Moja nauka na błędach - strategia.

[netfox]

Witam. Założyłem ostatnio konto demo na xm. Oczywiście z początku nie mogłem nawet sie połapać w interfejsie programu no ale jakoś powoli dochodzę co do czego. Oczywiście na początku jak to zwykle bywa rzuciłem się na chybił trafił
Mając do dyspozycji 10 000 ulokowałem za wszystko USDPLN. Oczywiście kurs cały czas rośnie. Tak więc zysk już jest -583 zł Oczywiście teraz bez sensu było by sprzedać wszystko najmądrzejsze teraz będzie czekanie na odwrócenie kursu. Dopiero teraz przyszło myślenie. I mam pytanie odnośnie takiej strategii...
Załóżmy mam 10 000. Na początek dzielę to na jakieś mniejsze. np po 2000.
Wybieram cztery pary walutowe i oceniam czy trend bedzie rosl czy malał.
Dajmy na to parę USDPLN oceniłem że będzie wzrost. Wtedy za 1300 sprzedaje np a za 700 kupuje. Wtedy gdy moje spekulacje okaza sie sluszne w odpowiednim momencie to 1300 wycofuje a 700 sobie grzecznie czeka na zmiane trendu.
Robię tak z 4 parami walutowymi a 2000 zostaje na jakies dokupywanie. Staram się coś samemu kombinowac i w ten sposób sie uczyć dlatego czekam na opinie

Pozdrawiam

[Michał-fx]

poczytaj moze na poczatek o money management

[netfox]

Nie wiem jakim cudem ale rano miałem 744 zł zysku. Mam pytanie. Czy konto demo na XM różni się czymkolwiek od zwykłego? Czy też naliczane są prowizje dla brokera itd?

[Michał-fx]

sa naliczane prowizje, konto demo to odzwierciedlenie konta real tylko ze nie na prawdziwe pieniadze
Ten zysk to tzw szczescie poczatkujacego, ja na poczatku zrobilem 100 % konta w 2 dni, wykorzystalem max dzwignie i wstrzelilem sie przypadkiem w trend i heyah

[netfox]

No możliwe że tak jest... Ale prawda chyba jest taka że na tym nie da się stracić bo skoro kurs rosnie to i wreszcie spadnie tak? Kwestia cierpliwości?

[forexprofit]

No możliwe że tak jest... Ale prawda chyba jest taka że na tym nie da się stracić bo skoro kurs rosnie to i wreszcie spadnie tak? Kwestia cierpliwości?

Spróbuj na koncie real,szybko zweryfikujesz ten pogląd.

[meylo]

Do autora wątku
Wyobraź sobie, że masz sklep spożywczy.Kupiłeś cebulę po 2 złote za kilogram.Aktualna cena za jaką możesz teraz ją sprzedać to 1,50 zł.Według Twojego sposobu działania dokupujesz "po lepszej cenie", żeby w przyszłości zarobić jeszcze więcej.Cebula znowu tanieje.Jeśli masz jeszcze środki dokupujesz.Jeśli nie - plajta.Nigdy nie widziałem takiej skuteczności w udowadnianiu mi, że nie mam racji jak na Forex.To co robisz to bzdura.Pozwól, że skrócę Twoją drogę na szczyt.Wpłać pieniądze na realne konto i udowodnij, że takie działanie ma sens.Szybko stracisz środki i albo zobaczysz efekty albo nauczysz się na pomyłce i zaczniesz myśleć.
Zasady na rynku są proste i wielu o nich pisze.W większości się pokrywają.Powodzenia.
P.S.Jeśli Cie uraziłem to mam to gdzieś.Ucz się i bądź konsekwentny w działaniu albo poddaj się od razu.To nie miejsce dla mięczaków.
Mimo wszystko życzę powodzenia.

[personov]

No możliwe że tak jest... Ale prawda chyba jest taka że na tym nie da się stracić bo skoro kurs rosnie to i wreszcie spadnie tak? Kwestia cierpliwości?

Po pierwsze : dzięki temu, że na forex masz dźwignię to istnieje taki poziom cenowy, przy którym strata osiąga taki poziom, że broker zamyka automatycznie Twoje pozycje, aby nie doszło do minusowego depozytu - poczytaj o dżwigni i money menagment.
Po drugie : często zdarzają się takie sytuacje, że kurs leci w jedną stronę i przez kilka lat nie wraca ( czasem nigdy już nie wraca ). I co wtedy ? Będziesz cierpliwie czekał ze stratą, aż cena wróci ?