Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
Witam. Wie ktoś może, obiło mu się o oczy/uszy jakie były największe luki cenowe oraz zjazdy w jednej minucie na eurusd w całej jego historii?
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
dawno to było jak dobrze pamiętam to 100-150 pips
akurat wtedy byłem bez pozycji
ostatnio nie pamiętam jakiś większych luk
no ale zawsze można przeanalizować wykres
akurat wtedy byłem bez pozycji
ostatnio nie pamiętam jakiś większych luk
no ale zawsze można przeanalizować wykres
Pamiętaj, że twoim celem jest grać dobrze, a nie grać często. Alexander Elder
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
http://www.forexfactory.com/jones_pl
https://www.myfxbook.com/members/Jones
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
@Jones
Właśnie robię testy. 18.03.2009 - 200 pipsowa luka cenowa, na minutówce. Współczuję ludziom, któzy mieli krótkie otwarte.
Właśnie robię testy. 18.03.2009 - 200 pipsowa luka cenowa, na minutówce. Współczuję ludziom, któzy mieli krótkie otwarte.
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
U jakiego broka i na jakiej platformie robisz te testy?
Masz tu screena z Dukasa JForex - cena zamknięcia poprzedniej M1 jest ceną otwarcia M1 na 234P. Tak wiec luki brak.
Masz tu screena z Dukasa JForex - cena zamknięcia poprzedniej M1 jest ceną otwarcia M1 na 234P. Tak wiec luki brak.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
cajto pisze:U jakiego broka i na jakiej platformie robisz te testy?
Masz tu screena z Dukasa JForex - cena zamknięcia poprzedniej M1 jest ceną otwarcia M1 na 234P. Tak wiec luki brak.
Dzięki! bardzo pomocne. Armada markets. I właśnie dlaczego tak jest? Mieli mniej dostawców płynności niż Dukas?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
Nie. Mieli więcej klientów z krótkimi niż mogli sobie pozwolić nie skosić ( sorry KubaKrostosWW pisze:Dzięki! bardzo pomocne. Armada markets. I właśnie dlaczego tak jest? Mieli mniej dostawców płynności niż Dukas?

Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
matka pisze:Nie. Mieli więcej klientów z krótkimi niż mogli sobie pozwolić nie skosić ( sorry KubaKrostosWW pisze:Dzięki! bardzo pomocne. Armada markets. I właśnie dlaczego tak jest? Mieli mniej dostawców płynności niż Dukas?)
Przecież to jest NDD.
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
A świstak to jest ECNKrostosWW pisze:Przecież to jest NDD.
auroratrader.blog.pl
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
matka pisze:A świstak to jest ECNKrostosWW pisze:Przecież to jest NDD.
auroratrader.blog.pl
To Twój blog? Czyli twierdzisz, że Dukas jest uczciwszy?
Re: Największe luki/zjazdy Eurusd w historii
To nie mój blog. Nie twierdzę że jest uczciwszy ani nieuczciwszy.
Adres blogu podałem jako jeden z wielu przykładów, na tym forum jest sporo wątków pisujących takie lub podobne rzeczy. Chciałem tylko abyś mógł się zorientować na czym polega gra którą jak rozumiem chcesz podjąć. Tak naprawdę nie jest aż tak tragicznie, wiedząc na co uważać można sobie spokojnie pykać po te kilka złociszy bez zwracania na siebie uwagi. Pamiętaj tylko że jak chcesz grać na luki czy inne ciekawostki, broker Cię dopadnie. Od jego reputacji zależy czy oskubią Cię do zera, czy tylko poproszą żebyś przestał.
Ogólnie zauważyłem, że w ostatnich latach jakość obsługi klienta w tych mniejszych bucket shopach poszła jeszcze niżej niż te 10 metrów mułu pod dnem jeziora. Oczywiście nasi forumowi reprezentanci trzymają klasę, pewnie dlatego że po prostu taki mają charakter. Niemniej trzeba uważać. Pamiętaj, jeśli ktoś na helpczacie miesza Cię z błotem, jest to celowa gra obliczona na to żebyś stracił kontrolę i zapomniał o tym co chciałeś załatwić.
Ale chyba nie o tym miał być ten temat?...
Pozdrawiam
m
Adres blogu podałem jako jeden z wielu przykładów, na tym forum jest sporo wątków pisujących takie lub podobne rzeczy. Chciałem tylko abyś mógł się zorientować na czym polega gra którą jak rozumiem chcesz podjąć. Tak naprawdę nie jest aż tak tragicznie, wiedząc na co uważać można sobie spokojnie pykać po te kilka złociszy bez zwracania na siebie uwagi. Pamiętaj tylko że jak chcesz grać na luki czy inne ciekawostki, broker Cię dopadnie. Od jego reputacji zależy czy oskubią Cię do zera, czy tylko poproszą żebyś przestał.
Ogólnie zauważyłem, że w ostatnich latach jakość obsługi klienta w tych mniejszych bucket shopach poszła jeszcze niżej niż te 10 metrów mułu pod dnem jeziora. Oczywiście nasi forumowi reprezentanci trzymają klasę, pewnie dlatego że po prostu taki mają charakter. Niemniej trzeba uważać. Pamiętaj, jeśli ktoś na helpczacie miesza Cię z błotem, jest to celowa gra obliczona na to żebyś stracił kontrolę i zapomniał o tym co chciałeś załatwić.
Ale chyba nie o tym miał być ten temat?...
Pozdrawiam
m