Alternatywa dla Forex

[silvarus]

Witam, chciałem zapytać tak dla odmiany. W co inwestujecie prócz Forexu?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[jasonbourne]

w siebie

[silvarus]

Hehe, dobre

[Ciekawy]

silvarus jonson tutaj napisał szczerą najprawdziwszą prawdę... oczywiście jeśli miał na myśli swój rozwój...nic innego nie da takich efektów obojętnie w co byś inwestował... najpierw w siebie a później w cokolwiek co uznasz za sensowne i będą efekty... przemyśl tę radę jonsona - warto

[silvarus]

Co prawda to prawda

[Patyk89]

w siebie

Odpowiedz wyczerpujaca temat.

Swojego czasu szukalem lokaty dla moich skromnych oszczednosci odkladanych co miesiac po wyplacie. Zalozenie bylo: niech pieniadze pracuja na siebie nawet z niewielkim zwrotem, byle by ich nie przezrec i nie przepierdolic na glupoty.
Zaczalem szukac.
Lokaty, zloto, forex, nieruchomosci, antyki, bitcoiny, totolotek, zaklady sportowe itp itd
Po glebszej analizie - wszystko trafialo na ten sam beton - podatki. Podatki ktore pozeraly 90% przychodow z zainwestowanych pieniedzy.
Druga sprawa - nieruchomosci, zloto, antyki itp - ich wymiar materialny. A co jak pozar? A co jak powodz, tsunami, wojna? Nieruchomosc w gruz a zloto przejmie pierwszy patrol sil nieprzyjaciela podczas rewizji.
Inwestujac w siebie, w razie W zabierasz swoja inwestycje do grobu. Ewentualnie - masz swoj kapital zawsze przy sobie.
Jako inwestycje z potencjalnie najlepsza stopa zwrotu wyroznilbym:
-nauka jezykow obcych
-nabywanie nowych uprawnien i papierkow
-zdobywanie unikalnych umiejetnosci. Im mniej osob umie to co ty tym lepiej.

Pzdr

[Arturro]

Prawie się zgodzę ze swoim przed-pisarzem

Zalozenie bylo: niech pieniadze pracuja na siebie nawet z niewielkim zwrotem, byle by ich nie przezrec i nie przepierdolic na glupoty.[...]totolotek, zaklady sportowe

Totolotek serio?

po glebszej analizie - wszystko trafialo na ten sam beton - podatki. Podatki ktore pozeraly 90% przychodow z zainwestowanych pieniedzy.

W nieruchomościach pod wynajem masz podatek zryczałtowany 8,5%. Skąd te 90%?

druga sprawa - nieruchomosci, zloto, antyki itp - ich wymiar materialny. A co jak pozar? A co jak powodz, tsunami,

Od tego są ubezpieczenia. Koszt "wyższego" ubezpieczenia mieszkania(45m2 - 180.000zł) od wszelkiej tragedii to koszt 200zł rocznie.

wojna? [...] zloto przejmie pierwszy patrol sil nieprzyjaciela podczas rewizji.

W czasie II wojny światowej złotem i srebrem przekupowałeś obcych żołnierzy, aby nie gwałcili Ci żony i córek ( często na Twoich oczach). [powyższe przytoczenie na faktach-niestety]

Jako inwestycje z potencjalnie najlepsza stopa zwrotu wyroznilbym:
-nauka jezykow obcych
-nabywanie nowych uprawnien i papierkow
-zdobywanie unikalnych umiejetnosci. Im mniej osob umie to co ty tym lepiej.

Zgadzam się. Szczególnie mało popularne w Polsce języki : Norweski, Chiński itp.
Do tego wszelkiej maści kursy. Interpersonalne też w chodzą w grę : PR, sprzedaż, handel. Handlowca na rynek azjatycki z bardzo dobrymi umiejętnościami i płynnym językiem trudno znaleźć.

[LowcaG]

Jako inwestycje z potencjalnie najlepsza stopa zwrotu wyroznilbym:
-nauka jezykow obcych
-nabywanie nowych uprawnien i papierkow
-zdobywanie unikalnych umiejetnosci. Im mniej osob umie to co ty tym lepiej.

Pzdr

A ja odpowiem, przewrotnie...

Pierdoły.

Dobre jeżeli chcesz pracować dla kogoś, jak chcesz być po prostu dobrym pracownikiem, a i tak nie masz gwarancji, że nie pojawi się następny (języki teraz to prawie powszechność, papierki są coraz mniej warte i coraz więcej ludzi je zdobywa itd.)

Ok musisz posiadać pewne umiejętności jak jeżyki itd. a w zasadzie to jedną umiejętność, umiejętność szybkiego przystosowywania się i szybkiego uczenia. Ale to nie jest żadna inwestycja w którą trzeba inwestować, to cecha którą można ćwiczyć.

Tak więc w co inwestować aby to miało sens? (z kategorii odpowiedzi jak "w siebie").

A no w kontakty. Tylko one są tak na prawdę wiele warte a im więcej ich masz tym są trwalsze jako całość.
I przydadzą Ci się na wojnie i jak nie masz papierków odpowiednich czy języków i w czasie pokoju, jak stracisz pracę i jak Ci idzie bardzo dobrze, zawzse.(Zakładam, że szybkość uczenia jednak posiadasz). I nie piszę tu o kontaktach, w negatywnym tego słowa znaczeniu jak się z reguły kojarzą (czyli plecy).
Po prostu zdrowe dobre kontakty, jak najwięcej kontaktów w różnych dziedzinach/branżach.

Wracając do "w siebie". Ma to tylko sens na początku rozwoju kiedy się jest b. młodym i trzeba się wykazać bo nie ma się jeszcze kontaktów i trzeba je jakoś zdobyć.

[edit]
Jako prosty przykład kontaktów jest nawet teraz tu na forum. jakiś gość szuka programisty jelenia (nie ma oczywiście złych intencji) który za darmo napisze EA, najprawdopodobniej i tak nie będzie działać. Strzelam, że to 2 godziny roboty, i może inwestować w siebie i uczyć się programować z miesiąc a jak by miał kontakty to bu miał od strzału za darmo.

[Damfry]

Polecę sucharem....
Jak każdy prawdziwy inwestor... inwestuje w alkohol, bo jest wysoko oprocentowany

Tak poważniej...
Ojciec mojej znajomej kupuje obrazy od starych malarzy (takim co już bliżej do piachu) podobno dobrze na tym wychodzi gdy ten się przekręci.

[Chrisdot]

Krugerrandy i nieruchomosci zarzadzane przez zewnetrzna firme. Nie ma kokosow, ale wszystko dziala zupelnie pasywnie, wiec moge podrozowac. Podatek od nieruchomosci, to albo ryczalt 8.5% (przydaje sie w celu zwiekszania zdolnosci kredytowej), albo amortyzacja i 0%.