takie to proste, ze do tej pory nie osiagnołem 40% celu zakładanego na poczatku przygodny, może za młody jeszcze jestem, a czas, a czas ucieka!krinvest pisze:[
Jakie to proste
Miałem też dylemat na początku przygody z Forexem czy otwierać już konto real czy tłuc jak najwięcej na demo i otworzyłem rachunek w Dukasie z niewielkim wkładem bo ok 600 zł i naprawde mimo że gra toczy sie na mikrolotach oczywiscie zachowujac MM 3% kapitału na ryzyko to emocje bez porównania fakt zarobek jak narazie znikomy bo na początku troche sie straciło ale do zeszłego tygodnia podwoiłem kapitał także myśle że czegoś sie nauczyłem i może dobrze że zdecydowałem sie rzucić na głeboką wode a Demo mam cały czas i testuje rózne zafranie.luxtorpeda pisze:Granie z depozytem 100, 200, 1000 zł nie różni się niczym od demo.krinvest pisze: Brawo , tak dalejwyznaje ta sama zasade granie na demo niczego nie uczy , demo to powinno byc tylko do ogarniecia funkcji platformy , na demie nauczysz sie gtrać tak samo jak na playstation prowadzić samochód , albo w fifie grać w piłke
Różnica polega tylko na podstawowym poziomie , czy ktoś zamierza inwestować czy grać. jak grac to demo jest spoko bo nie potrzebujesz znać swoich zachowań przy 50-100k
Nawet jeśli zamierza ktoś inwestować, to nie ma takiej możliwości na Forex bo zakładów z brokerem nie można tym terminem określać.
zdiagnozuj błędy, przeszkody i je wyeliminuj i brnij dalej do następnej przeszkody i tak wkołoBOCZEK pisze:takie to proste, ze do tej pory nie osiagnołem 40% celu zakładanego na poczatku przygodny, może za młody jeszcze jestem, a czas, a czas ucieka!krinvest pisze:[
Jakie to proste
-- Dodano: czw 27-03-2014, 20:29 --
to tak wygląda jak biznes plan, na papierze ok, ale w realu, klijeci cię meczą ze za drogo, ze chcieli by szybciej, klijenci niby zaintersowani ale jednak nie ... ech ...
Po to jest biznes plan żeby sprawdzić czy klienci nie bedą męczyć , ze za drogo , nie bedą chcieli szybciej i czy na prawde są zainteresowani , rozeznanie rynku to podstawa?! Ty nie robisz biznesplanu po to zeby wypisać wszystko co byś chciał od klientów ,tylko pokazujesz wszystko co możesz im dać. z góry ręcząc nazwiskiem , że będzie tak jak mówisz , że z każdym dniem będziesz starał się , żeby dla nich było lepiej. Nie dla Ciebie kolego. Klient ma Ci oddawać pieniądze swoje dlatego ze jest zadowolony z propozycji jaką mu złożyłeś , a nie czuć sie jakbyś mu chciał bubel wcisnąć. Wtedy Cie męczyć nie będąBOCZEK pisze: takie to proste, ze do tej pory nie osiagnołem 40% celu zakładanego na poczatku przygodny, może za młody jeszcze jestem, a czas, a czas ucieka!
to tak wygląda jak biznes plan, na papierze ok, ale w realu, klijeci cię meczą ze za drogo, ze chcieli by szybciej, klijenci niby zaintersowani ale jednak nie ... ech ...
śpieszy Ci sie gdzieś skoro młody jesteś ?BOCZEK pisze: może za młody jeszcze jestem, a czas, a czas ucieka!
i tak i tak wyj...bie powyżej 1.4 ale koniec miesiąca jest a on mi siano blokuje które nie pracuje na mistrza marca 
na sesji AZJI i sesji UErafal_r pisze:Chciałbym przybliżyć sobie KIWI w jakich godzinach jest najwieksza plynnośc tej pary ?
