Dajcie spokój z tymi trollami (pkubiu/pakubiu), ktoś sobie z Was jaja robi cały czas i tyle.
Nie wierzę, że ktoś by stracił pożyczone 70k i pisał non stop na forum, jak wychodzi z sauny w ręczniku itp.
Zresztą widzę, że jeden trol już zbanowany (3 ostrzeżenia).
Ale do rzeczy - Ciapul pisał, że na xPuls był ciekawy artykuł - dzięki za tą informację, rzeczywiście ciekawe rzeczy i cały serwis warty uwagi.

Pozwalam sobie wkleić większy fragment tego tekstu:
Wczorajsza sesja w USA przyniosła dość nerwowy ruch w dół w zaledwie dwa dni po tym, jak indeks S&P500 osiągnął historyczne maksimum. Pisaliśmy co prawda o formacji gwiazdy wieczornej, która została utworzona w środę, ale wydaje się, że to nie wszystko.
Spadki zbiegły się w czasie z opublikowaniem listy największych zagranicznych posiadaczy amerykańskich obligacji. Fenomen belgijskiego inwestora trwa. Dane za marzec pokazują, iż amerykańskie obligacje „przechowywane” w Belgii mają wartość już przeszło 380 mld USD. Naturalnie to ani Belgowie za czekoladki i piwo, ani unijna administracja stoi za tym fenomenem, a
europejskie instytucje rozliczeniowe, które za sprawą ulg podatkowych zlokalizowane są w Belgii i obsługują bardzo dużych graczy. Kogo? Tego niestety do końca nie wiadomo. Po części należy założyć słuszność teorii, iż obligacje spod amerykańskich rąk przenoszą Rosjanie, co widać po ich stanie posiadania na rachunku Fed. To jednak nie tłumaczy nawet połowy wzrostu belgijskiego stanu posiadania, a ten zwiększa się też – z podobnych powodów – w Luxemburgu. Co więcej, silna presja na spadek amerykańskich rentowności pomimo ogólnie bardzo dobrych danych z USA sugeruje, że obligacje nie są jedynie przenoszone, ale też kupowane. To na Wall Street wzbudza obawy, że jest problem, który nie jest znany szerszej grupie inwestorów. Przy obecnych wycenach na amerykańskim rynku akcji, takie obawy wydają się nie być bezzasadne.
[...] Jednak np. wczorajsza reakcja Wall Street, która nerwowo cofnęła się spod maksimów może potwierdzać spiskowe teorie, iż
obligacje kupują hedge funds, które wiedzą o czymś, o czym nie wie szersza publiczność inwestorów.
Read more:
http://xpuls.pl/poranny-komentarz-gield ... z31sDoNlIG
Uzasadnienie o zakupach obligacji przez fundusze wydaje mi się znacznie bardziej prawdopodobne niż bajki o ukrytym QE stosowanym przez FED. To by też wskazywało na to, że Nowy ma rację i czeka nas duża korekta na giełdzie.
Jeszcze odnośnie korelacji niska rentowność obligacji USA

słaby dolar, bo ktoś pytał. Chodzi o to, że obligacje są traktowane jako pewna inwestycja, ale mają niską stopę zwrotu. Skoro mimo wszystko są na nie chętni i stopa zwrotu dalej spada, to znaczy, że inwestorzy się czegoś obawiają i nie wierzą w gospodarkę. Inaczej kupowaliby np. akcje. A ponieważ waluta, to jakby akcje gospodarki danego kraju, to słaba gospodarka USA = słaby dolar.
Tutaj jest to opisane:
http://www.investopedia.com/terms/t/treasury-yield.asp
-- Dodano: pt 16-05-2014, 12:01 --
Kontrakty na DAX koło południa przebiły wsparcie w okolicy 9635 - może teraz ruch powrotny i dalej w dół?