Witam,
Sprawa sprzed momentu. Normalnie gram 0,1 lota. Niestety moja platforma ma domyślnie ustawione 1 lota i za każdym razem trzeba tę wartość przestawiać ręcznie.
Bardzo staram się tego pilnować, ale zdarzył się ten 1% nieupilnowany.
Zlecenie wchodzi, a ja się orientuję, że wśród otwartych mam to jedno bardziej ciążące.
Zlecenie otwarte w połowie drogi do SL - jakieś 14p na minusie w momencie spojrzenia na wykres.
Na plus przemawia to, że zostało otwarte w sensownym technicznie miejscu, więc robi góra-dół, a nie leci przeciw mnie.
No i teraz. Jak coś takiego traktować?
Zamykać z miejsca biorąc obecną stratę? (różnica między obecną ceną, a ceną SL to dodatkowe 130 euro na minus. Na pewno jest to już kwota, nad którą można się zastanowić)
Traktować to normalnie jakbym grał standardową dla siebie pozycją?
Jeżeli tak, to skupić się tylko oby było na zero i zamknąć czy też w przypadku ewentualnego zysku dalej ją normalnie prowadzić? Tutaj wiadomo, że to i tak nie będzie dla mnie normalna pozycja tylko kupa emocji.
Liczę na poważne odpowiedzi, a nie gdybanie.
Dzięki
Otwarta zwiększona pozycja
Otwarta zwiększona pozycja
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
Re: Otwarta zwiększona pozycja
Aby raz na zawsze uniknąć sytuacji pomyśl :
A co by było z Tobą, gdyby cena przy takim locie uderzyła w SL?
Nie czujesz, że w tym momencie pojawia się nadzieja , a plan odkładasz na bok? ( jeszcze brakuje tego, że zaczniesz się modlić, a jak to nie poskutkuje to zaczniesz składać krwawe ofiary ).
Liczyć zawsze możesz tylko na siebie i to też tylko w pewnych warunkach ( No dobra! Jeszcze tylko jedno piwo i idę domu!
tu też się nie sprawdza)
PS.
Ja robię tak, że z bólem dupy zamykam tą "nadwyżkę" jak najszybciej. Jak zlecenie będzie ok, to może dać nawet zarobić ponad tą stratę. A jak pierdzielnie w SL to przynajmniej nie pluję do lustra " No czemu nie zamknąłem?!"
A co by było z Tobą, gdyby cena przy takim locie uderzyła w SL?
Nie czujesz, że w tym momencie pojawia się nadzieja , a plan odkładasz na bok? ( jeszcze brakuje tego, że zaczniesz się modlić, a jak to nie poskutkuje to zaczniesz składać krwawe ofiary ).
Liczyć zawsze możesz tylko na siebie i to też tylko w pewnych warunkach ( No dobra! Jeszcze tylko jedno piwo i idę domu!

PS.
Ja robię tak, że z bólem dupy zamykam tą "nadwyżkę" jak najszybciej. Jak zlecenie będzie ok, to może dać nawet zarobić ponad tą stratę. A jak pierdzielnie w SL to przynajmniej nie pluję do lustra " No czemu nie zamknąłem?!"
"Choise, the problem is choise"
Re: Otwarta zwiększona pozycja
Dzięki za opinię.
Właśnie o to mi chodzi. Psychicznie jest to wielki dyskomfort, ale technicznie to ten sam wykres tak samo respektujący albo nie respektujący danego poziomu. W końcu - póki nie ma SL - dalej mogę uznawać, że moja analiza i wejście ma sens.
Teraz jest już oczywiście po całej sytuacji i dalej sam nie wiem które rozwiązanie jest lepsze: ochrona psychiki i kapitału czy trzymanie się zasad wejścia. Zwłaszcza, że strata była w połowie, więc i tak psychicznie i na rachunku bym to czuł.
Właśnie o to mi chodzi. Psychicznie jest to wielki dyskomfort, ale technicznie to ten sam wykres tak samo respektujący albo nie respektujący danego poziomu. W końcu - póki nie ma SL - dalej mogę uznawać, że moja analiza i wejście ma sens.
Teraz jest już oczywiście po całej sytuacji i dalej sam nie wiem które rozwiązanie jest lepsze: ochrona psychiki i kapitału czy trzymanie się zasad wejścia. Zwłaszcza, że strata była w połowie, więc i tak psychicznie i na rachunku bym to czuł.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
Re: Otwarta zwiększona pozycja
Skoro uważasz, że trzymanie poprawnie otwartej pozycji jest ponadto, to czemu się ograniczać ? Pakuj całe depo w jeden ruch skoro masz extremalnie skuteczność i licz zyski 

"Choise, the problem is choise"
Re: Otwarta zwiększona pozycja
Ale po co te kpiny?
Pokazałem, że ten medal ma dwie strony, a Ty robisz już jakieś wyolbrzymienia.
Gdybym wiedział, że tylko tak czy owak ma sens to bym nie pisał tego tematu, tylko bym zrobił wg planu.
Poza tym siadłem akurat w tym momencie, kiedy siadłem i zauważyłem co zauważyłem. Równie dobrze mogłoby mi coś wypaść i zobaczyłbym to wieczorem albo i dzisiaj. Sytuacja byłaby już nieco inna.
Pokazałem, że ten medal ma dwie strony, a Ty robisz już jakieś wyolbrzymienia.
Gdybym wiedział, że tylko tak czy owak ma sens to bym nie pisał tego tematu, tylko bym zrobił wg planu.
Poza tym siadłem akurat w tym momencie, kiedy siadłem i zauważyłem co zauważyłem. Równie dobrze mogłoby mi coś wypaść i zobaczyłbym to wieczorem albo i dzisiaj. Sytuacja byłaby już nieco inna.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
to pod koniec listopada pada albo nie pada.
Re: Otwarta zwiększona pozycja
Ja Cię nie rozumiem. Najpierw prosisz o konkrety a teraz sam teoretyzujesz. Po co wiec zadajesz pytanie skoro sam znasz lepszą odpowiedź ?chihuahua pisze:Witam,
Liczę na poważne odpowiedzi, a nie gdybanie.
Dzięki

PS.
Zapewne dalsze argumentowanie będzie tylko i wyłącznie miało na celu pokazać kto ma "rację" zamiast rozwiazać problem, więc tym postem kończę swój udział w tym temacie.
Pozdrawiam i sukcesów życzę.
"Choise, the problem is choise"
Re: Otwarta zwiększona pozycja
Dla mnie nie ma opcji, źle otwartą pozycję zamykam tak szybko jak to mozliwe i ponoszę tego konsekwencje, żadnej filozofii, żadnej analizy, 10 x większe ryzyko niz zazwyczaj nie mieści się w systemie, mój błąd moja strata, koniec kropka....chihuahua pisze:Witam,
Normalnie gram 0,1 lota. Niestety moja platforma ma domyślnie ustawione 1 lota i za każdym razem trzeba tę wartość przestawiać ręcznie.
Bardzo staram się tego pilnować, ale zdarzył się ten 1% nieupilnowany.
Zlecenie wchodzi, a ja się orientuję, że wśród otwartych mam to jedno bardziej ciążące.
Zlecenie otwarte w połowie drogi do SL - jakieś 14p na minusie w momencie spojrzenia na wykres.
Na plus przemawia to, że zostało otwarte w sensownym technicznie miejscu, więc robi góra-dół, a nie leci przeciw mnie.
No i teraz. Jak coś takiego traktować?
Dzięki
Pozdrawiam