
Zwykły scalping...
Re: Zwykły scalping...
Dadas pisze:Chyba, że autor się pomylił i nie wie jaki rodzaj trejdowania chce uprawiać.
A w czym przeszkadza analiza wyzszych TF w skalpowaniu? Przecież można śmiało skalpować np. SD z H4.
Zebym mógł pracować w obecnym zawodzie musiałem sie uczyć 4 lata. Spokojnie, na profesjonalną trejderkę też przyjdzie czas. Potężne drzewo rośnie latami

cajto pisze:Czego tam IMO brakuje - spojrzenia na wsparcia / opory (nie strefy, a konkretne wartości), zachowanie ceny względem nich (przebicia / obrony) i co potem - kontynuacja czy negacja. Można je rozpoznać po sekwencjach świec, wbrew niektórym pomagają one w tradingu![]()
Masz tu może na mysli m.in. FBO i BO? Bo chcę się tym zająć niebawem

spojrzeć na konkretne wartości? hm niebardzo rozumiem.
Dzięki za rady. Dziś wieczorem postaram się nad tym pomyślec

Re: Zwykły scalping...
Scalping to szybkie trejdowanie, 10 lub nawet kilkaset transakcji dziennie po kilka pipsów.Kulfon pisze:Dadas pisze:Chyba, że autor się pomylił i nie wie jaki rodzaj trejdowania chce uprawiać.
A w czym przeszkadza analiza wyzszych TF w skalpowaniu? Przecież można śmiało skalpować np. SD z H4.
Zebym mógł pracować w obecnym zawodzie musiałem sie uczyć 4 lata. Spokojnie, na profesjonalną trejderkę też przyjdzie czas. Potężne drzewo rośnie latami![]()
H4 służy do określenia kierunku dominującego.
Jednak, scalper będzie brał to co idzie, w oba kierunki, po kilka pipsów.
W trakcie scalpowania nie ma czasu na analizę i kombinowanie.
Należy jedynie wykonywać pewne założone czynności zachowując Stop Loss.
A to drugie, to masz absolutną rację, ja to też mówię innym.
Nie 4 lata się uczyłeś, a od początku życia się uczysz.
Przez te 4 lata jedynie osiągnąłeś pewną szczególną wiedzę.
Żeby zostać ekspertem, musisz lub musiałeś jeszcze sporo lat popracować.
Nie twierdzę, że sam jestem ekspertem, tylko już sporo przeszedłem i wiem, że
praktycznie wszyscy przechodzą taką samą lub podobną drogę, chociaż każdy
myśli, że jego doświadczenia są jakieś szczególne.
A skoro jakoś trafiłem na twój wątek, to chciałbym jakoś się przydać, zaoszczędzić tobie
być może jakichś niepotrzebnych zakrętów.
Re: Zwykły scalping...
Dadas, na poczatku Cie czytalem (co jest strasznie trudne bo piszesz wierszem to troche nie normalne) bo myslalem ze masz pomysl na siebie, potem zobaczylem ze skaczesz z kwiatka na kwiatek, twoj system ewouluje 4 razy w miesiacy i jest coraz to lepszy, tyle pisales o jakis lokalnych trendach teraz dajesz wejscie live i widze buy jak cena spada, lokalnie jest up czy jak to wkoncu wywali ci to SL. Napisz to uczciwie, nie zarabiam, szukam ale jeszcze nie znalazlem wtedy moze Ci ktos pomoze, tak robisz z siebie medrca a 0,05 na skalpie smigasz to moze zarobisz 100 zl w ciagu miesiace, nie szkoda ci czasu ? ja nie pisze tego drazliwie tylko jak to powiadaja nic na sile, z gowna bata nie ukrecisz.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2014, 13:52 przez hhhllllh, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zwykły scalping...
Jeśli wsparcie jest na 1.36005, odbicie przed tym poziomem to obrona, dziabnięcie 1.36004 to pokonanie, po pokonaniu czekamy na potwierdzenie - będziemy lecieć dalej dołem, czy dalej konsolidować.
Jedna żelazna zasada - kupno na dole, sprzedaż na górze.
Na screenach masz przykłady, zwróć uwagę na kolor, liczbę i cienie świec potwierdzających, czasem decydują ułamki pipsa, a za następną świecą jest lawina.
Ten setup znajdziesz na wszystkich instrumentach i TF, M1 nie polecam bo na wielu instrumentach mają kształty bardzo chaotyczne, MT4 raczej nie nadaje się do tego typu obserwacji z uwagi na spore (jak na ta skalę) rozbieżności w ekstremach świec. Po testach wielu broków przeszedłem na JForex Dukasa jako platformę roboczą. Różnica jest duża.
To wszystko w telegraficznym skrócie, jest oczywiście kilka niuansów, trzeba kilka setek godzin poświęcić na zrozumienie tego schematu, ale wrzucam to poglądowo, że coś takiego istnieje i ma się dobrze od wielu, wielu lat
@Dadas, czemu zagrałeś pod prąd? Nawet w stopce masz wspomniane o grze z nim
Jedna żelazna zasada - kupno na dole, sprzedaż na górze.
Na screenach masz przykłady, zwróć uwagę na kolor, liczbę i cienie świec potwierdzających, czasem decydują ułamki pipsa, a za następną świecą jest lawina.
Ten setup znajdziesz na wszystkich instrumentach i TF, M1 nie polecam bo na wielu instrumentach mają kształty bardzo chaotyczne, MT4 raczej nie nadaje się do tego typu obserwacji z uwagi na spore (jak na ta skalę) rozbieżności w ekstremach świec. Po testach wielu broków przeszedłem na JForex Dukasa jako platformę roboczą. Różnica jest duża.
To wszystko w telegraficznym skrócie, jest oczywiście kilka niuansów, trzeba kilka setek godzin poświęcić na zrozumienie tego schematu, ale wrzucam to poglądowo, że coś takiego istnieje i ma się dobrze od wielu, wielu lat

@Dadas, czemu zagrałeś pod prąd? Nawet w stopce masz wspomniane o grze z nim

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Zwykły scalping...
Prawda, bo nie popatrzałem na obraz H1 chociażby.cajto pisze: @Dadas, czemu zagrałeś pod prąd? Nawet w stopce masz wspomniane o grze z nim
Ale, SL -8 Pipsów.
Bo nie o to chodzi, żeby analizować, tylko, żeby trejdować.
Teraz poczekam i zobaczę czy będę miał jakieś wejście.

Tylko, ty mi powiedz, który to jest ten trend?
Bardziej ten, co idzie w dół teraz, czy ten, co ta świeca po lewej, wzrostowa?
Gdzie jest Gruby?
A, że pierwsza próba wejścia w Long nieudana, to co wielkiego?
Re: Zwykły scalping...
Gdzie gruby, ja nie znaju, ale IMO walka będzie toczyła się o 1.3600, które raczej padnie jak i nie jedno depo w L
Tak poważnie, uważam że najpierw analiza, gdzie jesteśmy, co przebiliśmy / obronili, jaki poziom zaliczony, itd. i pod tym katem patrzymy na setup.
Chyba, że ktos ma setup z taką skutecznością, że go to nie interesuje.
U mnie często są setupy na S na dole i B na górze, czasem dobrze to zweryfikuję i mam satysfakcję "nie zarobił, ale i nie stracił", czasem niestety poniesie i trzeba płacić.

Tak poważnie, uważam że najpierw analiza, gdzie jesteśmy, co przebiliśmy / obronili, jaki poziom zaliczony, itd. i pod tym katem patrzymy na setup.
Chyba, że ktos ma setup z taką skutecznością, że go to nie interesuje.
U mnie często są setupy na S na dole i B na górze, czasem dobrze to zweryfikuję i mam satysfakcję "nie zarobił, ale i nie stracił", czasem niestety poniesie i trzeba płacić.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Zwykły scalping...
Szkoda, że tak myślisz.hhhllllh pisze:Dadas, na poczatku Cie czytalem (co jest strasznie trudne bo piszesz wierszem to troche nie normalne) bo myslalem ze masz pomysl na siebie, potem zobaczylem ze skaczesz z kwiatka na kwiatek, twoj system ewouluje 4 razy w miesiacy i jest coraz to lepszy, tyle pisales o jakis lokalnych trendach teraz dajesz wejscie live i widze buy jak cena spada, lokalnie jest up czy jak to wkoncu wywali ci to SL. Napisz to uczciwie, nie zarabiam, szukam ale jeszcze nie znalazlem wtedy moze Ci ktos pomoze, tak robisz z siebie medrca a 0,05 na skalpie smigasz to moze zarobisz 100 zl w ciagu miesiace, nie szkoda ci czasu ? ja nie pisze tego drazliwie tylko jak to powiadaja nic na sile, z gowna bata nie ukrecisz.
Ale, wiesz co?
Ja niczegom nie straciłem.
Ja bardzo mocno pracuję nad swoją ostateczną strategią, która będzie czymś wyjątkowym.
PS. Ja nie wchodzę w Short na potencjanym końcu trendu.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2014, 14:49 przez Dadas, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zwykły scalping...
Depo może paść, jeżeli ktoś nie ma umiaru i nie stosuje pewnych złotych zasad MM i RM.cajto pisze:Gdzie gruby, ja nie znaju, ale IMO walka będzie toczyła się o 1.3600, które raczej padnie jak i nie jedno depo w L![]()
Tak poważnie, uważam że najpierw analiza, gdzie jesteśmy, co przebiliśmy / obronili, jaki poziom zaliczony, itd. i pod tym katem patrzymy na setup.
Chyba, że ktos ma setup z taką skutecznością, że go to nie interesuje.
U mnie często są setupy na S na dole i B na górze, czasem dobrze to zweryfikuję i mam satysfakcję "nie zarobił, ale i nie stracił", czasem niestety poniesie i trzeba płacić.
Skoro SL jest mniej niż 1%, to mnie nie boli.
Mogę puszczać scouty.
Na 1-2 SL-e mnie stać.
Gruby musi powycinać, potem zrobi swoje.
Re: Zwykły scalping...
Tak trzeba inaczej frustracja: "wiedziałem jak będzie a i tak się nie dało zarobić"Dadas pisze:cajto pisze: Skoro SL jest mniej niż 1%, to mnie nie boli.
Mogę puszczać scouty.
Na 1-2 SL-e mnie stać.
Gruby musi powycinać, potem zrobi swoje.
Precyzyjny SL to dobre dla młodzieży, której życie jeszcze nie zszargało nerwów.
