1 wejście uśredniające stratę.
Obecnie mój główny problem to SL - Mam trudności z wyznaczeniem odpowiedniego dla niego punktu. Przy dotychczasowych próbach zwykle kończy się to na zaliczeniu SL, po czym rynek szybko zawraca. Wasze rady co do SL byłyby więc bardzo przydatne.
Gram na kwocie, którą mam zamiar wpłacić na koncie real - 300$ Traktuję demo jak prawdziwy rachunek (a przynajmniej tak mi się wydaje

)
Pojedyncze wejście 1L (przy 10 pips = 1 $).
Maksymalnie 2 L przy 300$, dalej kolejno 600$ - maks 4 otwarte loty, 1200$ - 8 lotów itd.
Jeśli ktoś ma ochotę przeanalizować moje obecne wyniki - mogę podać mój nowy myfxbook.
Planuję przerzucić się wkrótce na konto real - powstanie wtedy najpewniej nowy dziennik.
Wszelkie rady, sugestie, analizy moich błędów i sukcesów są BARDZO mile widziane i byłbym za nie niezmiernie wdzięczny
Pozdrawiam i zapraszam do udzielania się w temacie!
