Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
jackub

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: jackub »

No dobrze, a to ...

Rynek nigdy się nie zmienia
Czytałem i słyszałem niezliczone razy, że system nie działa z powodu, że rynek się zmienił. ..... Jestem dziś tak podekscytowany. Czuję się jak w niebie. Odkryłem coś;
Rynek nigdy się nie zmienia.
========================
Objaśnienie:
Wzywam każdego, na całej planecie, aby udowodnił że mój wniosek jest nieprawdziwy:
"95% czasu, cena zamknie się powyżej lub poniżej ceny otwarcia. Mniej niż 5% czasu, cena zamknie się w swojej cenie otwarcia."
Otwórz wykres już od początku czasu, kiedy człowiek zaczął handlować (lub tyle ile historyczny wykres jest dla Ciebie dostępny). Mimo, że czas nie istnieje w świecie handlu, aż zostanie wykreślony na wykresie ... Powyższa obserwacja jest prawdziwa od początku handlu do teraźniejszości, do teraz.
W tej prawdzie leży całe złoto.
Nie chcę wchodzić w szczegóły, dlaczego ta natura nigdy się nie zmieni. Zapraszam idź i zabaw się z tę pogoń bez końca.
To jest prawdziwa natura rynku, fizyka Rynku. Rynek nigdy się nie zmienia ... Nigdy się nie zmieniał i nigdy nie będzie się zmieniał, kropka.

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

jackub pisze:No dobrze, a to ...

Rynek nigdy się nie zmienia
[...]Odkryłem coś;
Rynek nigdy się nie zmienia.
========================
"95% czasu, cena zamknie się powyżej lub poniżej ceny otwarcia. Mniej niż 5% czasu, cena zamknie się w swojej cenie otwarcia."
"Ciekawe" "odkrycie".
Rozumiem, ze przetlumaczyles dobrze, tak? i napisa 95% czasu?
To ja sie zapytam, na jakim TF? na TF 1 sekunda? obawiam sie, ze ponad 50% czasu rynek zamyka sie po cenie otwarcia,
mam coraz gorsze zdanie o tych teoriach, jezeli dotycza psychologii, motywacji to ok, ale jezeli dotykaja technicznych aspektow to hm....

Takich "teorii" moge na peczki tworzyc, tylko co z nich praktycznego wynika? Z reguły nic ;)

jackub

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Zdenerwowalem się, że aż wróciłem do oryginalu.... a tam napisano tak

"95% of the time, Price will close either above or below the opening price. Less than 5% of the time, Price will close at its opening price."

gdyby było jak mówisz to mielibysmy na wykresach 50% świec Doji...... nieprawda ??

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

jackub pisze:Zdenerwowalem się, że aż wróciłem do oryginalu.... a tam napisano tak

"95% of the time, Price will close either above or below the opening price. Less than 5% of the time, Price will close at its opening price."
ej no nie ma powodow do zdenerwowania.. przeciez to sa nasze luzne przemyslenia...cos co ma jakos rozruszac nasze neurony, badz tez dac jakas motywacje : :564:

jackub pisze: gdyby było jak mówisz to mielibysmy na wykresach 50% świec Doji...... nieprawda ??
I znow powracam do pytania, na jakim TF, widziales wykres jednosekundowy (swieczkowy) ?
Tam bedziesz mial ponad 50% Doji. ;) (jak chcesz to jak znajde czas moge nawet to policzyc, ale po co ;) )
(jeszcze nie pytalem o pare walutowa ;) )

To z reszta nieistotne, istotne jest to, ze to sa informacje bardzo ogolne i metne, a ich informacje niesie mniej wiecej tyle wartosci co, "wykresu przybywa w prawo, a kolejny tick, spowoduje, ze cena pojdzie albo do gory albo na dol"
Ostatnio zmieniony 30 lip 2014, 13:00 przez LowcaG, łącznie zmieniany 1 raz.

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

LowcaG pisze:mam coraz gorsze zdanie o tych teoriach,
Bo to nie są teorie dla Ciebie :)
Swój czas forexowej młodości masz za sobą. Za to następni zafascynowani całym tym "matrixem" będą kiwać głową nad prawdami objawionymi.
Pewnie za 1-2 lata od momentu przeczytania tego wejdą przez przypadek tu ponownie i pomyślą sobie: "przecież porównywanie sportowca z 1 miejsca na MŚ z 4 to nie to samo co porównywanie profesjonalistów i amatorów na forexie". Hmm...
I że twierdzenie, że rynek się nie zmienia jest łatwe liczbowo do udowodnienia jako błędne. Sama kolosalna zmiana w zasięgach ruchów teraz a np w 2010 powoduje dalsze implikacje. Ciekawe ilu skalpelów było w 2008 ? ;)

Każdy w życiu był na etapie zafascynowania się czyimiś mądrościami.

Dodano:
jackub pisze:gdyby było jak mówisz to mielibysmy na wykresach 50% świec Doji...... nieprawda ??
50% świec doji? He? Masz jakieś statystyki? Bo nawet gołym okiem widać, że to trudne do obronienia.

Poza tym jakich świec: 1m, 1h, 1d? wg jakiego czasu zamykanych?
Świeca to tylko obrazek przeszłości, który może być prawie dowolnie malowany zależnie od TF, czasu brokera i platform.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2014, 13:06 przez chihuahua, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

jackub

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Sznowny ŁowcoG,
zdenerwowanie dotyczyło wlasnej wątpliwości co do dołożonego starania w tłumaczeniu tekstu, nie ldatego że słabo znam angielski ale z dwóch innych powodow:
1) wiem że popełniam błędy i obawiam sie kompromitacji
2) poczytałem sobie troche o Tobie i tym bardziej obawiam sie kompromitacji.... :wink:

nie nie widziałm wykresów sekundowych, ale posty CP są kierowane nie do ŁowcowG tylko do takich jak ja, a tacy jak ja niczego poniżej M1 nie widzą, więc czy mam do czynienia M1 aż na MN skonczywszy raczej nie zobacze 50% Diji.... tak myślę...

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

jackub pisze: więc czy mam do czynienia M1 aż na MN skonczywszy raczej nie zobacze 50% Diji.... tak myślę...
I masz w pelni racje, a teraz zastanowmy sie, jak mozna wykorzystac te informacje. Co ona Ci wlasciwie daje?

Dodam wiecej, nie chce mi sie teraz liczyc, ale wez sobie swieczke(np. 1h), teraz wez dowolna cene rozna od otwarcia, i na 95% (albo i wiecej) cena zamkniecia bedzie rozna od niej.

Ba, przy odrobinie samozaparcia, na podstawie historii, moge policzyc, dla ceny oddalonej od ceny otwarcia o X, prawdopodobienstwo, ze w nia nie trafii.. i tak bedziesz mial gradient prawdopodobienstw pewnie wiekszych od 95%

jackub

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Tak sobie myśle, że facet sugeruje, ze skuteczność dobrych sprawdzonych metod nie jest ograniczona czasem ich funkcjonowania... a co zatem idzie samodoskonalenie się w ich stosowaniu ma głebszy sens

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

jackub pisze:Tak sobie myśle, że facet sugeruje, ze skuteczność dobrych sprawdzonych metod nie jest ograniczona czasem ich funkcjonowania... a co zatem idzie samodoskonalenie się w ich stosowaniu ma głebszy sens
To już bardziej ideologiczne, ciężkie do obalenia/udowodnienia.
Co do drugiej czesci wypowiedzi, nie wiem co oznacza samodoskonalenie sie w ich stosowaniu.
I znow pojawia sie element czy strategia jest uznaniowa czy nie.
Jezeli nie, to nie ma co sie samodoskonalic, po prostu stosujemy sie, albo piszemy automat ktory bedzie sie zawsze do tej metody stosowal.

Jezeli uznaniowa, to znaczy, ze to samodoskonalenie (moim zdaniem) polega wlasnie na czesciowym ewoluowaniu strategii, ale tu sie nie bede wypowiadal, dla mnie strategie uznaniowe nie istnieja. (nie wg. mnie, ale dla mnie, zaznaczam)

W kazdym razie, czekam na kolejne tlumaczenia :)

jackub

Re: Crutial Point i jego przemyślenia o forexie

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Tak usiłuję odpowiedzieć, (zaczpenie) na przedstwaione kwestie, ale trochę mnie zapędziłeś mnie w róg.... z jednej strony to fajnie bo oznacza to że myślę trochę, a z drugiej oznacza (kurna) że inni myślą więcej ( sytuacje ratuje wyznanie twoje (strategie uznaniowe nie istnieja. (nie wg. mnie, ale dla mnie, zaznaczam)) bo chyba tu jest "pies pogrzebany"
Bo jak mozna z czymś polemizować ..... ale fajnie ... rzucę kolejny temt nie techniczny jeszcze ciągle.....


Znaczenie ciężkiej pracy i pasji
Muszę ponownie zaplanować swoje działania. Muszę zaprzestać niektórych aktywności. Muszę ustalić priorytety, co jest ważniejsze dla mnie i to co chcę dla siebie. Muszę realokować mój czas/energię i skupić ją na moim celu. Zdaję sobie sprawę, że trading wymaga dużo ciężkiej pracy. Trading stał się moim celem i ambicją, i pragnę odnieść sukces. Rozumiem, że trzeba rezygnować z niektórych moich innych aktywności, aby poświęcić więcej czasu dla tradingu.
========================
Wyjaśnienie:
Większość ludzi nie bardzo rozumie sensu "ciężkiej pracy" i "pasji". Każdy ma inną percepcję, jeśli chodzi o ciężką pracę/pasję. Jest to bardzo subiektywna kwestia dla każdego. Istnieje wymierny poziom znaczenia ciężkiej pracy pasji wymaganej przez trading. I ten wymierny poziom to jest coś, co musisz zrozumieć. Aby oszacować znaczenie ciężkiej pracy w osiągnięciu wymaganego poziomu jest on podobny do znaczenia jaki ma ona dla sportowców zawodowych. Jeśli kiedykolwiek grałeś na poziomie ligi państwowej (i wyższej), to zrozumiesz łatwo, o jakim wymogu ciężkiej pracy mówię. A i tak niczego to nie gwarantuje.
Jeśli nie pracujesz tak ciężko jak ci sportowcy, nie generujesz wystarczającego wysiłku aby osiągnąć swój cel. I nigdy nie zrozumiesz w pełni znaczenia ciężkiej pracy/pasji, dopóki nie doświadczysz tego we własnym życiu. A jeśli nie rozumiesz tego, to najprawdopodobniej Ci się nie uda.
To smutne, że większość ludzi nigdy nie doświadczyło takiej ciężkiej pracy/pasji. Jeśli nigdy wcześniej nie doświadczyłeś takiej pracę / pasję, to jak można wdrożyć się ciężkiej pracy, aby osiągnąć swój cel i stać się profesjonalnym traderem? Szczęśliwi są Ci, którzy rozumieją prawdziwe znaczenie ciężkiej pracy i pasji (nawet jeśli nie byli zaangażowani na dowolnym poziomie w profesjonalnym sporcie.

Wytrwałość
"Co umysł może pojąć i uwierzyć, może to osiągnąć" - Napoleon Hill


-- Dodano: 30 lip 2014, 17:08 --

Rozumiem, że wiele osób czuje rozczarowanie, " a ten znowu o pierdołach"… "to już zaczyna być nudne", jeszcze dwa lata temu dokładnie tak samo myślałem i mam nadzieję, że za dwa lata znowu tak będę myślał, ale teraz myślę, że to są najważniejsze kwestie, dla takich jak ja, dla takich, których nie nazywam traderami tylko dlatego, że mają MT4 i parę setek (czy tysięcy - kwota bez znaczenia) na koncie, przeczytali cztery e-booki (nawet jeśli były po angielsku i były płatne).
Powtarzające się pytania na różnych watkach w stylu, "a ile można wyciagnąć" albo "40% rocznie?? eee, to nie warto" albo w lepszym stylu "a gdzie postawić stop losa?" czy "dlaczego znowu mnie wywaliło??" są dla mnie koncentrowaniem uwagi na nie właściwych obiektach.
Z drugiej strony widząc już ponad 1000 wyświetleń (słowo honoru że ja sam zrobiłem najwyżej 50), ludzie zaglądają, nie wiem czy czytają , ale zaglądają. nie zebrałem jak dotąd specjalnych jobów, a nawet zachęty, z pewna pobłażliwością zachęty, ale jednak. Początkowo myślałem o publikowaniu 2 postów tygodniowo, a tu już kilkanaście.
Tak czy inaczej jest lepiej do tej pory niż mogłem przypuszczać…. jutro będzie o wskaźnikach, pewnie się trochę zagotuje…. oby

ODPOWIEDZ